3. Drugie spotkanie 1/2

1.6K 48 8
                                    

RM

Po raz kolejny robiłaś za niańkę do dziecka, do czego zaczęłaś się już przyzwyczajać, więc pracowanie i niańczenie jednocześnie do ciebie przyległo.

***

-Dam ci swój telefon i będziesz za mną chodził udając grzeczniutkie i potulne dziecko, dobra? -próbowałaś przekupić demona.

-Dobra, ale jutro idziemy na burgery koło parku- odpowiedział.

-A niech cie piorun trzaśnie -mruknęłaś i wręczyłaś mu telefon. Chłopczyk trzymał się reguł i chodził za tobą, kiedy ty pracowałaś.

-[T/I], zawołaj chłopaków! -krzyknęła wizażystka BTS. -Musimy już zacząć, bo możemy nie zdążyć.

-Ja? A ty sama nie możesz tego zrobić? -spytałaś choć dobrze wiedziałaś co ta odpowie. Mimo to uwielbiasz się droczyć z Azjatką.

-Tak, ty! Do ciebie mówię -warknęła i wypchnęła cię za drzwi. Twój brat natomiast wystawił cię i został z wizażystką w poprzednim pomieszczeniu. Gdy weszłaś do drugiego pokoju od razu spostrzegłaś sześciu chłopaków stojących w kółku i pokazujących sobie jakieś zdjęcia na telefonie Taehyung'a.

-Chłopaki, malować was chcą i lepiej się pośpieszcie -poinformowałaś chłopków, którzy podziękowali ci za informacje i odeszli. Dopiero po dobrych kilku minutach ogarnęłaś się, że pogoniłaś tylko sześciu chłopaków w jeden z nich został razem z tobą w pokoju. Śpiący na sofie RM chyba nie zamierzał się budzić w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Nie wiedziałaś czy go budzić, czy też zostawić. Stwierdziłaś jednak, że wizażystka cię ukatrupi, jak go nie zbudzisz.

Podeszłaś do niego i delikatnie szturchnęłaś go w ramie. W odpowiedzi chłopak tylko coś mruknął i przekręcił się na drugi bok.

-Spóźnisz się. Namjoon, wstawaj -uszczypnęłaś go w ramię, na skutek czego przewrócił się w twoją stronę.

-O to znowu ty! -uśmiechnął się i podniósł się do siadu. -Już pracujesz?

-Wstawaj i znikaj do reszty bo mnie wasza wizażystka zabije.

Ni stąd, ni zowąd do pokoju wparował twój brat. Twój niezadowolony brat.

-Masz nudne gry -mruknął i rzucił twój telefon na sofę, obok rapera.

-Miło mi to słyszeć -wysyczałaś jadowicie w jego stronę, ale chłopiec pobiegł w podskokach do ojca. Gdy odwróciłaś się do Namjoona, który trzymał twój telefon i coś na nim pisał.

-Co ty robisz?

-Pozwoliłem sobie zapisać swój numer telefonu -odpowiedział i niepewnie oddał ci twoją własność. -Bardzo dziękuję za zbudzenie mnie, do zobaczenia [T/I].

 -Bardzo dziękuję za zbudzenie mnie, do zobaczenia [T/I]

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝐫𝐞𝐚𝐤𝐜𝐣𝐞 𝐛𝐭𝐬Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz