-Jak to ślub? -Yoongi i Nina przyglądali się całej sytuacji jak wyjęci z kontekstu.
-No bo znamy się już tyle czasu -zaczął Taehyung.
-Jak stare dobre małżeństwo.. -dokończył Yoongi powstrzymując śmiech.
-Nina zrób mi wieczór kawalerski! -Jimin zeskoczył z objęć Taehyunga i klęknął przed dziewczyną.
-Ja??
***
W pokoju rozbrzmiewała głośna muzyka, wszyscy tańczyli, śpiewali i cieszyli się wspólnie spędzanym czasem...
Z głośników rozbrzmiewała teraz ulubiona piosenka Niny. Dziewczyna od razu zaczęła tańczyć do utworu jakby sama była jego częścią, a to bardzo przykuło uwagę obecnych w pomieszczeniu mężczyzn. Nina bujała się do piosenki trzymając w dłoni drinka i chwile potem dołączył do niej Jimin. Chłopaka na tyle poniosło, że zdjął z siebie koszulkę co spowodowało z kolei krzyki chłopaków. Nina nie mogła być gorsza więc podeszła do siedzącego Taehyunga i zaczęła przed nim robić „mini striptiz". Wszystko wyglądało bardzo zabawnie.. Tae, który był jak zaczarowany, Yoongi który ciagle coś krzyczał i się śmiał oraz Jimin, w którym wyzwoliła się chęć rywalizacji z Niną. Ta dwójka dała niezły popis swoich kocich ruchów przed publicznością. Zrobili takie show, a zwłaszcza Nina kiedy zaczęła całować brzuchu Jimina by ten odpadł z rywalizacji, jednak chłopak trzymał się dzielnie i nie dał się zwieść dziewczynie. Kiedy piosenka się skończyła, a emocje opadły, Jimin naciągnął na Ninę swoją bluzkę i rzucił się plackiem na łóżko obok Sugi.Wtem do pokoju wparował Jungkook.
-Kookie? Coś się stało? -chłopak miał przerażoną twarz. Wyglądał jak zbłąkane dziecko w dużym hipermarkecie.
-Chodź do mnie. Powiesz co się stało. -w dziewczynie odezwał się albo instynkt macierzyński albo alkohol i przytuliła Kooka do piersi jak własne dziecko.
-Jin hyung się stał. -wydukał po chwili.
-Co ci zrobił kochanie? -Nina głaskała chłopaka po jego ciemnej czuprynce, a Jungkook wtulił się w ciało dziewczyny jak w matkę.
-Bo on mnie gonił krzycząc, że nauczy mnie całowania. -położył głowę na udach Niny i zakrył twarz. Każdy z obecnych w pokoju próbował nie wybuchnąć śmiechem na te „traumatyczne" przeżycia najmłodszego.
-Jak chciał cię nauczyć Jungkook? -Suga ciągnął temat siadając z końca łóżka tuż przy dziewczynie i JK. Jeon zaczął opowiadać historię w której był ścigany po dormie w celu nauki całowania się z dziewczynami. Podczas słuchania Yoongi delikatnie muskał opuszkami palców ramię Niny, a Jimin położył się na podłodze i uważnie słuchał. Taehyung siedział na krześle na wprost łóżka i przyglądał się całej grupie w milczeniu.
Gdy Jungkook skończył opowiadać zamknął oczy i zaczął odpływać do świata snów. Nina nie zwracała na to uwagi, że chłopak śpi na jej kolanach bo czuła że biedak zasługuje na chwilę opieki nad nim. Po niedługim czasie rozmów do spania udał się również Yoongi, który zanurzył się pod kołdrą i urwał z wszystkimi kontakt.
-Zostali najwytrwalsi. -zaśmiał się Taehyung i wtedy zauważono, że nawet Jimin zasnął podpierając się na łokciu. Nina cicho podśmiechiwała się pod nosem, a Tae wpatrywał się w nią jak w coś niezwykłego.
-Co tak patrzysz? -Nina oparła się o plecy Jungkooka.
-Patrzę na przyszłą mamę moich dzieci i panią która będzie nosiła moje nazwisko. -uśmiechnął się delikatnie nie spuszczając wzroku z ukochanej.
-Ja przepraszam bardzo, ale myślałam że z nami koniec skoro jeszcze jakiś czas temu chciałeś brać ślub z Jiminem. -dziewczyna wskazała na smacznie śpiącego Jiminka na podłodze.
-Oszalałaś? W życiu bym cię nie zostawił i nikomu nie oddał. -chłopak uniósł się z krzesła i lekko chwiejnym krokiem klęknął przed Niną. -Wiesz, że z Kookiem śpiącym na kolanach wyglądasz jakbyś była jego matką?
-Aż tam staro wyglądam?
-Aż tak pięknie wyglądasz. -po cukrowaniu Taehyunga, para pocałowała się w ramach zgody. -Myślę, że będziesz dobrą mamą w przyszłości.
-Serio? -Nina się zaśmiała, a Tae znów nabrał ochoty na buziaka. Tym razem był bardziej namiętny niż poprzedni. Chłopak oderwał się od ust Niny z głośnym cmoknięciem i przygryzł wargę.
-Ale lepiej wyglądasz bez ubrań Jimina na sobie. -puścił oczko i rzucił seksownym uśmiechem w stronę Niny. Dziewczyna doskonale wiedziała, że w Tae właśnie obudził się bóg erotyzmu, który ujawnia się raz na milion okazji. Z uśmiechem psychopaty dziewczyna zdjęła z siebie bluzkę nie zważając na to, że na jej kolanach wciąż śpi Jungkook.
-Lepiej? -zapytała wyczekując pocałunku. Chłopak jedynie uśmiechnął się i złożył kilka motylich pocałunków na dekolcie Niny. Dziewczyna ułożyła się wygodnie na łóżku, a Tae udało się jakoś wcisnąć obok Jungkooka tak aby go nie obudzić. Taehyung przyłożył głowę do brzucha Niny, pocałował i zaczął delikatnie głaskać opuszkami palców.
-Tu kiedyś będzie mój robaczek. -uśmiechał się. Nina to czuła, tak samo jak miłe ciepło rozchodzące się po jej ciele wywołane uroczymi słowami.
**
-Nina..
-Hm?
-Śpisz?
-Nie, oglądam serial kryminalny.. -warknęła nie starając się nawet otworzyć oczu ani zastanowić się kto do niej mówi. Była zbyt pijana i senna. Chwilę później na jej ustach spoczął delikatny i miły pocałunek. Dziewczyna ucieszona z owej bezinteresownej pieszczoty mruknęła ochoczo.
-Co, chcesz więcej? -zapytał na co dziewczyna bezwładnie poruszyła głową na „tak". -Wedle życzenia.. -wyszeptał jej do ucha przy czym musnął policzek. Pocałunek był długi i namiętny, a w dziewczynie aż kipiało od pożądania. Oddech tej dwójki stał się cięższy, a uczucie coraz większe...
Gdy wzajemne pieszczoty znów dobiegły końca, uśmiech nie schodził dziewczynie z ust.
-Też cię kocham żabo. -to było ostatnie co usłyszała bez zapadnięciem w bardzo głęboki sen..
———————————
OH i to by było na tyle jeśli chodzi o wspomnienia z ostatniej nocy ❤️🔥🐯😏
CZYTASZ
Być z nim / TAEHYUNG
ФанфікиJedna z serii pt.: "Być z nim...", w której romans jest pomiędzy Polką, a sławnym Koreańczykiem. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy ich zauroczenie przerodzi się w coś innego? Zapraszam do czytania :) Przy okazji pragnę wspomnieć, że prócz tej czę...