| George POV |
Wybiegłem szybko z klatki, wiedząc, że jestem spóźniony na trening. Jeśli trener mnie nie zabije, to będzie cud. Szybko wbiegłem do autobusu, kasując bilet. Usiadłem na wolnym miejscu, równocześnie pisząc do Ant'a.
Googie: Spóźnię się.
Ant: George, jest niedziela, nie mamy dzisiaj treningu.Spojrzałem na datę w telefonie i przybiłem sobie mentalnego facepalma uświadamiając sobie, że chłopak ma racje. Zaraz po tym jak autobus zatrzymał się na przystanku, wysiadłem z niego, rozglądając się po okolicy. Byłem blisko mieszkania Dream'a a także mojego kuzyna (z którym nadal jestem pokłócony). Ruszyłem powoli w stronę lokum chłopaka, jednak zatrzymałem się przed małym sklepem osiedlowym. Wszedłem do niego i od razu ruszyłem na dział ze słodyczami. Kupiłem kilka paczek żelków, opakowanie lodów oraz dwie tabliczki czekolady i dopiero wtedy skierowałem się w kierunku mieszkania poszkodowanego. Wpisałem kod, którego używa mój kuzyn i szybko wszedłem na dobre piętro. Zapukałem do domu, jednak odpowiedziała mi cisza. Po kilkunastu sekundach znowu zapukałem, jednak znowu nikt nie odpowiedział. Nacisnąłem klamkę i zdziwiłem się gdy okazało się, że mieszkanie jest otwarte. Wszedłem niepewnie do niego, zamykając za sobą drzwi. Nie chciałem, aby okazało się, że w mieszkaniu odbyła się scena kradzieży lub co gorsza, morderstwa. Zdjąłem buty i ruszyłem do salonu. Dopiero wtedy poczułem mocny zapach alkoholu, oraz papierosów. Na kanapie leżał chłopak w koszulce i swoich jeansach, na podłodze naokoło niego walały się butelki po Whisky, a na stole leżała zapełniona zapalniczka. Zostawiłem torbę na ziemi i podszedłem do chłopaka. Odgarnąłem delikatnie włosy z jego czoła. Widziałem, że jego oczy były mocno opuchnięte od płaczu. Bolał mnie widok tak cierpiącego chłopaka.
Musisz mu pomóc George. - powiedziałem do siebie w myślach.
- Dream, obudź się. - powiedziałem dość głośno, szturchając chłopakiem. - Wstawaj - powiedziałem, ruszając nim mocniej. On otworzył delikatnie oczy i spojrzał na mnie.
- George? Co tutaj robisz? - spytał, podnosząc się powoli do siadu.
- Przyszedłem ogarnąć twoją dupę. Wyglądasz, jakbyś przeżył co najmniej cztery wojny. Idziesz teraz do łazienki i doprowadzasz się do stanu normalnego, a ja ogarnę ten burdel. - powiedziałem, stanowczo wstając z kanapy.
- Ale,
- Nie ma żadnego, ale. Ogarniasz się i idziemy na spacer, abyś przestał myśleć, o tym co się wczoraj stało. Później wrócimy i pooglądamy coś razem. Co ty na to? - powiedziałem, patrząc na chłopaka z lekkim uśmiechem. On popatrzył na mnie i też delikatnie się uśmiechnął.
- Jasne. - powiedział, wstając z kanapy. Gdy chłopak się ogarniał, ja posprzątałem puste butelki, a także wyrzuciłem niedopałki z popielniczki. Poprawiałem właśnie koc gdy usłyszałem głos tłuczenia się czegoś szklanego. W mojej głowie zapaliła się czerwona lampka, wiedząc, w jakim stanie jest teraz chłopak oraz jakie pomysły mogą mu teraz strzelić do głowy. Uderzyłem kilka razy dłonią w drzwi.
- Dream otwieraj natychmiast drzwi.
- N-nie. - usłyszałem jego głos.
- Otwieraj te zasrane drzwi! - podniosłem na niego swój głos, próbując otworzyć drzwi. Gdy usłyszałem, jak zamek w drzwiach przekręca się, dosłownie wpadłem do pomieszczenia, od razu chwytając ręce chłopaka. W jednej trzymał kawałek lustra, które musiał rozbić, a drugą miał obróconą tak, aby jego żyły były widoczne.
- Puść to. - powiedziałem spokojnie do niego.
- J-ja. - powiedział chłopak, zalewając się kolejną falą łez.
- Spokojnie Dream. Puść to lustro dłoni, proszę. - powiedziałem jeszcze spokojniej do niego, na co chłopak posłuchał się mnie i puścił szkło. Przytuliłem go do siebie, mocno dając się mu wypłakać. - Już spokojnie Dream. - powiedziałem, przeczesując jego włosy.
- P-przepraszam, j-je-jego mama napisała, że jego s-stan się pogorszył i-i - powiedział, płacząc nadal w moje ramię.
- Zadzwonić po tą koleżankę? - On jedynie pokiwał mocno głową na moje słowa. Wyciągnąłem szybko telefon i wybrałem numer do dziewczyny.
- Niki? Potrzebuje twojej pomocy. - powiedziałem, przytulając mocniej do siebie chłopaka.
CZYTASZ
✅ Pretty boy // Dreamnotfound [Zakończone] ✅
Fiksi Penggemar✅ - książka została poprawiona Dream - jako mistrz świata w biegach przełajowych. Pewnego razu podczas treningu zauważa uroczego chłopaka, jak dalej potoczy się ich historia? Xxx youtuberzy nie mają tutaj swoich kont xxX Początek - 08/01/2021 Konie...