Gdy się przebudziłam Kooka obok mnie nie było. Wyciągnęłam swoja rękę spod kołdry i sięgnęłam po telefon by sprawdzić która godzina.-Hmm.. 9:27? - wyszeptałam po czym spojrzałam na sufit. - A poleżeć jeszcze chwilę.
Odwróciłam się na drugi bok i przysnęłam na pare minut.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziło mnie głośne pukanie w drzwi. Szybko wstałam, wyjęłam ubrania i poszłam do łazienki aby się wykąpać, przebrać i wymalować
Postawiłam na taki ciuch:
I na taki makijaż:
Po paru minutach wyszłam z łazienki. Kooka nadal nie było w pokoju a pukanie w drzwi zatrzymało się. Pociągnęłam za klamkę i o mało nie zeszłam na zawał.
-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO YURI!!!!! - krzyknęła cała 7 zespołu wraz z moją mamą. Każdy z nich trzymał coś za swoim ciałem.
-Jeju.. zapomniałam, że dzisiaj mam urodziny.. dziękuje wam za taką niespodziankę! - powiedziałam uśmiechnięta. Każdy się uśmiechnął w moją stronę.
-No to może zejdźmy na dół? - szepnął Hoseok po czym wszyscy skierowaliśmy się do salonu. Usiadłam na fotelu obok kanapy. Hoseok kazał mi wstać co też zrobiłam. Każdy z nich stanął się w kolejce i wręczał mi prezent urodzinowy.
Taehyung wręczył mi to: