Po umyciu wyszłam z pod prysznica ogarnęłam włosy ubrałam sie i poszłam do sypialni...
Wchodząc zauważyłam Maćka bez koszulki szybko się odwróciłam nie chcąc na niego patrzeć. Na samą myśl że mam z nim spać w jednym łóżku mam gęsią skórkę. Po chwili odwracam się nie pewnie ale na szczęście był już ubrany westchnęłam i podeszłam do łóżka spoglądając w jego stronę -Ja śpię koło ściany i nie kłóć sie ze mną bo nie odpuszczę miejsca przy ścianie- Po tych słowach od razu wskakuje na łóżko uśmiechając się lekko że w końcu się wyśpię. Przechodzę na swoją stronę poprawiam poduszkę trzepię kołdrę i układam się wygodnie. Mimo że jestem bardzoo zmęczona nie mogę nawet zamknąć oczu przez jego obecność. Niby teraz nie leży ze mną tylko siedzi przy biurku i coś robi z papierami. Ale sam fakt że jest tak blisko przeraża mnie tak bardzo że nawet nie mogę zmrużyć oka. Po chwili leżenia i myślenia za i przeciw spania z nim zmęczenie bierze górę. Odwracam się na bok wtulam się w kołdrę i zamykam oczy. Leżę nie całe 5 minut i zasypiam.
POV-Maciek
Aktualnie siedzie przy biurku i nadrabiam zaległości czyli jak zwykle papierkowa robota. Po chwili wypełniania spoglądam na Oliwie i lekko się uśmiecham widząc że śpi. Powoli wstaję z krzesła podchodzę do niej i okrywam ją bardziej kołdrą. Mimo że ją tak skrzywdziłem i jestem tego w 100% świadom to mam nadzieje że niedługo mi wybaczy. Bardzo mi na niej zależy i na jej szczęściu chociaż czasami wybucham. Nigdy, kiedy myślę trzeźwo nie chce jej zrobić krzywdy ale jeśli pierdoli się coś w pracy i jeszcze ona mi dokopie to po prostu nie wytrzymuje i się na niej wyżywam co jest bardzo złe jeśli chce żeby mi zaufała. Wracam do biurka i dokańczam robotę, około 3 w nocy w końcu mam koniec odkładam wszystkie papiery. Rozbieram się do bokserek i najdelikatniej jak umiem kładę się obok Oliwki. Przysuwam się do niej i kiedy lekko się przebudza i odwraca w moją stronę wykorzystuje sytuacje i obejmują ją delikatnie w pasie wtulając ją w siebie. Czując ją przy sobie cały stres momentalnie ze mnie schodzi. Czuje sie tak szczęśliwy jak nigdy wcześniej. Po chwili myślenia jaka jest cudowna zasypiam cały czas o niej myśląc.
POV-Oliwia
Budzę się przed 10 chce sie położyć na plecy i rozciągnąć ale nie mogę, po chwili czuję ręce na tali szybko otwieram oczy i widząc że jestem wtulona w Maćka cała się spinam i lekko panikuję. Delikatnie staram się od niego odsunąć nie chcąc go budzić. Ale oczywiście nie dlatego żeby się wyspał tylko dla tego że panicznie się boje jego dotyku po chwili delikatnie rozluźnia uścisk a ja szybko odsuwam sie od niego wzdychając. Po 10 minutach leżenia wstaję niechętnie z łóżka podchodzę do szafy i wyciągam z niej czarne leginsy, biały top i szary sweterek.
Tak ubrana idę do łazienki wiąże włosy w luźnego koka myje zęby i schodzę na dół od razu kierując się do kuchni. Zaglądam do lodówki i robię skwaszoną minę, biorę tylko Tigera zamykam lodówkę i idę do salonu. Siadam na kanapie odpalam netflixa i swój serial (Rick and Morty) Otwieram puszkę wypijając od razu połowę jej zawartości.
CZYTASZ
Uprowadzona
Teen FictionZanim zaczniesz czytać, przeczytaj dwa ostatnie rozdziały! Jest to historia 17 letniej Oliwii uprowadzonej przez swojego ojca. Została zabrana do domu przez jednego z chłopaków którzy pożyczają pieniądze jej ojcu na narkotyki. Jak potoczy się histo...