Parę kwestii na początek:
•nie będę obstawiać chłopaków w tych domach co wszyscy ich uznają, ponieważ moim zdaniem Suga np. nie pasuje do slytherinu
•znów dedykuję ci rozdział Mileno, gdyż chłopaki będą w tych domach, o których rozmawiałyśmy
•będzie tu napisane coś w stylu ,,jak się pierwszy raz poznaliście''
•plis jeśli macie jakieś pomysły na rozdziały to napiszcie w komentarzach, ja nie gryzę i będę bardzo wdzięczna za każdy pomysł
_______________________
RM
🌿on-ravenclaw
🌿ty-hufflepuff
🌿on- 7 rok
🌿ty- 6 rok
🌿ulubiony przedmiot- starożytne runy/astronomia
🌿patronus- krabik (sorry, ale musiałam to by go uszczęśliwiło)
🌿dodatkowe informacje:
•Według McGonagall jest najlepszym uczniem w szkole i wzorem do naśladowania.
•Ślizgoni zawsze dręczyli go z powodu faworyzacji przez nauczycieli.
•Ma paczkę przyjaciół, z którymi trzyma od początku szkoły, i kryje wszystkich przed nauczycielami, gdy wspólnie wymykają się np. do kuchni czy do Hagrida.
•Jest półkrwi.
***
Oczywiście, że słyszałaś o bts, byli najbardziej znaną paczką w Hogwarcie, zaraz po Huncwotach. Znałaś z widzenia każdego z chłopaków, osobiście tylko Hoseoka. Wiedziałaś, że Namjoon jest tym, który zawsze kryje resztę grupy, kto by się z resztą nie domyślił? Zastanawiałaś się kiedy zostanie on w końcu ukarany. No i odpowiedź przyszła do ciebie sama. Sprzątałaś pracownie, po zajęciach z eliksirów, aż tu nagle wszedł Namjoon. Popatrzył na ciebie przepraszająco, jakby zabił ci matkę, i rzucił swoją torbę na ziemię. Następnie wyprzedzając twoje pytanie przemówił.
-Kazali mi pomóc ci w sprzątaniu -powiedział lekko zawstydzony. Znał cię z opowiadań Hoseok'a i wiedział, że głupia nie jesteś. Wiedział, że ty wiesz o ich akcjach. Bo grzeczni to oni napewno nie byli.
-To na co czekasz? -spytałaś i wskazałaś na mopa stojącego przy ścianie. Tamten już chciał wyciągnąć różdżkę, lecz zakazałaś mu.
-Dlaczego? Zajmie nam to wieki bez magii -zdziwił się a ty wskazałaś głową na kotkę Filcha. -Och, a niech to!
-No właśnie, no właśnie -pokiwałaś głową wycierając kociołek. -A teraz zacznij pracować, jeśli chcesz byśmy dziś stąd wyszli.
-Nie damy rady -mruknął zaczynając jeździć mopem po ziemi.
-Z tym nastawieniem? Nigdy. Tak, więc uśmiech na mordę i szuru buru po ziemi -poleciłaś chcąc już jak najszybciej wrócić do dormitorium. Chwilę pracowaliście jeszcze w tej niezręcznej ciszy aż do makówki RM'a wpadł pewien pomysł. -Dlaczego przestałeś?
-Miotły -rzucił wskazując na wspomnianą rzecz. W rogu pomieszczenia stały miotły treningowe. Spojrzał na ciebie wyczekująco.
CZYTASZ
𝐫𝐞𝐚𝐤𝐜𝐣𝐞 𝐛𝐭𝐬
RandomChyba wszyscy wiemy na czym polegają reakcje, więc oszczędzę wam bezsensownego opisu. Zapraszam serdecznie i nie zrażajcie się początkiem ;) ### 🏷 scenariusze z bts wrzucam też do mojej drugiej książki - scenarios, zapraszam i tam ### ➷ W najbliż...