Od tamtego wieczoru minęło kilka dni. Utrzymuje kontakt z Aaron'em. Można nawet powiedzieć, że zaprzyjaźniliśmy się. Z Chris'em nic się nie zmieniło. Większość czasu spędzamy razem.
- Meghan!!! Chodź na dół!!!- moje przemyślenia przerwał głos Chris'a.
- Idę!- odkrzyknęłam. Wyszłam z mojego pokoju. Od razu zauważyłam płatki róż rozrzucone na podłodze. Co tu się dzieje? Zeszłam po schodach, na których też były płatki. Na dole był Chris, ubrany w garnitur z bukietem czerwonych róż. Podeszłam do niego.
- Hej- przywitałam się.
- Cześć- powiedział zestresowany. Staliśmy chwilę w ciszy.
- Powiesz mi o co chodzi?
- Właśnie... Meghan, pójdziesz ze mną na randkę?- zapytał wręczając mi bukiet róż.
- Pewnie.
- Nawet nie wiesz jak się cieszę- powiedział przytulając mnie. Po chwili usłyszeliśmy klaskanie. Odwróciliśmy się w tamtym kierunku. Zobaczyłam Zack'a, Simon'a i Scott'a.
- Gratuluję siostra, dla żadnej dziewczyny czegoś takiego nie zrobił- odezwał się Zack.
- Cokolwiek. A tak w ogóle to kiedy i gdzie ta randka?- zwróciłam się do Chris'a.
- Dzisiaj o 19:00 bądź na dole i ubierz się elegancko- powiedział.
- A gdzie będziemy jechać?
- Nie powiem.
- No proszę...
- Nie i koniec.
- Nie to nie- rzuciłam i poszłam do swojego pokoju. Wyjęłam telefon z kieszeni spodni. Była 17:39. O kurwa. Mam niecałe półtorej godziny. Szybko pobiegłam do garderoby. Wybrałam:Poszłam do łazienki. Jak zwykle wzięłam prysznic, ubrałam, pomalowałam się i uczesałam się.
Wyszłam z łazienki. Sprawdziłam godzinę. Była 18:57. Zdążyłam. Zeszłam na dół. Stał tam Chris ubrany w ten sam garnitur co wcześniej.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Następny w środę.Jeśli podoba ci się opowiadanie to zostaw ⭐ lub 💭, to bardzo motywuje mnie do pisania.
Tulę i do przeczytania.
Skyler
CZYTASZ
Bad Sister || ZAKOŃCZONE
RomanceTrzy lata temu uciekłam od mojego brata i jego przyjaciół. Dziś jestem zmuszona wrócić do niego, ale nie mam zamiaru udawać dawnej siebie, którą od dawna już nie jestem.