62

291 10 3
                                    

Wtedy widziałem w oczach Tromby, że mniej więcej domyśla się o co chodzi.
Obrócił sie w naszą stronę i chciał przejść na drugą stronę barierki, ale niestety noga mu się powinęła i nie wszystko poszło tak jakbyśmy tego chcieli.
Mateusz zaczął spadać ale na szczęście w ostatniej chwili złapał się barierki. W tym czasie Marta zaczęła strasznie panikować, nie dziwie jej się. Złapałem Trombe za rękę i pomogłem mu dostać się na drugą stronę. Poszliśmy do auta i zaczęliśmy rozmowę:
- Słuchaj Tromba, Marta cię nie zdradziła, to znaczy zdradziła - zacząłem.
- No więc właśnie, skoro mnie zdradziła to po co mnie tu ściągnęliście?
- Mati błagam uwierz mi, ja cię zdradziłam ale nieświadomie - powiedziała zestresowana Marta.
- No to możecie mi to jakoś wyjaśnić?
- Tylko się nie denerwuj ani nic, ten typek dosypał Marcie najprawdopodobniej pigułkę gwałtu no a później już wiesz.
-I co i nic nie zrobiliście?! Żadnej policji ani nic?!
- Spokojnie, sprawa została już zgłoszona i za około tydzień musimy przyj na rozprawę do sądu, to może ja was na chwilę zostawię samych - powiedział Karol.
...

Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz