zaynie: dlaczego to zrobiłeś?zaynie: teraz jest jeszcze gorzej
ja: jesteś uroczy kiedy jesteś pijany
zaynie: tylko się skompromitowałam
zaynie: gorzej już być nie może
ja: przestań dramatyzować, zee
ja: takim sposobem nigdy się nie dogadamy
zaynie: zrobiłem coś głupiego?
zaynie: albo powiedziałem?
ja: tylko mówiłeś, że jest ci przykro, że mnie kochasz i że mam ci wybaczyć
ja: a potem kazałeś ze sobą spać i tuliłeś się do mnie
ja: a potem sobie chamsko uciekłeś
ja: a tak właściwie, to dlaczego wyszedłeś?
zaynie: miałem zostać?
zaynie: unikam konfrontacji z tobą od tygodnia a ty się głupio pytasz dlaczego nie zostałem z tobą w łóżku?
zaynie: myślałem że jesteś inteligentniejszy liam
ja: ktoś tu ma kaaaaaaaca
zaynie: zamknij się
zaynie: już mi lepiej
zaynie: przespałem się
zaynie: wybacz za bycie okropnym rano, ale byłem przerażony, a kac był masakryczny
ja: w porządku, znam to uczucie aż za dobrze :'))))
zaynie: jutro już będę w szkole
ja: cieszę się, ale pewnie ze mną nie porozmawiasz, prawda?
zaynie: i tak mnie pewnie zmusisz
ja: to fakt
ja: ale wiesz, nie ma obaw
ja: po prostu muszę powiedzieć ci coś bardzo ważnego
zaynie: w takim razie do jutra li
❀
zna ktoś billie? jestem poważnie uzależniona od jej lovely z khalidem.
przepraszam, że dodaję rozdział dopiero teraz, jakoś nie umiałam się do tego zabrać wcześniej ah
za chwilę powinnam dodać jeszcze jeden, buziaki x
CZYTASZ
latch ↞ ziam
Fanfiction"Teraz mam Cię w mojej przestrzeni, nigdy Cię nie puszczę." Zayn kochał Liama bezwarunkowo, ale właśnie przez to kilka razy mocno oberwał od świata po dupie. Ale nie poddaje się, walczy o chłopaka, który zdobył jego serce całkowicie przez przypadek...