Jin podał mi jedzenie po czym zaczęłam jeść. Chłopak usiadł przede mną i też wcinał aż mu się uszy trzęsły. Uśmiechnęłam się do niego gdy ten spojrzał na mnie.-Yuri? - spytał Seokjin z poważną miną. Spojrzałam na niego pytająco. - Przepraszamy, że zostaliśmy na noc. - powiedział Jin ze smutną miną. Wstałam i podeszłam do niego tuląc go i mówiąc, że nic się nie stało. Przed sobą zobaczyłam resztę chłopaków. Jin wstał i zaczął im nakładać jedzenie. Każdy usiadł a Jungkook stał patrząc się w moją osobę. W jego oczach było widać zazdrość.. Chyba zazdrość..
-Jungkook, usiądź i zjedz coś. - powiedziałam jąkając się. Ten podszedł do mnie i złapał mnie za rękę.
-Powiedz tu teraz przy wszystkich. Czujesz coś do Jin'a? Widziałem jak się na niego patrzałaś. - rzekł Kook po czym czułam 6 innych par oczu na mojej osobie. Spojrzałam na nich pytająco a potem znów wróciłam wzrokiem do Jungkooka. Zabrałam z jego rąk moją rękę.
-Słuchaj, to moja sprawa kto mi sie podoba, kogo kocham, z kim się spotykam, z kim piszę. Nie powinno Ciebie to interesować czy Jin mi się podoba.. - krzyknęłam po czym Suga wstał przerywając mi moją wypowiedź pełną emocji.
-Dobra koniec tego, maknae chodź na słowo. - rzekł Suga po czym zabrał Jungkooka przed dom. Ja uciekłam w tym czasie do swojego pokoju.
SUGA POV
Zabrałem szybko Jungkooka bo chciałem się go coś zapytać. Widziałem w oczach Yuri łzy więc musiałem się wtrącić. Ale czemu nasz Maknae musiał walnąć to pytanie?
-Co ty odwalasz chłopie? - powiedziałem z nutką złości. Ten spojrzał na moją osobę z nienawiścią po czym zauważyłem w jego oczach łzy. No nie.. znów mam go pocieszać? - Ej co się dzieje Kook? - rzekłem już ze zmartwieniem.
-Hyung.. ja.. ja kocham Yuri. Zakochałem się w niej gdy ją pierwszy raz spotkaliśmy.. od dawna myślałem, że laski lecą tylko na moją sławę.. ale.. gdy poznałem bliżej Yuri, wydawała się taka.. taka inna. Pomyślałem, że będe przy niej zawsze. - powiedział ze łzami na policzkach maknae po czym podeszłem do niego i go przytuliłem.
-Właśnie zauważyłem, że ją kochasz. Po tym co dziś odwaliłeś nie wiem czy Yuri będzie chciała z Tobą rozmawiać. - rzekłem. - Chodź wracajmy do środka bo zaczyna padać. -powiedziałem po czym skierowaliśmy się w stronę domu.
TAEHYUNG POV
Gdy zobaczyłem uciekającą Yuri pobiegłem za nią. Widziałem w jej oczach łzy. Nie chciałem jej zostawić samą. Zapukałem po czym usłyszałem ciche „wejdź". Weszłem i ujrzałem wycierającą swoje policzki Yuri. Podbiegłem do niej tuląc ją do siebie. Dała upust emocjom i się rozpłakała w moją koszulkę.
-Tae.. przepraszam. - rzekła bardzo cicho. Nie wiem czemu ona mnie przepraszała. - Nie chciałam tego powiedzieć do Jungkooka.. wiem, że go teraz zranilam. Pewnie nie chce mnie znać. - powiedziała po czym coraz bardziej się rozpłakała. Przytuliłem ją mocniej do siebie. Siedzieliśmy tak z 5 minut. Usłyszeliśmy trzaśnięcie drzwiami i szybko skierowaliśmy się do salonu gdzie była cała 6 moich przyjaciól. Dziewczyna na widok Maknae zaczęła znów płakać.
JUNGKOOK POV
Weszłem do środka z Sugą trzaskając mocno drzwi. Skierowałem się na kanapę do salonu. Zauważyłem po prawej stronie dwie postacie. Spojrzałem na nie. Stał tam Tae z Yuri. Czy Yuri płakała? Czemu ona ma takie czerwone oczy? Szybko wstałem i podbiegłem do niej przytulając ją. Ta bardziej się popłakała.
-Nie płacz, jestem przy Tobie. - szepnąłem do jej ucha.
-Powiedz jej to co masz jej do powiedzenia. - powiedział Suga po czym poszedł do kuchni z innymi a ja zostałem z Yuri.
YURI POV
Musiałam się rozpłakać bo już nie wytrzymywałam. Chyba się zakochalam w Kooku.. Zza Kookiem usłyszałam mówiącego Sugę.
-Powiedz jej to co masz do powiedzenia. - powiedział to tak spokojnie, że mnie dreszcze przechodziły. Ale zaraz zaraz.. co on miał mi powiedzieć? Odsunęłam się od Kooka a ten tylko zaciągnął mnie do mojego pokoju.
———————————————————————————
Bede wstawiać codziennie po 2-3 rozdziały bo chce to skończyć i zabierać sie za kolejne historie 😇