8

1K 14 3
                                    

Pov.Junkook

Wstałem rano umyłem się ubrałem oversize bluze i czerne rurki z dziurami. Zszedłem na dół nikogo nie było postanowiłem zjeść płatki nie widziałem Tea pewnie śpi ugh idę go obudzić. Wszedłem do pokoju w którym spał TeaTea i go szturchałem. Nie obudził sie więc poszedłem po szklankę wody i go nią oblałem.

V- Co jest Kur...Jungkook zajebie cię!!!!??!!!
Jk- Dobra najpierw się ubież a najlepiej umyj, zjedz i idziemy do tej budy wstawaj
V- Dobra

Gdy Tea zjadł wyszliśmy. Kierowaliśmy się w stronę szkoły. Po drodzę spotkaliśmy Jina i Namjoona a puźniej Park'a, Youngi'ego i Hoseoka.

Staliśmy pod szkołą. Zobaczyłem Suz chciało mi się uśmiechać ale to powstrzymałem Tea spojrzał na mnie a następnie w kierunku w którm patrzę uśmiał się a ja tylko przewróciłem oczami. Widziałem że na mnie spogląda więc puściłem jej oczko hah tradycyjnie a następnie udaliśmy się pod salę w której ja mam lekcję. Wpadła we mnie jakaś laska.

Jk- Kur.. Oh to ty Suzan
S- Japierdole weź patrz jak łazisz!
Jk- No dobrze, nie bulwersuj się tak.

Ale ona sweet nawet gdy się denerwuje haha.

Po chwili odezwała się jej..koleżanka?

Vss- Japierdole lepszej akcji nie widziałam hahaha.
Jk- Uważaj na słowa laska.
S- Bez takich lalusiu.
Vss- By ta laska ci zaraz nie przyjebała.
Jk- Ugh aż się boje haha.

Powiedziałem to z irytacją w głosie.

S- Dobra chodź idziemy do tej jebanej sali tak wogule gdzie ona jest?

Pytanie kierowała do tej koleżanki.

Vss- Chuj wie Suz.
Jk- Odwróć się.
S- Po chuj?
Jk- Po prostu to zrób.

Wiedziałem że za nią jest sala, której szuka ponieważ chodzę z nią do klasy najwidoczniej z tą drugą też haha.

S- Ugh ale my puste japierdole
V- Popieram hahah.

Schyliłem się do jej ucha i szepnołem:

Jk- Nie ma za co, maleńka.
S-Ja ci dam zaraz maleńka nie mów tak do mnie! Czajisz!!
Jk- Luzu trochę piękna.

Odszedłem z chłopakami na ławkę a dziewczyny weszły do sali.

V- No ostra ta twoja wybranka.

Podkreślił słowo wybranka na co ja tylko spojrzałem na niego z mordem w oczach.

Rm- Młody mów co jest? Jak wybranka?
Jn- No właśnie nie powiesz mi!??

Złapał się za serce i odegrał scenkę łamiącego się serca.

Jm- właśnie gadaj? Co jest.
V- No bo..

Nie dałem mu do kończyć.

Jk- No bo Tea uważa że się zakochałem.

Spuściłem głowę w dół.

Rm- Oo w tej Suzan?
V-Tak właśnie w niej hahah.
Sg- Chłopie to powiedz jej to prosto z mostu będzie najłatwiej.
Jm- Od kiedy ty wiesz coś o miłości Youngi?
Sg- Nie wiem ale czasem najprostrze rzeczy są najlepszym wyborem, co nie?? Haha
Jk- Nie ma mowy nie powiem jej teraz może będę miał odwagę puźniej. Poza tym przecierz jesteśmy tak zwanymi bad boy'ami co nie.
Jh- A chuj w tych ,,bad boy" warzniejsze są uczucia innych nie??

Zadzwonił dzwonek a my się śmialiśmy nadal z Hoseoka. Wszedłem do klasy rozbawiony i slecialnie usiadłem przed Suz i tą drugą chyba Vanessa ma imię. Pani Leng się spuźniła więc uznałem że posłucham o czym tam rozmawiają dziewczyny za mną haha. W końcu weszła ta jebana babka.

Jk- Japierdole jak ja się spuźniam to mam uwagę a jak ty to nic pff
Pani od matmy- Uwarzaj na słowa Jeaon i nie pamiętwm momętu od kiedy jesteśmy na ty więc nie ty a pani Leng okej.
Jk- Hah

Ale ona mnie wkurwia.

Leng- A wy panienki nie uwarzacie że ten wasz make up nie jest za mocny??
S- Nie a jakiś problem
Leng- Słownictwo młoda damo
V- Weź się zamknij

Teraz zwruciła się do Suz i Vanessy. Dziewczyny wyszły z sali a ja coś tam robiłem na telefonie. W końcu zadzwonił dzwonek i wyszedłem z tej cholernej sali.

Pov.Suzan

Gadałyśmy tak w kiblu do dzwonka. Wyszliśmy na przerwę i akurat spotkałyśmy tą babke... Leng? japierdole.

Leng- Dziewczyny co to miło być.
Vss- No wie pani wyszliśmy poprostu czaji pani??
Leng- Słownictwo!
S-Dobra by spierdalamy haha.

Pokazałam jej fuck you i udaliśmy się w stronę jakiejś ławki.Ona coś tam darła się lecz my przynajmniej ja jej nie słuchałam.

Vss- Co robisz po lekcjach?
S- Nic a ty?
Vss- Też nie to może się gdzieś przejdziemy?
S- Okej nawet mam propozycję...

-------------------------------------------------------------

Jak myślicie jaką propzycję ma Suzan? czy dobrze to się skończy?

Sweet/Bad Boy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz