53

545 26 5
                                    

Poszedłem do pokoju Arka i zapukałem do drzwi, usłyszałem ''proszę'' i wszedłem do pokoju. Powiedziałem w stronę Arka:
- Ej stary przepraszam cię za wczoraj.
Wtedy on podszedł do mnie i walnął mnie dwa razy z całej siły w twarz. Czułem się jakbym miał złamany nos, okropnie mnie to bolało, krew spływała mi z nosa aż po szyję, miałem rozcięty łuk brwiowy, krzyknąłem:
- Baranie jeden! Przychodzę cię przeprosić, a ty robisz takie coś?!
- Trzeba było wczoraj nie zaczynać mnie bić.
- A ty to niby możesz się do Marty dobierać, co?
- A kto mi zabroni?
- No nie wiem, na przykład ja?
- Weź ty się jeb*ij w łeb, jesteś jakiś powalony.
- Ja jestem powalony?! Weź ty człowieku lepiej wypiep*zaj z tego domu zanim wywali cię Łuki! - powiedziałem i wyszedłem z pokoju.
Udałem się do kuchni żeby po raz kolejny opatrzyć rany. Niestety do kuchni szła Marta, która od razu jak mnie zobaczyła podbiegła do mnie i powiedziała ze zmartwieniem:
- O matko Mateusz, co ci się stało?
- A nic, nie ważne.
- No jak to nie ważne, przecież jesteś cały we krwi.
- No nic, po prostu Arek znowu spuścił mi łomot.
- Jak to o co się znowu pokłóciliście?
- No poszedłem go przeprosić za tą wczorajszą kłótnię i bójkę, a on mnie walnął z całej pety, ale spokojnie nic mi nie jest, tylko nos mnie trochę boli.
- A to baran jeden, chodź pomogę ci z tym.
Marta wyjęła apteczkę, wytarła krew z mojej twarzy i przykleiła mi kilka plastrów.
Wtedy do kuchni wszedł Karol i także spytał:
- Co tu się działo i czemu Mati jest cały we krwi?
- To sprawa Arka - pierwsza odezwała się Marta.
- Ale jak to Arka, przecież to było wczoraj, a to mi wygląda na dość świeżą krew.
- No bo to jest świeża krew, Mati poszedł przeprosić Arka, a on znowu go uderzył - Marta dalej ciągnęła rozmowę.
- Dobra ja se z nim pogadam, dzisiaj będzie jego ostatni dzień w pracy.
Karol wyszedł z kuchni, a Marta zabrała mnie do naszego pokoju.
Położyliśmy się na łóżku i zaczęliśmy rozmawiać na wiele tematów, w końcu natrafiliśmy na dość nie przyjemny dla nas temat...


-----------------------
345 słów
O czym mogli rozmawiać?
Do jutra! Buziaki


Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz