Kilka dni później
- Jej Cesarska Wysokość- w tym momencie do głównego pawilonu weszła Cesarzowa Wdowa.
Wszystkie kandydatki wstały ze swoich miejsc i jej się pokłoniły. Przechodząc obok Ne-hwy, kobieta uśmiechnęła się pokrzepiająco. Dziewczyna od razu odwzajemniła gest.
- W imieniu swoim i Jego Cesarskiej Mości chciałabym was przywitać- zaczęła swoją przemowę.- Pewnie zastanawiacie się, dlaczego nie ma z nami tutaj Cesarza. Chodzi o to, że na granicy z Goryeo wszczęto bunt i Jego Wysokość musiał się zjawić tam osobiście.
Mówiąc to, popatrzyła w stronę Younga, który chwilę temu pojawił się niezauważony w sali i stał blisko drzwi.
Ostatniej nocy
Było koło dwudziestej trzeciej, kiedy w komnacie Younga pojawił się Bulahi. Generał zdziwiony wizytą Cesarza, nie odezwał się ani słowem, tylko odsunął się o wpuścił dwudziestojednolatka do środka.
- Nie mogę na to pozwolić, Wasza Cesarska Mość- powiedział Young, patrząc w oczy władcy.- Nie pojedziesz na granicę beze mnie. Nigdy.
Cesarz zaśmiał się. Choi nie rozumiał, co go tak rozbawiło. Przecież nie powiedział nic dziwnego.
- Ktoś musi tu zostać, by twoja siostra nie czuła się samotna- widząc, że Young nadal nie jest co do tego przekonany, kontynuował:- Wiem, że jest moja matka, Pani Hong i Hong-dan, ale musi mieć kogoś, kto nie zdradzi jej za byle nagrodę. Chyba rozumiesz o co mi chodzi.
Położył dłoń na jego ramieniu i lekko je ścisnął, po czym poklepał go w drugie.
- Wedle rozkazu, Wasza Cesarska Mość- Cesarz zadowolony z tego, co udało mu się osiągnąć, uśmiechnął się, a następnie zaczął się kierować w stronę wyjścia z komnaty. Zanim jednak zniknął za drzwiami, zatrzymał się i odwrócił.
- Wiem o co chcesz zapytać- oznajmił Bulahi, patrząc poddanemu w oczy.- Wrócę. Muszę wrócić. Naród na mnie czeka...
🧧🧧🧧
- Zanim zaczniemy jednak selekcję, chciałabym coś powiedzieć- Dabeshiri wtrąciła się Wdowie w słowo.
Wszystkie spojrzenia skierowały się w stronę piętnastolatki. Cesarzowa Wdowa popatrzyła na nią wzrokiem pełnym dezaprobaty, ale nic nie powiedziała, tylko zachęciła ją do tego by podeszła blizej.
Wiedziała, że za tym musi stać Wielki Premier. Któż by inny wpadł na pomysł by podważać autorytet Cesarzowej Wdowy. Jedynie Wieki Premier jest do czegoś takiego zdolny.
- Uważam, że skoro nie ma Cesarza, to selekcja nie może mieć miejsca. Powinniśmy poczekać z decyzją do jego przybycia.
Kandydatki nie pochwalały pomysłu młodszej córki Wielkiego Premiera. To był znak dla Cesarzowej Wdowy. Mogła zacząć działać.
Matka Cesarza chciała za wszelką cenę pozbyć się Dabeshiri. Nie mogła pozwolić by ta dziewczyna przeszła selekcję i została matką narodu.
Zgodnie z życzeniem jej syna, Ne-hwa miała mimo wszystko zostać Cesarzową. Nawet, gdyby gubernatorzy się sprzeczali, nie mogło być inaczej. Bulahi by jej, ani im, tego nie wybaczył.
CZYTASZ
𝚃𝚑𝚎 𝙶𝚛𝚎𝚊𝚝 𝙴𝚖𝚙𝚛𝚎𝚜𝚜 [ZAKOŃCZONE]
Historical FictionXIV wiek. Goryeo jest pod władzą Yuanu. Choi Young jest generałem cesarskiej armii Yuanu chociaż pochodzi z Goryeo. Jako dowódca odnosi sukcesy. Po tym jak pokonał Turków na granicy Cesarz chce mu się jakoś odwdzięczyć. Wtedy Young wpada na pomysł i...