Rozdział 23

8.8K 225 13
                                    

- Kogo?- zapytałam.
- Ja będę z tobą walczyć.
- Spoko, to dawaj- rzuciłam i poszliśmy na ring. Zaczęliśmy walczyć. Po kilku minutach skończyliśmy. Oczywiście, ja wygrałam. Wszyscy stali ze zdziwieniem na twarzy.
- Jak to możliwe, że wygrałaś z nauczycielem?- zapytał jakiś chłopak.
- Po prostu jestem najlepsza- powiedziałam.
- Ale, jak!?! Jak to możliwe!?!- krzyknął Zack.
- Normalnie, chce ktoś jeszcze walczyć ze mną?- Nikt się nie zgłosił.- Czyli chyba wygrałam.
- Racja- odezwał się Bruno.- Idźcie przebrać się do szatni.- Poszliśmy. Szybko się przebrałam i poszłam pod klasę. Zaraz będę mieć plastykę. Na lekcji zaczęliśmy rysować dowolną pracę.

Plastyka całkiem szybko minęła. Teraz historia. Nienawidzę, ale na szczęście to przedostatnia lekcja. Bo później już tylko chemia i kółka zainteresowań. Ja wybrałam cheerleaderstwo. Podobno mają teraz nabory.
- Hej, mała. Jesteś tu nowa?- Podszedł do mnie jakiś chłopak. Ugh... Znam ten typ.
- Nie, wyprana w Perwolu. A tak w ogóle mała to jest twoja pała.
- Uwierz mi nie taka mała. Chcesz się przekonać?
- Żeby umrzeć ze śmiechu? Nie, dzięki. Poza tym nie mam mikroskopu.- Cały korytarz zaczął się śmiać. No tak, ludzie nie mają swojego życia i podsłuchują innych. Chłopak przede mną był aż czerwony ze złości.
- Idiotka- syknął.
- A ja Meghan.- Podałam mu rękę.- Powiedziała bym, że miło mi, ale nie lubię kłamać. - Znowu wszyscy się zaśmiali, a on jest jeszcze bardziej wkurwiony. Chce mi się odgryźć, widzę to, ale chyba nie wie co powiedzieć. Po chwili odszedł, a uczniowie zaczęli klaskać. Czyli to pewnie był jeden z "elity". Zadzwonił dzwonek i weszliśmy do klasy. Usiadłam z jakąś dziewczyną. Podkreślam dziewczyną, a nie dziwką. Miała blond włosy, ale nie wyglądały na farbowane i zielone oczy.
- Hej, jestem Meghan- przedstawiłam się.
- Hej, Lily. Ta akcja na korytarzu, była genialna, a mina Sam'a jeszcze lepsza.- Czyli już wiem jak nazywa się ten chłopak.
- Dzięki. Mam pytanie ten cały Sam jest w jakiejś "elicie"?
- Tak, jeszcze jest w niej Zack, Chris, Scott, Simon i Logan, do tego jeszcze kilka dziwek.
- Mój brat jest w elicie?
- Twój brat?- zapytała.
- No Zack.
- Cooper jest twoim bratem!?!
- Proszę o ciszę- odezwała się nauczycielka.
- Serio, Zack jest twoim bratem?- ponownie zapytała.
- No tak. W wakacje zamieszkałam z nim, Chris'em, Scott'em i Simon'em.
- Wow. Mieszkasz z prawie całą elitą. A wcześniej gdzie mieszkałaś?
- W Londynie z moimi przyjaciółmi, po tym jak uciekłam kiedyś od nich.
- Jak to?
- No bo kiedyś mnie gnębili i w pewnym momencie nie wytrzymałam i uciekłam- wytłumaczyłam jej.
- Przepraszam, nie chciałam ci o tym przypominać.
- Nie masz za co przepraszać. Było minęło, a teraz już jest lepiej- powiedziałam. Usłyszałam dzwonek. Całkiem szybko minęła ta lekcja. Wyszłyśmy z klasy. Teraz obiad. Poszłyśmy razem na stołówkę. Wybrałam sałatkę na obiad. Usiadłyśmy przy wolnym stoliku. Po chwili podszedł do nas Zack.
- Meghan, chodź do naszego stolika- powiedział.
- Bez Lily nigdzie się nie ruszam- oznajmiłam.
- To niech też z nami usiądzie.
- Chcesz tam iść?- zwróciłam się do niej.
- Chętnie.- Poszliśmy tam. Przy stoliku siedziała już cała elita i kilka dziwek. Usiedliśmy.
- Co ona tu robi?- Sam zapytał o mnie Zack'a.
- To moja siostra, Meghan.
- Co!?!
- Powtarzam. To moja siostra, Meghan.
- O kurwa.
- Ale o co chodzi?- zapytał Chris.
- Niech ona ci wytłumaczy.- Sam wskazał na mnie. Wytłumaczyłam im całą historie, a oni zaczęli się tarzać ze śmiechu na ziemi.
- Serio?- zapytał Simon.
- No tak.
- Tak, w ogóle to, to jest Logan,- wskazał na blondyna.
- Meghan- powiedziałam. Reszta obiadu i lekcji minęła spokojnie. Okazało się, że z Loganem można fajnie pogadać, a Sam jest jeszcze większym debilem niż myślałam. Chyba nie znajdziemy wspólnego języka. Lily jest cudowną osobą i raczej się zaprzyjaźnimi. Dodatkowo też bierze udział w naborach do cheerleaderek. Aktualnie jesteśmy w szatni i przebieramy w stroje. Oprócz nas jeszcze siedem dziewczyn, a tylko trzy miejsca.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wesołego Alleluja i mokrego dyngusa!

Jeśli podoba ci się opowiadanie to zostawlub 💭, to bardzo motywuje mnie do pisania.

Tulę i do przeczytania.
Skyler

Bad Sister || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz