51

257 9 0
                                    

Chłopak chwycił mnie za rękę i pociągnął w stronę naszego pokoju.

Gdy dotarliśmy do celu Jungkook przybliżył się do mnie na niebezpieczną odległość.

Jk- Jutro o 18tej chciałbym cie gdzieś zabrać, zgadzasz się?
S- Oczywiście, ale gdzie?
Jk- To już jest niespodzianka.

Kooky musnął delikatnie moje usta tymi swoimi no i złapał mnie pod udami, a ja widząc że za raz mnie podniesie oplątałam jego biodra nogami by nie spaść. Patrzeliśmy sobie w oczy, postanowił skraść mi buziaka, którego przemienił na chaotyczny pocałunek. Podszedł do fotela i usiadł na nim kładąc mnie na swoich udach.

Jk- Jest dość wcześnie, chodź na mały spacerek.
S- Możemy iść.
Jk- No to chodź

Wstaliśmy i wolnym krokiem udaliśmy się na dół. Większość była w swoich pokojach, ale na przykład taki NamJoon siedzi sobie w salonie i robi coś na telefonie haha.

Ubrałam buty tak jak w sumie i Jungkook, nałożyłam na siebie kurtkę no i wyszliśmy. Było dość ciemno bo jest grubo po 18tej a jest prawie zima więc zbyt kolorowo to teraz nie jest.

Przechodziliśmy przez różne ulice trzymając się za rękę, postanowiliśmy wejść do galeri.

Weszliśmy do wyżej wymienionego sklepu i zaczęliśmy rozglądać się po sklepach. Po upływie  dwóch godzin postanowiliśmy wrócić. Kupiliśmy jakieś fajne ciuchy więc ja jestem zadowolona. Kooky też se coś kupił żeby nie było haha.

Po powrocie udaliśmy się do swojego pokoju bo nikogo nigdzie nie widzieliśmy.

Uznałam że się już umyje bo jest trochę po 20tej.

Po mojej kąpieli zrobił to Jungkook. Podczas gdy ten uroczy królik brał prysznic, ja siedziałam na łóżku trzymając na kolanach laptopa. Przeglądałam różne wzory na tatuaż, który mam już jutro.

Zdecydowałam się na coś takiego:

Zapisałam sobie  to zdjęcie i wyszłam z tego okienka wchodząc ma dziennik elektroniczny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zapisałam sobie to zdjęcie i wyszłam z tego okienka wchodząc ma dziennik elektroniczny. Napisałam zwolnienie z jutrzejszych lekcji i akurat Jungkook wyszedł zza drzwi.

Odłożyłam urządzenie na szafkę nocną i odezwałam się do siadającego się obok mnie Jungkook'a.

S-Jak  coś jutro nie idę do szkoły
Jk- Pff to ja też nie...
S- Ja idę coś załatwić z dziewczynami.
Jk- Co takiego?
S- Zobaczysz później
Jk- Coś przyjemnego?
S- Dla mnie tak, a co?
Jk- Nic, idziemy do pokoju Tae i Vanessy?
S- Możemy...

Tak jak powiedzieliśmy tak postąpiliśmy.

W pokoju u naszych współlokatorów uznaliśmy że obejrzymy jakiś film.

Sweet/Bad Boy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz