~ pov. Dream ~
(time skip)
Jutro ma przylecieć George!! Byłem tak szczęśliwy. W pewnym czasie zadzwoniła do mnie Olivia. W sumie kto inny oprócz Georga albo niej mógłby dzwonić? Nikt oprócz nich i Nicka nie ma mojego telefonu, no chyba że rodzice, ale to inna sprawa. Może dzięki tej znajomości będę bardziej otwarty na ludzi? Może wyjdzie to na plusy? Kto wie. Odebrałem.
-Hej Dream. - Powiedziała.
- Siemka Oli, średnio mogę teraz rozmawiać, jutro przylatuje mój chłopak.
- O to super. Pozdrów go jak przyleci. Zadzwoń jak będziesz mieć czas. Pa! - Pożegnała się, rozłączając się.No i tak. Przez te 5 dni tak nabałaganiłem, że musiałem znów wziąść się za sprzątanie. Odkurzyłem, wyścierałem kurze i padłem na kanapę.
Byłem zbyt zmęczony, żeby włożyć brudne naczynia do zmywarki i wyjąć czyste. Proszę was to jest najgorsze co istnieje. Włączyłem telewizor, ale nic ciekawego tam nie znalazłem. Zamknąłem na chwilę oczy i odetchnąłem. Chwila spokoju się przyda. Ostatnio dużo się dzieje. Po około 30 minutach wstał i skończył robić porządki. Było jakoś po 14. Jutro George wylatuje o 10 czyli u mnie o... 4 nas ranem i będzie około 17 tamtejszego czasu, czyli przyleci około 11. (Coś czuję, że namieszałam z tym czasem, ale trudno.)
Czym wcześniej tym lepiej.
Teraz u niego będzie.. Już około 20 woo coś szybko ten czas leci. Zadzwonię zanim zaśnie.-Hej Clay. Co tam? - Zapytał zmęczony.
- Świetnie, już wysprzątałem, zrobiłem zakupy i teraz zostało mi czekanie na ciebie. - Zaśmiałem się.
- Za jakieś 14 godzin mam lot nie mogę się doczekać!
- ahha idź już spać, bo zaśpisz. - Zaśmiałem się.
- Niee.
- To co będziesz robić? - Zapytałem.
- Gadać z tobą. Włącz kamerkę. - Powiedział, sam włączając swoją.
Zobaczyłem jego słodką twarzyczkę, lekko zaspaną. Mimowolnie się uśmiechnąłem.
- Hej słodziaku. - Zaśmiałem się.
Rozmawialiśmy tak jeszcze z 2 godziny, dopóki George nie Zasnął przed kamerką. Oj Gogy Gogy - Pomyślałem i się rozłączyłem po 10 minutach. - Już za jakieś 19 godzin będziesz spać, ale przytulony do mnie.
Jeszcze tylko godziny. Uśmiechnąłem się myśląc o nim i włączyłem komputer, klikając w ikonę spixelowanego bloka z Minecrafta...............................................................
Rozdział 7
337 słów
CZYTASZ
I love you Dream - Dnf
FanficDruga część książki '' I Can't breath '' Jakieś 2 miesiące później George i Dream postanawiają się ponownie spotkać... Książka może zawierać wiele błędów i niedociągnięć, więc jeśli masz do tego wrażliwość to lepiej nie czytać.