Wybawił mnie dzwonek a również z nim wchodząca nauczycielka. Na lekcji było tradycyjnie, ale zdziwiło mnie zachowanie nauczycielki. Była jakaś zdenerwowana.
Nauczycielka: Zostało 5 minut lekcji więc proszę mnie wysłuchajcie.
Ughh jeszcze mam jej słuchać!?!?!?
Nauczycielka: No więc.. Muszę opuścić szkołe na jakiś czas z powodu wymiany. Pewnie ciekawi was jaka wymiana a mianowicie dostałam zlecenie od pana dyrektora by wymienić się z innym nauczycielem z innej szkoły o klasy które uczę ja. Chodzi o to że ten pan przez jakiś czas będzie prowadził lekcję tak jak bym to była ja. Będzie to trwać miesiąc więc do zobaczenia, możecie wyjść.
Wszyscy pożegnali nauczycielkę i zadzwonił dzwonek. Wyszłam wraz z Vanessą i oczywiście Jungkook,iem. Usiedliśmy na ławkę i zaczeliśmy rozmawiać.
Vss- I co myślicie o ty naszym nowym nauczycielu?
Jk- No nie wiem..a ty księżniczko?
S- Też nie, mam nadzieje że będzie młody i przystojny hehe
Vss- Dobrze myślisz stara hah.Jungkook odkaszlną i spojrzał na mnie.
Jk- .. Ja tu jestem
S-WidzęJk- Nie gadaj tak przy mnie księżniczko.
Vss-Uuu ktoś jest chyba zazdrosny!!
S- Nom też tak mi się wydaje.Posłałam mu chtry uśmiech a on spojrzał na mnie z nie dowierzaniem typu ,,serio?!?"
Jk- Ughh..
Vss- Dobra chodźcie gołąbeczki bo mamy teraz koreański.
S- No to chodźmy akurat mamy z panią Yang to może nam coś o nim powie.. kto wie?
Vss- Racja chodźcie
Jk-Aish już idę!Weszliśmy do sali czekając na dzwonek który miał zadzwonić za 5 minut.
Vss- Mam nadzieje że nowy od matmy to będzie jednak ciacho może coś wyniesiemy z tej lekcji haha.
S- No mam taką nadzieje hehe.Zaśmiałyśmy się lecz po dosłownie sekundzie odwrucił się do nas Jungkook.
Jk- Serio wy wciąż o nowym od Matmy!?!?!
Vss- No Suzan..on faktycznie jest zazdrosny.
Jk-Ja... Nie..
S- Wmawiaj se, haPo moich słowach zadzwonił dzwonek wszycy weszli a po nich weszła pani Yang.
Yang: Dziewczyny a wy wciąż z takimi makijażami!
S- Jak widać.. Co następna uwaga do kolekcji??
Vss- Ha no my to już możemy je kolekcjonować.
Yang- Skończyło się! Obie do dyrektora!
Jk- Serio co on może im zrobić hmm?!
Yang- Jungkook nie wtrącaj się w nie swoje sprawy.
S- No właśnie misiu nie musisz, poradze sę..Mój wyraz twarzy pokazywał mniej więcej,, Zabijcie mnie kurwa" ale warto było by laski z klasy mordowały mnie wzrokiemy haha.
Vss- Dobra chodź..
Wstała ciągnąc mnie za rękę ku dzwią. Trzasneła nimi i wybuchła śmiechem.
Vss- Nie sądziłam że będę miała taki seans haha.
S- Ta ja też nie sądziłam że będeę udawać czyjąś dziewczynę!!
Vss- To gdzie idziemy?
S- Na kebsy
Vss- No to się nazywa pomysł!!Wychodziłyśmy gdy dostałam powiadomienie z Insta a mianowicie napisał do mnie Jungkook.
S- Ej Jungkook napisał..
Vss-Co takiego?
CZYTASZ
Sweet/Bad Boy Jungkook
HumorEdit: A więc jestem przy końcówce tej książki, pierwsze rozdziały... w sumie połowa książki jest napisana błedami takimi jak np. Nie YoonGi tylko Youngi xddd a więc bardzo przepraszam, ale jak już czytajcie to nie wytykajcie mi błędów bo TAK wiem pi...