- Ty idioto skończony!- usłyszałem znajomy głos...
Pov. Maciek
Siedziałem w domu i gadałem telewizję z Hubertem i Snejkim. Ogólnie, nie miałem zbytnio humoru + Hubert przez te wakacje zrobił się mega chamski.
Oglądaliśmy jakiś serial w stylu trudne sprawy, ale nie zwracałem uwagi na fabułe.
Nagle telefon mi zawibrował, więc odruchowo wyciągnąłem go i sprawdziłem powiadomienie.
*patryk.skobel właśnie dodał/a relacje.*
Patryk? W sumie nie widziałem go od incydentu z Paulą. Wszedłem na instagram i zacząłem oglądać relacje.
"- Ludzie, moi złoci kochani moi.- bełkotał.- Pamiętajcie, życie jest bez sensu, jeśli nie ma się dla kogo żyć, ja już nie mam, dlatego przywitajcie się z moim przyjacielem.- pokazał wódkę do kamery.- Kocham was syćkich i leczcie się zjebusy.- zaśmiał się i posłał buziaki."
- Co za idiota.- pomyślałem i wstałem z miejsca.
- A ty dokąd.- zapytał Hubert.
- Nieważne.- odparłem sucho, bo byłem na niego zły.
- Jezu.- przewrócił oczami na moją reakcje.Ubrałem buty i wyszedłem. Rozpoznałem miejsce z nagrania, więc od razu tam ruszyłem.
Co on sobie w ogóle myślał, nagrywając tą relacje? Że Paula zobaczy i stwierdzi, że jest biednym Patrysiem, któremu trzeba pomóc? Szczerze wątpię, że tak na to zareagowała, o ile w ogóle to obejrzała.
Dojechałem na miejsce i zacząłem szukać tego debila. Zajęło mi to nie zbyt długo, bo usłyszałem, jak krzyczy, albo mówi coś do siebie. Podszedłem do niego, a on leżał, a właściwie prawie spał.
- Ty idioto skończony!- podniosłem głos.
Raczył otworzyć oczy i kiedy mnie zobaczył uśmiechnął się, typowo pijackim uśmiechem.
- Cześć Maciuś.- zaśmiał się.
- Co ty kurwa odpierdalasz?- zapytałem, sadzając go do pionu.W miarę...
- O co ci chodzi?- zapytał, nawet na mnie nie patrząc.
- O co? O tą jebaną relacje na instagramie.- byłem coraz bardziej poirytowany jego zachowaniem.
- Relacje? Co to?- uśmiechał się głupio.
- Nie wytrzymam z tobą. Co ci jebneło na łeb żeby iść samemu pić?
- Paula.- odparł smutno.
- Co Paula?- zmarszczyłem brwi.
- Byłem u niej rano, chciałem porozmawiać, a ona powiedziała, że oboje się w tym wszystkim męczymy i że to koniec.- popatrzyłem na niego zdziwiony, ale w sumie ją rozumiałem.
- Wcale się jej nie dziwię.
- Dzięki, przyjacielu.
- Chlanie to nie jest rozwiązanie. Chodź idziemy do domu.Próbowałem go podnieść, co nie było trudne, bo Patryk jest niski i lekki. Jednak przez to, że strasznie się chwiał, nie mogłem utrzymać go w pionie.
Usiedliśmy na kolejnej ławce i już miałem dzwonić do Snejka, kiedy nagle usłyszałem...
Pov. Paula
Razem z Mają przeszłyśmy się po mieście, rozmawiając o różnych głupotach i o konkursie tanecznym, który miał się odbyć, już za tydzień w sobotę.
Poszłyśmy do parku i usiadłyśmy na ławce. Dopiero wtedy, po naszym godzinnym spacerze, wzięłam telefon. Widok powiadomień, był przerażający, ale nagle zobaczyłam, że mam 12 nieodebranych połączeń od Patryka.
Zmartwiłam się trochę. Zobaczyłam, że dodał coś na relacje. Otworzyłam ją i zobaczyłam go totalnie schlanego... w parku.
Od razu zaczęłam się rozglądać, aż nagle zauważyłam, jakieś dwie osoby. Poszłyśmy w tamtą stronę, jednak okazało się, że to jakieś dwie laski.
CZYTASZ
~Kto by się spodziewał~ |Patryk Skóbel|✓
RomantizmDwie osoby. Dwa charaktery. Inne, a może takie same? On przystojny, popularny, przyjaciel YouTubera. Ona zwykła dziewczyna, chodzi do szkoły i ma przyjaciół, jak każdy inny. Czy ich drogi się połączą? Będą przyjaciółmi, a może wrogami. Zapraszam do...