♦ 40 ♦

711 28 11
                                    

UWAGA! TEN ROZDZIAŁ JEST DLA NIECO STARSZYCH OSÓB!

Zacząłem ją całować, ściągnąłem jej bluzkę, a ona mi. Niestety po chwili oderwała się ode mnie i powiedziała:

- Mateusz, poczekaj nie możemy.
- Dlaczego? Myślałem, że mnie kochasz.
- No bo to prawda, kocham cię, ale wystarczy, że ktoś sobie tutaj wejdzie i wszystko zobaczy, dlatego chcę tylko zamknąć drzwi - odpowiedziała.
Zamknęła drzwi na klucz i wróciła do mnie. Marta rozpięła mi pasek od spodni, a ja odpiąłem zamek z jej spódniczki, która następnie spadła z jej bioder. Kiedy zobaczyłem Martę w samej bieliźnie strasznie się napaliłem i ściągnąłem swoje spodnie. Ona obróciła się do mnie tyłem dając mi znać żebym odpiął jej stanik, zrobiłem to po czym Marta zaczęła powoli ściągać moje bokserki na co ja odpowiedziałem tym samym i ściągnąłem jej majtki. Weszliśmy pod prysznic puściliśmy ciepłą wodę, która zaczęła nas oblewać. Marta oparła się o ścianę, a ja zacząłem całować delikatnie każdy centymetr jej ciała. Potem spotkały się razem nasze wargi i języki, ona naprawdę całowała niesamowicie. Na chwilę spojrzeliśmy sobie w oczy. Ja patrzyłem na nią wzrokiem, który pytał czy na pewno mogę.
- Możesz - szepnęła, po czym wszedłem w nią, jęczała i syczała lekko co chwilę, to było cudowne, kiedy na chwilę z niej wyszedłem ona zaczęła namiętnie całować mnie po szyi po czym zeszła na klatkę piersiową. Wszystkie lustra i szyby w łazience były zaparowane. Znowu w nią wszedłem, ale ktoś złapał za klamkę i usłyszeliśmy głos:
- Halo ktoś tam jest? Mogę wejść, bo moja łazienka jest chwilowo zajęta, a pilnie potrzebuje do toalety?
Był to głos Pateca. Pokazałem Marcie żeby siedziała cicho i odpowiedziałem:
- Jasne za chwilę wyjdę - krzyknąłem.
- Dobra to ja za chwilę wracam, skoczę tylko na chwilę do łazienki.
Popatrzyłem w stronę Marty i powiedziałem:
- Szybko, musimy się ubrać i wyjść za nim wróci Kuba.
- Ale Mati, najpierw musimy powycierać wszystkie szyby.
- Dobra ja to zrobię, ubieraj się.
W ekspresowym tempie ubraliśmy się, posprzątaliśmy łazienkę i wyszliśmy. Rozeszliśmy się do swoich pokoi żeby nikt niczego ewentualnie nie podejrzewał.

Godzinę później...

Marta
Leżałam na łóżku i rozmyślałam o tym jaki Mateusz był wspaniały w sprawach, że tak powiem łóżkowych, nigdy nie przeżyłam lepszego seksu niż z nim. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Karol, który napisał na naszej ekipowej grupie.

 Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Karol, który napisał na naszej ekipowej grupie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Poprawiłam na szybko makijaż i włosy i zeszłam na dół. Czekał tam na razie tylko Mati, usiadłam koło niego, dałam mu lekkiego buziaka w policzek i szepnęłam:
- Byłeś cudowny.
- Ty też - odpowiedział mój ukochany po czym wbił się w moje usta, całowaliśmy się do momentu w którym...

----------------------------
415 słów
Co mogło się stać?
Mam do was jeszcze jedno pytanie, wolelibyście żebym wrzucała rozdziały rano czy wieczorem?
Do jutra! Buziaki

Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x TrombaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz