40

404 12 4
                                    


Droga do marketu mineła bardzo szybko. Kook zaparkował swoim autem na mini parkingu i po chwili znajdowaliśmy się w środku sklepu.

Brałam jedzenie, prawie tylko BIO. Kook brał jakieś słodycze, Tae mięso, a Vanessa brała jakieś losowe rzeczy.

Doszliśmy do dość długiej kolejki przy kasie, i jak każdy czekaliśmy na swoją kolej, która w pewnym momęcie i tak nadeszła.

Kasjer- Dzień dobry...  Coś jeszcze?
Tae- Nie, to wszystko.
Kasjer- Poproszę 128 złotych

(Nie wiem ile to won'ów xD~aut.)

Tae wręczył podaną mu kwote i zabierając wszystko wyszliśmy z sklepu. Zkierowaliśmy się do samochodu. Torby z zakupami władowaliśmy do bagażnika, następnie weszliśmy do środka pojazdu po czym wystartowaliśmy w drogę powrotną.

Następnego dnia... (czwartek)

Pov. Suzan...

Czekamy na resztę przed głównym wejściem szkoły. Jak na razie jestem tylko ja, Vanie, Tae, Jungkook, Jin i Nam. Dziś nasz Jimin ma urodzinki, które wyprawia jutro hihi jest już pełnoletni a do drugiej klasy liceum chodzi, ahh co za kretyn, chociaż z drugiej strony Jin nie lepszy haha.

W oddali widzę już ChimChim'a. Idzie uśmiechnięty od ucha do ucha hahha.

Jm- Siema
Jn,Vss,V,Rm,S,Jk- Wszystkiego Najlepszego!!! I Cześć hahah!!
Jm- Dziękuje hahah
Jm- ale pamiętacie o jutrzejszej imprezie??
Vss- No jak by tu zapomnieć?!
Jn- Impra na całą szkołe, a ja miał bym nie wiedzieć?? Hah śmiszne...
Jm- Haha...

Gadaliśmy tak chwile i przy okazji się śmialiśmy sporo, dołączył do nas jeszcze Hośiak i nie długo po nim zrobił to Youngi.

Uśiedliśmy na ławce i dopiero teraz zaczeliśmy temat wyjazdu.

S- No więc... czy wiecie o tej wycieczce do Chin lub Japoni?
Sg- Jaka wycieczka kurwa?
Jh- ..??
Rm- ?
Jn- Hmm?
Vss- No więc wasze klasy i 2b wraz z naszą klasą za nie całe 2 tygodnie czyli 30 październikaw niedzielę jedzie na wycieczkę. Przed salą gimnastczną są 2 pojemniki z napisem Wycieczka do Chin i wycieczka do Japoni. Ten, który chcę jechać w dane miejsce wpisuje imię, nazwisko oraz klasę i wrzyca do pojemnika z danym państwem... czaicie?
Sg- Czaje, czaje hahah
Jh- To gdzie lecimi?
Jk- No właśnie musimy razem wybrać...
Jn- Okej to ja bym wolał Chiny
Sg- A ja Japonie!
Jh- Chiny!
Jm- Japonia!
S- O nie... proszę bez kłótki oke!!
Jh- Okej...
V- To gdzie?
Sg- W sumie to możemy lecieć do tych Chin...
S- Ooo tak... Chiny
Jk- Mi to obojętne...
Vss- No niech będą te Chiny...
Reszta- Racja...

Czyli lecimy do Chin!! O nie... za 1 minute ma zadzwonić to cholerne badziewie wzywające uczniów jak i nauczycieli na lekcje... Strasznie mi się nie chcę!!! No nic...

S- Za nie całą minute lekcja.
Jk- Może już się zbierajmy?
V- Dobry pomysł hah.
Jm- Tae gdzie mamy lekcje?
V- Chyba w 204
Jm- Okej...

Każdy poszedł do swoich klas tak jak nasza trójka... oczywiście Jin, Youngi, Hoseok i Nam poszli chyba na koreański. Taehyung i Jimin na Wf a my mamy matme z panem Choi...

Drrrryń... i już zadzwoniło to cholerstwo. Kto to wogule stworzył? Do sali weszli wszyscy i troszkę spuźniony po kilku minutach nauczyciel.

Sb- Przepraszam za spóźnienie i dzień dobry klaso.
Klasa- Dzień dobry!

Cała klasa chrem krzykneła te dwa słowa. No oprucz nas no bo po co?

Sb- a wasza trójka to nawet dwóch słów nie umie wypowiedzieć czy jak?
Jk- Znam tyle słów o których nawet ty pewnie nie wiedziałeś...
Sb- Jeon dostajesz uwagę!

Sweet/Bad Boy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz