Obudziłam się o 10:15. Pół nocy nie spałam, bo miałam jakieś dziwne sny. Jak zawsze chwyciłam telefon i zaczęłam przeglądać social media. Wchodząc na Instagrama zobaczyłam, że dostałam wiadomość. Z ciekawości otworzyłam ją.
Od: Queshoppl
Cześć! Spodobała nam się estetyka twoich zdjęć oraz twoja figura. Chcielibyśmy zapytać, czy interesowała by Cię współpraca z nami?
Nie mogłam uwierzyć. Weszłam na ten profil i jak się okazało to nie żaden fake, tylko legitny profil quequality.
Do: Queshoppl
Jasne, że jestem zainteresowana!
Od: Queshoppl
To świetnie. Szczegóły wyślemy Ci drogą mailową, więc prosimy cię o podanie swojego maila.
Jak najszybciej podałam maila i zadzwoniłam do Kai.
-Halo.. -powiedziała zaspana dziewczyna
-Nie uwierzysz co się stało!
-Jezu nie wiem, straciłaś dziewictwo z Pawłem?
-Pojebało cię!?
-No nie wiem, mów ale nie drzyj tak ryja.
-Dostałam propozycję współpracy!
-Z kim?
-Z Quequality!
-Co? Przecież to jest wytwórnia muzyczna idiotko, a ty nie umiesz śpiewać.
-No w sensie że z Queshopem. Nie wiem jak to się odmienia, ale napisali dzisiaj do mnie, że podoba im się estetyka moich zdjęć i figura. I zapytali czy jestem zainteresowana współpracą!
-Serio? To gratki! Ale zajebiście, a kiedy masz pierwszą sesję?
-Nie wiem jeszcze nic. Nawet nie wiem na czym będzie polegać ta współpraca, bo resztę informacji mają mi przesłać na maila, którego dopiero im wysłałam.
-To super, daj znać jak odpiszą. Za niedługo może wpadnę bo i tak nie mam co robić.
-Okej, to czekam. -powiedziałam i zakończyłam połączenie.
Uradowana podeszłam do szafy i zaczęłam wybierać stylizację. Padło na jeansowe szorty i czarną bluzkę na krótki rękaw z The North Face. Włosy jak zwykle wyprostowałam, a makijaż zrobiłam delikatny. Posprzątałam mieszkanie i zrobiłam sobie kawę. W między czasie poinformowałam Pawła oraz Filipa o wiadomości, którą dziś dostałam. Cieszyli się razem ze mną i gratulowali mi, przez co bardzo się cieszę.Usłyszałam dzwonek do drzwi i poszłam otworzyć. Tak jak się spodziewałam była to Kaja. Zaprosiłam ją i usiadłyśmy w salonie, gdzie zaczęłyśmy plotkować. Po niedługim czasie stwierdziłyśmy, że możemy zaprosić też chłopaków i oglądnąć jakiś film. Zadzwoniłam do Pawła i Filipa, którzy powiedzieli że zjawią się Za góra pół godziny. Z Kają zamówiłyśmy pizzę i rozmawiałyśmy o ostatnich wydarzeniach
-A rodzice się do ciebie coś odzywali? -zapytała Kaja rozkładając się na kanapie
-Odkąd wyjechali mama napisała mi tylko smsa, że są już na miejscu i właściwie to tyle. -odpowiedziałam
-Przykro mi. -spuściła głowę
-Nie, no co ty. Nigdy nie miałam z nimi dobrego kontaktu więc nawet mnie to nie dziwi. -uśmiechnęłam się słabo i słysząc pukanie do drzwi i poszłam otworzyć Zaprosiłam chłopaków i po krótkiej rozmowie postanowiliśmy wybrać jakiś film. Paweł zadzwonił jeszcze po Norberta i czekając na niego oraz pizzę poszliśmy na balkon zapalić. Świdnicki zaczął robić kółeczka z dymu, a ja bacznie obserwowałam jego ruchy.
-Jak ty to robisz? -zapytałam z niedowierzaniem
-No normalnie.
-Jak normalnie, ja tak nie umiem. -próbowałam powtarzać jego ruchy, ale nie wychodziło mi to przez co wszyscy wybuchli śmiechem
-Trochę praktyki i będziesz umiała. -uśmiechnął się gasząc niedopałek papierosa
Wywróciłam oczami i wróciliśmy do salonu. Akurat przyszła pizza, a chwilę po niej Norbert. Niestety kanapa nie pomieściła nas wszystkich, przez co byłam zmuszona siedzieć na kolanach Świdnickiego. W sumie nie przeszkadzało mi to.
Oglądaliśmy jakąś głupią komedię co chwilę się śmiejąc i jedząc.Po seansie gadaliśmy o jakiś głupotach a ja postanowiłam sprawdzić maila.
Jak się okazało dostałam obiecaną wiadomość z informacjami o współpracy.-Kochani, słuchajcie mam info o tej pracy! -krzyknęłam, a wszyscy domagali się abym go przeczytała
"Emilia, skoro interesuje cię współpraca z nami to zapraszamy cię jutro o 12:00 do naszej siedziby. Przedstawimy ci wszystkie informacje i porobimy kilka zdjęć. Wyślij nam swoje wymiary i ubierz coś wygodnego. Do zobaczenia!"
-Oho, ktoś tu będzie nową modelką Quality! -krzyknęła Kaja klaskając w dłonie
-Gratulacje, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. -uśmiechnął się Norbert
-Mam nadzieję, że cię przyjmą. -wyszczerzył się Świdnicki, a ja uśmiechnęłam się
-No to co? Trzeba to opić! -krzyknęła Kaja
-Może jeszcze nie, bo nic nie jest pewne. Ale browara bym się napiła. -stwierdziłam
-To co, idziemy do jakiegoś baru? -zapytał Filip na co wszyscy się zgodzili. Ubraliśmy się więc i wyszliśmy.
***
Hejka!
Jak tam po pierwszym tygodniu szkoły? U mnie masakra 😖
Jako, że jest poniedziałek, a nikt nie lubi poniedziałków, więc mam dla was uwaga uwaga...
Maraton!!!❤️
Co prawda nie jakiś długi, ale będzie.
Komentujcie i gwiazdkujcie🤗
🔜Next🔜

CZYTASZ
Prędzej czy później | ZEAMSONE |
FanfictionSiedemnastoletnia buntowniczka i osiemnastoletki raper. Miłość, a może nienawiść od pierwszego wejrzenia. *wydarzenia przedstawione w opowiadaniu są fikcyjne*