Rozdział 10

1.9K 74 1
                                    

Camila.Pov. 

-Jest jakoś za cicho w tym domu.- szepczę sama do siebie, gdy postanawiam w końcu wstać z tego jakże cieplusiego łóżka. Spoglądam na szafkę, gdzie leży karteczka. Biorę ją w dłonie i zaczynam czytać.

Poszłam na spacer z Ritą, będziemy jakoś po dwunastej.
                                                                            Kocham cię. 

Uśmiecham się i patrzę na zegarek. Po jedenastej. Wzdycham i kieruję się do łazienki by się ogarnąć i wyglądać jak człowiek, gdy wrócą do domu. 

Wychodzę z pomieszczenia w samym ręczniku i podchodzę do szafki, z której wyciągam bieliznę, dżinsy oraz zwykłą koszulkę z jakimś napisem. Schodzę do kuchni i wyciągam kubek, do którego sypię kawę. Po zagotowaniu wody wlewam wrzątek do kubka. Czekam chwilę i zaczynam ją powoli sączyć uważając by się nie poparzyć od jej gorąca.

Lauren.Pov.

-Hej!- mówię entuzjastycznie do Dinah, gdy ją zauważam jak przechodzi obok mnie z Normani. 

-Hej.- odpowiadają równo na co wszystkie się śmiejemy.

-Wpadnijcie do mnie po 18:00.


-------------------------------------------------------------------------

Na dzisiaj koniec, paaa!

Mommy.|Camren 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz