12

849 18 6
                                    

Jk- Po lekcjach czekam pod szkołą księżniczko.
S-Okej.
Vss-A ze mną co!?!? O nie ide z wami!Jk-Niech ci będzie.

Pov.Jungkook

Po naszej chwilowej rozmowie poszedłem do chłopaków cały w skowronkach. Byłem tak cholernie szczęśliwy choć tak naprawde nie miałem ku temu powodu. Niby jestem z Suz ale niestety to nic poważnego bo to jedna wielka ściema...Ughh Jungkook ogarnij się chłopie. Gdy tylko doszedłem do tych idiotów zastałem kłócących się zresztą jak zwykle Namjoon'a i Jin'a.

Jk-Siema
Sg-Oo Siema chodź podziwiać przedstawienie.
Rm- Zamknij sie lepiej..
Jn- Kurwa wszyscy ryj. A z tobą nie skończyłem.

Popatrzył bardzo groźnym wzrokiem na Namjoon'a. Lecz on tylko przytakną i spuścił głowę.

Jk- No więc o co do chuja znów poszło??
Jh- No więc nasz destruktor chciał przymieżyć przeciwsłoneczne okulary Jin'a i on jak on..
Jn- Zniszczył je!!!! Nowee były! Nosz kurwa!!
Rm-Odkupie ci je jezuu
Jn- No ja ci kurwa dam jezu pff.
V- Dobra chodźmy lepiej na lekcje bo zaraz dzwonek.
Jm- Chłopie dzwonek za 10min
V- A no tak źle spojrzałem hah.
Jk- Dobra muszę wam coś powiedzieć...
Sg- No to mów.
Jk- No więc jestem z tą Suz w ,,związku" i..

Nie dane było mi dokończyć bo przerwał mi JHope.

Jh- Jej super!!
Jk- Daj mi skończyć!
Jh- No dobra ale co chcesz kończyć?
Jk-No bo to nie jest prawdziwy związek. My tylko udajemy.. narazie hah.
V- No to twoja jedyna szansa nie zmarnuj jej typie.
Jk- Wiem i nie zamieżam.

Powiedziałem dumnie a zaraz po moich słowach zadzwonił dzwonek.

Pov.Suzan

Po rozmowie z Kook'iem.. Suz ogarnij się to Jungkook nie kook ughh... No więc po tej wymianie zdań oddaliłyśmy się wraz z Vanessą. Szliśmy do szkolnego sklepiku by kupić jakiś soczek i jabłko.

Vss- No nie zmarnuj tego tylko.
S- Ale co ja miała bym zmarnować hmm?
Vss- No tego związku na niby.
S- Coo..??
Vss- Widzę jak na niego patrzysz. Ja już swoje wiem hah.
S- Jezu no dobra może masz racje.
Vss- Czyli przyznajesz się że podoba ci się Jungkook??
S- Ta przyznaje się..
Vss- JEA ja zawsze wszystko wiem hah no to opowiadaj jak ci się spodobał?
S- No więc.. sama nie wiem jak jestem przy nim to czuje że zaraz zaczne skakać z radości czuje jeszcze takie ściśnięcie w brzuchu i jeszcze jak uśmiech mi się wkrada na ryj sama nie wiem mam iść do lekarza z tym hah.
Vss- hah nieee. Poprstu zostaw to wszystko mnie.
S- O nie!! Ty nic lepiej nie kombinuj!
Vss- Jezu! No dobra.

Powiedziała trochę zdenerwowana. Gadałyśmy tak chwilę aż zadzwonił dzwonek i udałyśmy się na lekcje.

Lekcję mineły bardzo spokojnie tradycyjnie doatałam uwagę pff żadna nowość. Dobiegł koniec zajęć.

Vss- To co idziemy do Jungkook'a co nie hehe
S- ta chodźmy

Wyszliśmy przed szkołę a tam czekał Jungkook.

-------------------------------------------------------------

Słaby ten rozdział😢😕

Sweet/Bad Boy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz