Gdy go poznałam... [ZAKOŃCZONE]

Rozdział 1️⃣3️⃣ 🔞

Na kanapie siedział Hoseok, Jimin, Jungkook oraz RM. Na fotelu obok kanapy spał Suga. Podeszłam do Jimina i pociągnęłam go za nogę tak, że spadł. Ja szybko zajęłam jego miejsce i oparłam się o J-Hope'a. Nawet nie poczuł, że ktoś inny obok niego siedzi. Chłopcy tak się skupili na grze, że mnie nawet nie zauważyli. Jimin spał, więc nawet nie poczuł jak go pociągnęłam za nogę. Spojrzałam na Jungkooka, który siedział obok mnie i dałam mu całusa w policzek. Ten spojrzał na mnie i odłożył pada po czym wziął mnie na swoje kolana. Siedziałam na nim okrakiem. Spojrzał mi się w oczy po czym pocałował mnie. Po chwili przytulił mnie.

-Kocham Cię Yuri. - szepnął mi do ucha. Ja się tylko uśmiechnęłam i odpowiedziałam mu.

-Ja Ciebie też Jungkook. - przytuliłam go jak najmocniej po czym poczułam ciepłe usta na swojej szyji. Oczywiście były to usta Jeon'a. Po chwili poczułam jak Jungkook wstaje i zabiera mnie gdzieś.

-Gdzie idziemy? - zapytałam spoglądając na niego. Ten nic nie powiedział i kontynuował swoją drogę. Weszliśmy po schodach po czym znaleźliśmy się w pokoju Kooka. Położył mnie na łóżku a potem zawisł nade mną. Trzymałam jego głowę na swoich rękach po czym ten zbliżył się do mnie i musnął moje usta. Gdy chciał się oderwać przyciągnęła go i kontynuowałam pocałunek. Był on pełen namiętności i uczucia. Nigdy się nie czułam aż tak kochana przez osobę, którą kocham całym swoim sercem. Po chwili poczułam czyjeś ręce na swojej pupie. No tak zapomniałam. Jungkook bierze mnie na ręce. Gdy już mnie trzymał zabrał mnie na biurko i tam mnie postawił. Pocałunki stawały się bardziej namiętne. Jego ręce błądziły po moich plecach.

-Kocham Cię Yuri.. tak bardzo Cię kocham. - szepnął mi chłopak po czym poczułam jak ściąga ze mnie bluzkę. Zrobiłam to samo z jego bluzką. Zdjęłam mu ją i rzuciłam gdzieś w kąt. Znów wziął mnie za ręce i rzucił mnie na łóżko. Zawisł nade mną po czym przewróciłam go tak, że on leżał pode mną. Usiadłam na nim i błądziłam dłonią po jego brzuchu. Przegryzłam wargę i zbliżyliśmy ponownie swoje wargi. Pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne. Po chwili oderwaliśmy się od siebie. Odpinałam mu pasek od spodni po czym ściągnęłam z niego spodnie. On próbował odpiąć mój stanik ale nie udawało mu się. Pomogłam mu. Po chwili złapał go w ręce i rzucił gdzieś w kąt. Złapał mnie za talię i zrobił tak, że znowu leżałam pod nim. Zdjął ze mnie spodenki i zbliżył się ponownie do moich ust. Oderwaliśmy się od siebie.

-Chcesz tego? - zapytał Jungkook po oderwaniu się od siebie. Pomachałam głową na tak i Jungkook usunął ze mnie majtki. Po chwili ściągnął też swoje.

-Na pewno? - spytał z troską Kook.

-Na pewno.. zrób to, błagam. - powiedziałam. Jungkook założył prezerwatywę i przybliżył się do mnie. Po chwili poczułam w sobie coś dużego. Jungkook robił to powoli. Irytowało mnie to więc powiedziałam z bólem żeby zrobił to szybciej. Posłuchał się mnie i ruszał się we mnie tak szybko, że oboje jęczeliśmy. Kook przysunął sie do mnie. Zrobiłam na jego szyji średnią malinkę:

Po chwili oboje doszliśmy w tym samym czasie. Wyjął ze mnie swojego przyjaciela i położył się obok mnie. Położyłam się na nim, przykryliśmy się i zasnęliśmy w objęciach.

godzina 21:27

Obudziliśmy się po 2 godzinach. Zeszłam po cichu z Jungkooka. Chodziłam po pokoju i zbierałam swoje ubrania. Gdy znalazłam wszystkie skierowałam się do łazienki, przebrałam się i spojrzałam na siebie w lustrze.

-Może zmyje makijaż? - szepnęłam do siebie w lustrze po czym próbowałam zmyć wszystko z twarzy. Udało mi się po 10 minutach. Wyszłam z łazienki i zobaczyłam Jungkooka w samych bokserkach. Zrobiło mi się ciepło. Poczułam jak moje poliki robią się czerwone. Chłopak podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.

-I jak Ci się podobało? - powiedział Kook.

-Było idealnie.. - rzekłam całując chłopaka w jego usta. Tym razem pocałunek nie był zwykłym pocałunkiem. Był on namiętny, pełen miłości. Oderwaliśmy się od siebie. Chłopak poszedł do łazienki się przebrać. Ja podeszłam do szafki by sprawdzić na swoim telefonie, która jest godzina. Załamałam się. Była już 21:46. Jungkook wyszedł z łazienki a ja spojrzałam na niego.

-Muszę już iść. Odprowadzisz mnie? - powiedziałam. Ten podszedł do mnie i szepnął mi do ucha.

-Przecież możesz zostać. - zrobiło mi się ciepło. Powiedziałam tylko, że zostanę i położyłam się na łóżku. Kook wyciągnął długą, białą bluzkę z krótkim rękawkiem i rzucił nią we mnie.

-Rusz dupcie i do łazienki leć się przebrać. - rzekł chłopak. Wstałam z ubraniem w ręce i skierowałam się do łazienki. Ściągnęłam wszystko oprócz majtek i ubrałam bluzkę. Sięgała mi ona do ud. Wyszłam z łazienki i skierowałam się do leżącego już Jungkooka. Położyłam się obok niego całując go namiętnie w usta.

-Ślicznie wyglądasz kochanie. - rzekł króliczek. Uśmiechnęłam się do niego po czym dałam mu kolejnego buziaka, tym razem w policzek i wtuliłam się w jego tors szepcząc ciche „dobranoc". Chłopak odpowiedział tym samym po czym wyłączył lampkę i przytulił mnie do siebie. Zasnęliśmy bardzo szybko.

————————————————————————————

Nie umiem pisac scen erotycznych XD