Potem rozmawialiśmy jeszcze długo, z resztą ostatnio jakoś dużo gadamy, kiedy Marta powiedziała coś bardzo kochanego ja chciałem ją wtedy pocałować ale ona mnie od siebie odepchnęła, a ja spytałem:
- Martuś wszystko okej, czemu buziaka nie chcesz mi dać?
- No wiesz.. Przed chwilą całowałeś się z Arkiem.
- Ja się całowałem z Arkiem?! Przecież to on mnie pocałował.
- Lepiej idź umyj usta.
Wstałem z łóżka kiedy nagle Marta złapała mnie za ręke i powiedziała:
- Głuptasie, przecież żartowałam - i zaczęła mnie całować.
Całowaliśmy się namiętnie ale przeszkodził nam w tym Poczciwy Krzychu, który rozradowany wszedł do pokoju i zawołał nas na nagrywki.
Nagrywaliśmy dzisiaj kilka filmów, a po nagrywkach kiedy było już dość późno, postanowiliśmy pójść do klubu, bo chcieliśmy odpocząć.
Byliśmy w klubie napiliśmy się paru drinków kiedy nagle zauważyłem, że nie ma z nami Marty, zacząłem się strasznie martwić. Szukałem jej po całym klubie, poszedłem też sprawdzić do ubikacji i zobaczyłem nagą Martę z jakimś obcym typem. Kiedy zobaczyłem jak uprawia z nią seks byłem zmieszany i rozczarowany zachowaniem Marty, krzyknąłem:
- Co wy robicie?! Marta?! Myślałem, że mnie kochasz a ty robisz mi takie świństwo, wiesz co, jesteś okropna!
Wybiegłem z płaczem z klubu, a za mną pobiegła moja już była dziewczyna, powiedziała:
- Mateusz, przepraszam cię, nie wiem jak to się stało, wiesz, że byłam pijana.
- Nie mów do mnie nic, nie jesteś aż tak pijana żeby uprawiać seks z jakimś obcym facetem, jesteś naprawdę okropna!
Zamówiłem taksówkę i pojechałem do domu...----------------------------
242 słowa
Co myślicie o zachowaniu Marty?
Do jutra! Buziaki

CZYTASZ
Czy to zauroczenie? Lepiej o tym nie mówmy || Marta x Tromba
FanficW 2019 roku Friz, Tromba, Wujek Łuki, Poczciwy Krzychu, Mini Majk i Wersow-dziewczyna Friza wprowadzają się do nowego tzn. Domu Ekipy. Po kilku dniach dniach dołączają do nich Mixer i jego dziewczyna Marta. Co prawda Tromba znał Martę już wcześniej...