Okładka zrobiona przez @x-victory-x
Porywacze Youko są bardzo mili... Postanowiła się z nimi zaprzyjaźnić. Czy dowie się prawdy dotyczącej jej, którą przed nią ukrywają ? Zobacz jak potoczą się losy dziewczyny. Jakie przygody i historie ich spotkają...
Ja sama jadłam płatki. Nikt nie spytał mnie czy chcę "płatki", Seokjin powiedział "cały czas jesz kanapki, więc dzisiaj masz płatki" - ale się zrymowało Xd.
Y: Nie - rzuciłam szybko i wzięłam następną łyżkę.
Do salonu weszła reszta teamu.
Y: No hej - obróciłam się w ich stronę.
S: Kręgosłup ciebie nie boli ? - położył się w salonie na sofie.
JH: W ogóle to śmieszna sprawa - zaśmiał się.
Y: Śmieszna sprawa ? - zdziwiłam się.
JH: Ja sobie śpię i nagle budzi mnie głosy Sugi. Powiedział coś w stylu "Hoseok ! Hoseok - naśladował go - wstałem i spadłem na Youko. Co ona tu robi ?" Ja na to "Gdzie ?" A on na to "No też jej nie zauważyłem" potem dodał "A jak jej coś złamałem" To ja na to "Typie ty ważysz mniej niż... No, właśnie" No i wtedy zauważyłem ciebie na podłodze przykrytą kołdrą. Szybko pobiegłem do Jimin'a powiedzieć, że Youko im zniknęła. RM akurat przechodzi i słyszał rozmowę tak samo jak Seokjin. Jungkook powiedział coś w stylu "Namjoon Hyung nas pobił" Ja na to "No co ty ? Znowu ?" No to zapytałem dlaczego wymierzył im tak agresywną sprawiedliwość a Jimin na to " Bo zasnęliśmy przytuleni do Youko, a ona poszła na nas naskarżyć" Ja im na to "lamusy". Wtedy do nas podszedł Jin i zapytał gdzie Youko i co Jimin i Kookie chcieli jej zrobić bo RM mu powiedział, że dostali wpierdol. No i zaprowadziłem ich do nas do pokoju gdzie zastali śpiącą na podłodze Youko. Koniec.
S: Na następny raz, nie bój się nas obudzić.
Spojrzałam na Jimin'a, który zabijał mnie wzrokiem.
Y: To może się powtórzyć ?
J: Jak Youko zje to jedziemy do domu - spojrzałam na swoją miskę, była pusta.
Y: Czyli już ! - wstałam uradowana.
RM: Dzwoniłeś ? - podszedł do Sugi.
S: Tak - szepnął - zaraz będzie w dormie.
RM: Dobra.
Zabraliśmy rzeczy i Suga szybko spakował je do bagażnika. Robił to umiejętnie.
Y: Suga mogę z tobą usiąść ?
S: No jasn...
JH: Nie. On siedzi zemną - przybiegł i przytulił go od tyłu.
RM: Możesz usiąść obok Jin'a, bo ja sobie z Jimin'kiem i Jungkoo'siem usiądę... - spojrzał na nich groźnie.
Powiedzcie mi. Jak typ który ma pokój wykolejony w gołych babach, może bić Jimin'a i Jungkook'a bo się do mnie przytululi ? Xdd
Y: Ok.
Chłopacy zaczęli wsiadać.
J: O ! Siadasz ze mną ? - zdziwił się.
Y: Tak. Namjoon usiadł na tyle i powiedział, że mogę z tobą usiąść.
J: To super - zaśmiał się.
Wszyscy już siedzieli. Jin ruszył. Siedzieliśmy w krępującej ciszy.
Jin podgłośnił radio.
J: O !! Chłopacy śpiewamy !! - w tle zaczęła lecieć melodia Boy With Luv.
Chłopacy zaczęli śpiewać. Ja tylko w ciszy się uśmiechałam.
JK: Youko ! - obróciłam się w jego stronę - ty nam coś zaśpiewaj !!
Y: J-ja ? - poczułam rumieniec na twarzy.
JK: No ! Jakie znasz piosenki ? - teraz wyczytałam z jego twarzy, że robi to specjalnie w w ramach zemsty za tą noc.
Zmotywowało mnie to.
Y: Boy With Luv... Ale tylko początek.
J: Ok. A capella - wyciszył radio. Nastała krępująca cisza.
Włączyłam lekki uroczy głosik. Głównie nim potrafię śpiewać.
Y: 모든 게 궁금해 how's your day (Ciekawe, jak ci minął dzień ). Oh tell me (oh yeah yeah, ah yeh ah yeh) Oh powiedz mi (o tak, tak, ach tak ah yeeh). 뭐가 널 행복하게 하는지 (Co cię uszczęśliwia).Oh text me (oh yeah yeah, ah yeh ah yeh)Och, powiedz mi (o tak, tak, ach tak, ach, tak) "powiedz mi było najbardziej adekwatne i po polsku. Your every picture ( twoje każde zdjęcie) - (przepraszam za chaos) skończyłam - dalej nie pamiętam.
Czekałam na opinię. Ta jednak nie nastała. Wszyscy siedzieli cicho. Jin się lekko uśmiechał. Obróciłam się do reszty.
Y: Aż tak źle - spytałam z ironią - podobno wszystko o mnie wiecie.
RM: Nie wszystko, ale większość. Mogę się założyć, że twoja mama nic o tym nie wiedziała...
Y: Skąd taka myśl... Chwila ! Ona nie wiedziała, więc wy też ! To ma coś z nią wspólnego !!!
RM: Nie krzycz... - emocje mną szarpały.
JM: Ładny głos... - naprawdę tylko tyle ? Nie ma mi nic więcej do powiedzenia ?!
Zdążyłam zasnąć tak jak... (Pozwolę wam dokończyć).
JK: Daleko jeszcze ? - wybudziło mnie ze snu.
J: Milcz dzieciaku... - warknął najstarszy. Spojrzałam na niego - a zwłaszcza już nic. Nie, z jakieś 20 minutek.
Obróciłam się do tyłu. Jedyną osobą poza Jungkook'iem, Jin'em i mną, nie spał Hobi. Grał w grę na komórce.
W tle leciała spokojna i wyciszająca melodia. Bez reklam więc można pozazdrościć...
Jedyną mało komfortową rzeczą... Oczywiście, że siedzenie z przodu z najstarszym za kierownicą było spoko. Nikt ciebie nie szturchał, nie szczypał, nie kół wszystkim co jest pod ręką... Jednak zdążyłam się zorientować, że gdy Seokjin kierował autem to kątem oka spoglądał na mnie. Raz nawet nasze spojrzenia się spotkały.
JK: HYUNG !! ... AŁA Jimin !!
RM: Co się tam dzieje ?!
JM: Bo ciebie do...
JK: On mnie SŁOMKĄ gika !!
RM: Co robi ?
S: RYJE !!! Uszanujcie, że ktoś chce spać !! - no właśnie.
JK: W dupe sobie wsadź spanie ! On mnie gika !!
Y: Jakim cudem - odwróciłam się w ich stronę - on ciebie "gika", a ty skarżysz się Namjoon'owi, skoro on siedzi POMIĘDZY WAMI !!! - ciśnienie mi skoczyło.
S: MILCZEĆ !! Bo mnie przez was kurwica wzięła !!
J: Rozumiem, że zamówienie na dwie meliski... - zaśmiał się pod nosem, a ja wpatrywałam się w niego - O ! Jesteśmy !!!
Bdbdbshdhshshshdhdhdbdhdbdhdhh
Jeśli jeszcze nie wiecie to wczoraj premierę miała moja nowa książka.
I met you ~TaeKook
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mogę się wam pochwalić. Dzisiaj doszedł mój SoundTrack BTS World i mam photocardę z Jin'em i Jimin'em
