Usiadłam na łóżku brzdąkając coś na gitarze. Po kilku minutach dostałam sms'a. Odłożyłam instrument na bok.
Gdy spytałam o Blake'a, Reece wysłał mi zdjęcie.
Ah, biedny. Co mogło się stać? Trudno. Musiałam teraz zająć się Bradem. Natalka i Lucas to najgorszy koszmar. Dzisiejszą kłótnię zostawię na później.Zapukałam do pokoju Natalki i po chwili weszłam. Leżała na swoim łóżku z telefonem, ciesząc się do ekranu.
Ja; Hej, wyjdziemy gdzieś? Mam ci dużo do powiedzenia.
Natalka; To ważne?
Ja; Skoro jesteśmy przyjaciółkami, to wydaje mi się, że tak. Ciekawe rzeczy cię dziś ominęły.
Natalka; W porządku, daj mi chwile.
Ja; Super.
Wróciłam do siebie i szybko napisałam do Brada, że będziemy za dwadzieścia minut w parku.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Zaczęło się sciemniać. Usiadłyśmy na ławce. Byłyśmy trochę zmęczone, bo zdążyłyśmy zajść jeszcze do kilku sklepów z butami, ciuchami i torebkami po drodze.
CZYTASZ
my place... | R.B
FanficNowa szkoła, praca, dom. Jednym słowem 'nowe życie'. Trzy przyjaciółki u boku i... sąsiad? Co z tego będzie i jak się to skończy? ZAWIESZONE! ZAPRASZAM DO DRUGIEJ KSIĄŻKI O TYM SAMYM TYTULE!! 💗 Styczeń 2019 - 3 miejsce #newhopeclub --- Kwiecień 2...