Rozdział 35

3.2K 133 38
                                    

Zepsuty pilot

Y: Jungkook czemu mnie olewasz ?? Co ja ci zrobiłam ? Kiedy ?? - Jin teraz jeszcze bardziej wyglądał na zdziwionego i zdenerwowanego jednocześnie.

JK: Ta rozmowa nie ma...

J: Przez niego się tak denerwujesz ?

Jimin wrócił z wodą.

JM: Proszę - podał mi do ręki.

J: Choć Jimin... Zostawmy ich na chwilę - pociągnął go za sobą i zamknął drzwi.

Y: Powiesz mi coś ? - głowę miał obróconą w stronę chwilę temu zamkniętych drzwi - miałeś rację ta rozmowa niema se...

Kookie rzucił się na mnie i mnie przytulił. Łzy mu leciały, a on nic nie powiedział. Odwzajemniłam przytulasa.

JK: Wszystko ci wyjaśnię, wszystko !!

Y: No to czekam ...

JK: Tylko nie teraz - chyba sobie żartuje - nie chciałem się od ciebie odsuwać.

Y: To o co ci chodzi ?

Byłam już tak zairytowana tą rozmową.

JK: Wytłumaczę ci, ale nie teraz - stanął przed łóżkiem - ja... ja muszę już iść, ale potem obejrzymy wszyscy jakiś film... Znaczy może nie wszyscy, tylko z V... i może Jimin'em i J-Hope'm...

Y: I Jin'em.

JK: Dobra to jeszcze z RM'em

Y: Czyli ze wszystkimi oprócz Sugi....

JK: Tak... - otworzył drzwi - powiem Jin'owi czy komuś żeby do ciebie przyszedł... A !! I rozmowy nie było - puścił oczko (mam nadzieje że rozumiecie o co mi chodzi 😉).

Y: Oczywiście - odwzajemniłam oczko XD

Przez dłuższą chwilę siedziałam sama.

JM: I co ??? Co ?? O czym rozmawialiście ?! - już nie jestem sama...

Y: Nie mogę powiedzieć - uśmiechnęłam się dumna.

JM: Po twojej reakcji widzę że ci nie powiedział - uśmiechnął się szydersko.

Y: Co ?! - oburzyłam się.

JM: Bo wiesz... Ja wiem bo mi Jin wygadał ... Ale ci NIE powiem - naśladował mój uśmiech.

Y: A ok - uśmiechnęłam się.

JM: Nie chcesz wiedzieć ??

Y: Nie - uśmiechałam się do chlopaka - w swoim czasie mi powie. CZEKAJ  kto jeszcze wie - tknęło mnie. Bo wiecie ja jestem detektywem.

JM: Nie wiem czy mogę ci powiedzieć... Wszyscy oprócz Sugi.

Y: A kto pierwszy i kiedy się dowiedział ??

Zrobił podejrzliwą minę.

JM: W sumie... Chyba Jin ... Wiem że już wiedział kiedy wy tą zupę obrzydliwą z Tae zrobiliście.

Poskładałam fakty. Więc tak. Pierwszy dowiedział się Jin. Dowiedział się wtedy kiedy ja z Tae tą zupę PYSZNĄ zrobiliśmy. Wtedy zaczęłam się afera z Sugą. Prawdopodobnie Jin dowiedział się od Jungkook'a. On wtedy jeszcze ze mną normalnie rozmawiał i coś wtedy się stało. Pomyślmy... Wiem że Suga nie wie bo go teraz Kookie nienawidzi... A dobra daje sobie z tym spokój.

Y: Eeee dobra już nic...

JM: Zgadnę... Martwisz się o Kooka ?? Nic się nie dzieje...

Y: A jednak mnie olewał... Czyli coś się stało.

BTS mnie porwaliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz