♦ 9 ♦

1K 34 3
                                    

                                                                                        Tromba
          Wydawało mi się, że cała ekipa już spała, bo w domu było cicho jak nigdy wcześniej.Położyłem się na łóżku i zacząłem rozmyślać co by było gdyby Mikołaj zgodził się na pocałunek z Martą, a wybrałem Martę, bo mam z nią trochę lepszy kontakt, a poza tym Karol by mnie zabił jakbym wybrał Weronikę. Miałem w głowie naprawdę różne scenariusze. Byłem już zmęczony tym myśleniem, więc wziąłem do ręki telefon i zacząłem przeglądać instagrama. Na stronie głównej wyskoczyło mi zdjęcie Marty, oczywiście je polubiłem i wszedłem na jej profil zacząłem przeglądać jej wszystkie zdjęcia. Marta była naprawdę ładna, podobała mi się, ale to wszystko, nie kochałem jej, przynajmniej tak mi się wydawało, a poza tym jest już zajęta. Poszedłem w końcu spać, bo byłem już zmęczony.                                                                                                                                                                                     Marta
          Leżałam na łóżku i zastanawiałam się dlaczego Mikołaj nie zgodził się na mój pocałunek z Trombom, przecież wiedział, że to tylko głupie wyzwanie, no ale w sumie jakby nie patrzeć jestem jego dziewczyną.
Czy Mikołaj jest zazdrosny o Trombe? Nawet gdyby to przecież nie miał o co być zazdrosny, bo Mateusz to tylko mój dobry przyjaciel.Było już bardzo późno, a ja byłam zmęczona całym dniem i poszłam spać.Śniło mi się coś okropnego. Mikołaj przybiegł do mnie wkurzony, zaczął mnie bić i wyzywać od ladacznic żeby nie powiedzieć bardzo brzydko. Zaczęłam płakać i krzyczeć, bo jego uderzenia bardzo mnie bolały tak samo jak jego słowa.Wtedy Mateusz wbiegł do pokoju, obezwładnił Mikołaja i krzyknął żebym biegła do jego pokoju.
Tromba uderzył Mixera w głowę i ten zemdlał na chwilę. Siedziałam na łóżku Matiego cała zapłakana i obolała. Wtedy on wszedł i zamknął drzwi na klucz żeby do pokoju nie wszedł przypadkiem Mikołaj.
Mateusz usiadł koło mnie i mocno przytulił mówiąc:- Spokojnie Marta, ten debil już nigdy cie nie dotknie, uspokój się jestem tu z Tobą i nie pozwolę żeby ktokolwiek zrobił ci krzywdę.
- Dziękuję - wyszeptałam. Naprawdę ci dziękuję, jesteś moim bohaterem mam teraz u Ciebie ogromny dług, nie wiem co by się stało gdybyś nie przybiegł-dodałam.
- Lepiej nie myślmy o tym co by było gdyby. Skupmy się lepiej na tym co jest tu i teraz - powiedział.
- Masz rację, dziękuję Ci Mateusz naprawdę Ci dziękuję.
Nagle jego twarz zbliżyła się do mojej, spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy i dalej się do siebie przybliżaliśmy, nasze usta dzieliła odległość kilku milimetrów.
W tej chwili...

----------------------------------------
390 słów ·.·
Mam nadzieję, że wam się spodobało. Jak myślicie co się dalej wydarzy?
Zostawcie ★ i piszcie komentarze.
Do jutra! Buziaki♥

Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz