zayn: kto ma najlepszego chłopaka na świecie?
ja: ja?
zayn: nie głupku
zayn: JA
zayn: chociaż w sumie...
zayn: ty też 😏
ja: masz dobry nastrój, prawda?
zayn: to był świetny weekend
zayn: i szykuje się jeszcze lepszy tydzień
zayn: zdecydowanie mam dobry humor
ja: kochanie, nie chcę ci go psuć, ale nie mam pojęcia kiedy w szkole wyjdę z szafy
zayn: mówiłeś przecież, że w tym tygodniu...
ja: tak, tak! zrobię to w tym tygodniu, ale chcę to zrobić jakoś tak...
ja: wyjątkowo?
ja: dla ciebie
ja: pracuję nad planem
ja: jesteś zły?
zayn: jestem przerażony, cieszę się i jestem z ciebie dumny, nie jestem zły
zayn: ale wiesz, do niczego cię nie zmuszam. nie chcę żebyś czuł się niekomfortowo
ja: daj spokój
ja: a tak właściwie, jak ty wyszedłeś z szafy, zaynie?
zayn: od zawsze wszyscy przypuszczali, że jestem gejem, nie wiem dlaczego
zayn: nie miałem w życiu żadnej dziewczyny, bo wszystkie były przekonane, że nie jestem prosty
zayn: a później zobaczyłem ciebie i już sam wiedziałem, że jestem homo
zayn: no i jakoś plotki rozeszły się same, nie musiałem wychodzić z szafy przed wszystkimi
zayn: nie masz się czym martwić, o tobie plotki też chodzą ;)))
zayn: ops?
ja: wiem, że chodzą, spokojnie XD
ja: muszę na razie kończyć skarbie, odezwę się później, w porządku?
zayn: jasne, pa ❤
ja: pa 💕
❀
za kilka minut muszę się położyć, bo umieram już dzisiaj przez nieregularne spanie, ale postanowiłam dodać też rozdział tutaj!
dzisiaj opublikowałam nowa książkę, trochę o muzyce, trochę o moich przemyśleniach, zapraszam anyway!
no I pojawił się kolejny rozdział na dance of hate, a czym więcej gwiazdek tam, tym szybciej będę publikować, tym szybciej dostaniecie cashtona... więc chyba opłaca się co nie?
trochę bredzę, wybaczcie haha
jeszcze tylko powiem, że aretha franklin jest cudowna kckc
miłej nocy xx
CZYTASZ
latch ↞ ziam
Fanfiction"Teraz mam Cię w mojej przestrzeni, nigdy Cię nie puszczę." Zayn kochał Liama bezwarunkowo, ale właśnie przez to kilka razy mocno oberwał od świata po dupie. Ale nie poddaje się, walczy o chłopaka, który zdobył jego serce całkowicie przez przypadek...