Rozdział 38

3.2K 133 13
                                    

Zakupy i abs'y

Kookie trzymał mnie za nadgarstek, jednak tym razem delikatnie (ale mi bad boy).

Y: Gdzie idziemy na początek ?? - dzielnie dotrzymywałam mu kroku.

JK: Potrzebna mi koszula.

JM: O nie tylko nie to.

Y: Co zaciekawiłam się reakcją Park'a.

JM: Jungkook jest strasznie nie ogarnięty i niezdecydowany - przeczesał włosy. Wyglądało to nieziemsko.

JK: To ty w tym czasie jak chciałeś to coś tam dla Youko ogarniesz - uśmiechał się.

Y: Nie martwcie się, nie mam zamiaru uciekać - odwzajemniłam uśmiech.

JM: Ok mi pasuje. Sam chciałem jakąś koszulę to Youko pomoże mi wybrać, prawda ? - spojrzał się na mnie.

Weszliśmy do galerii. Było tam dużo sklepów. O tej porze nie było tłumów, prawdo podobnie jeszcze ludzie są w pracy.

Chłopacy bez zastanowienia weszli do sklepu. To był chyba ich ulubiony czy coś.

Kookie szybko zniknął. Sama szłam za Jimin'em.

JM: Wybierzemy koszule. Ty zostaniesz przed przebieralnią i ocenisz czy ok czy nie.

Y: Mi pasuje.

JM: Może zyskasz od chłopaków większe zaufanie.

Y: Chyba masz na myśli Namjoon'a.

JM: Z ust mi to wyjełaś - (͡° ͜ʖ ͡°)

Y: Myślę że w innych przypadkach miałam już swoją próbę - Jimin zaczął przeglądać koszulę, sama usiadłam na krześle - do czego ma być ta koszula ?

JM: Do noszenia - japier*ole.

Y: Ale na jaką okazję ?

JM: Tak na wyjście z kumplami czy coś, nic wielkiego.

Y: To może ta - wskazał na czerwoną koszulę w czarną kratę. Popatrzył się na mnie i uśmiechnął.

JM: Super. Dzięki - wziął swój rozmiar i poszliśmy do przymierzalni. Usiadłam na fotelu obok, przed zasłoną. Szybko się przebrał - i jak ?

Y: Super - obrócił się do lustra.

JM: Dobra - zasłonił. Przebrał się - zostań, zaraz wrócę - poszedł gdzieś.

Nagle znikąd przyszedł Jungkook.

JK: Gdzie Jimin ?? Zostawił ciebie tutaj samą ? - kiwnęłam tylko głową że tak - dobra ocenisz mnie teraz.

Zasłonił zasłonę. Coś mu nie pykło bo kawałek był odsłoniony i w odbiciu lustra było go widać. Nie wiem czemu ale nie oderwałam wzroku. Wszystko widziałam bez przeszkód. Zdjął koszulę. Abs'y było WIDAĆ !!! Boże co to było. Przeczesał jeszcze włosy przeglądając się w drugim lustrze. Zrobił parę poz i wyszedł.

JK: I jak ? - poprawił jeszcze kołnierzyk. Szybko musiałam otrząsnąć z tego widoku.

Y: Super - miał niebieską koszulę - chociaż... nie. Nie podoba mi się. Trochę źle na tobie leży ten krój - czemu ja to powiedziałam ?!

JK: Serio ? - trochę się zawiódł. Wrócił do przebieralni. Tym razem dobrze się zasłonił. Wyszedł.

Poszłam w stronę ściany z koszulami gdzie chwilę wczesniej byłam z Jimin'em. Upatrzyłam tam koszulę dla Kook'a.

Ten poszedł za mną.

Y: Ta - chwyciłam do ręki całą brązową koszulę.

JK: W sumie... Ok - wziął swój rozmiar i wrócił do przymierzalni. Wyszedł. Wyglądał o wiele lepiej i poważniej - teraz ?

BTS mnie porwaliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz