44

333 12 2
                                    

.
W szkole było tak jak zawsze czyli... nudno no dobra, oprócz tego że Jimin był cały w skowronkach to było praktycznie tak samo jak zawsze hah...

Została nam ostatnia lekcja jako że Klasa Jin'a, Namjoon'a i Youngi'ego kończy za dwie godziny to spotykamy się z tą Kamilą o 17tej w kawiarni. Jimin idze chyba z nią i będą tam czekać a my dojdziemy. Klasa Tae teraz kończy i biedny Tae musi wrócić autobusem do domu albo na nas poczeka w aucie tak jak zazwyczaj któryś z nas. Stojimy przy wyjściu od szkoły.

V- Ja chyba poczekam w aucie bo nie chce mi się jechać autobusem...
Vss- No to czekaj hahha
V- I właśnie tak zrobie hah
Jm- Hah spoko, ja pójdę do Kami i tak jak się umawialiśmy widzimy się o 17stej w kawiarni przy szkole, a ja już idę bo zimno papa!
S- Tak będziemy o 17tej i papa
Jn- Ja też będę pa
Reszta- Ja też żegnaj! Hah

Jimin wyszedł z tej budy kierując się zapewne do swojej nowej dziewczyny.

V- Dobra to ja też już idę paaa!

Pocałował na pożegnanie Vanessę i reszta odkrzykneła mu ,,Pa" . Ruszyliśmy w stronę ławki koło sali starszej trójki. Usiedliśmy na niej i przegadaliśmy resztę przerwy.

Skip time...

Lekcja jak lekcja nuda i nic więcej. No chociasz wsumie dzięki Kook'iemu lekcja nie była aż tak nudna, bo przez to że gadałam z Vanessą to pani miała mnie rozsiąś oczywiście się stawiałam, no ale dla własnego spokoju zrobiłam to a raczej miałam to zrobić bo powiedzmy że gdy Jungkook usłyszał do kogo mam się dosiąć od razu zareagował hihi. Dokładniej ta rozmowa wyglądała tak...

......
Yang- Suzan przesiadaj się natychmiast!
S- Ah już dobra bo z tobą to bym się chyba 2 godziny kłóciła.

Już pakowałam rzeczy do plecaka i go brałam powaoli wstając z ławki.

Yang- No to dosiądź się do Lee Minghu...

Jeon'owi to oczy jak pięć złoty aż wyszły haha.

Jk- Suzan zostajesz tutaj.
Yang- A kim ty niby jesteś żeby jej mówić z kim ma siedzieć?
Jk- Jestem jej chłopakiem, i mogę DO niej mówić a nie JEJ mówić bo to nie zabawka co nie?
Yang- Obydwoje dostajecie uwgę a teraz skupić się na lekcji!

No mniej więcej tak. Klasa 3a czyli Jin'a i tych dwóch debili... kończy za godz. Jest już 15:45 a więc wchodzimy do pojazdu. Taehyun siedział a bardziej leżał w środku nie cierpliwie patrząc a to na kierownice a to na gaz.

Vss- Co ci?
V- Czemu to zazwyczaj ja na was muszę tyle czekać?
Jk- Taki los...

Wsiedliśmy do samochodu niestety Tae już nie mógł sobie leżeć więc usiadł koło niego zrobiłam to ja i Vanessa.

Jk- Czyli ja prowadzę i na dodatek jestem sam z przodu?
S- Na to wygląda...
Jk- Ahh, dobra jedźmy już.

Droga mineła dość wolno, ale nareszcie dotarliśmy do celu. Jest 16:02 i siedzimy sobie na sofie ponieważ za 40 minut jakoś wychodzimy bo droga do kawiarni w której mamy się spotkać zajmie nam 10-15 minut.

Skip time

Dochodzimy do wejścia, już w pierwszej chwili poczułam zapach świerzo zmielonej kawy, do moich uszu doszły różne rozmowy, a w oczy żuciły się bardzo znane mi osoby. Koło Jimin'a siedziała jakaś dziewczyna. Była to pewnie ta Kamila, miała ona grube, długie i brązowe włosywraz z grzywką opadającą na czoło, ciemno-brązowe piękne oczy, była dość ładna jak na tego debila hah nie no według mnie na pierwszy rzut oka widać że do siebie pasują. Wygląda na sympatyczną i miłą. Ma duże usta no i nie jest zbyt wysoka.
Makijaż miała taki:

Sweet/Bad Boy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz