"Odmawiam" powiedziałaś, cofając się i krzyżując ręce na piersi.
Hoseok wzruszył ramionami. "Za późno. Już wszystko przygotowałem."
Kiedy Hoseok ogłosił, że dołączasz do misji, poczułaś dumę z jego aprobaty. Myślałaś, że uznaje cię za równego sobie.
To było zanim opowiedział ci szczegóły.
„Nie ubiorę się jak dziwka" powiedziałaś.
"To okropne słowo" powiedział, wzdychając. „Hostessa to lepsze określenie"
„To nie zmienia opisu stanowiska".
"Nie będziesz wykonywać swojej pracy. Będziesz robić swoją" zbierać informacje. Wystarczy, że będziesz chodzić prosto i podawać napoje.
„I unikać błądzących rąk" dodałaś.
Hoseok uśmiechnął się. "Zostałaś wystarczająco dobrze wyszkolona w sztuce unikania."
"Głównie od spania w tym samym namiocie co ty."
Jimin wszedł ze stosem szat ułożonych na wysokość jego nosa. Były niebiesko-zielone jedwabie ze złotym haftem, białą bieliznę i woal wysadzany klejnotami. Hoseok wziął każdy element i wyjaśnił, jak je założyć.
„Wiesz dużo o odzieży damskiej" powiedziałaś, kiedy skończył.
Jego brwi podskoczyły. „Mam z tym swoje doświadczenia".
Jimin zmarszczył brwi. "Tak, i byłem na drugim końcu tego"
"Zmusiłem cię do noszenia go tylko raz" powiedział Hoseok do Jimina. "Byłeś oszałamiający."
"Mogłeś przynajmniej poczekać, aż mężczyźni opuszczą obóz."
„Potrzebowałem drugiej opinii".
Jimin sapnął. Podniosłaś materiał, wyobrażając sobie go ubranego w niego.
"Ubierz się i wyjdź" powiedział Hoseok przez ramię, wyprowadzając Jimina z namiotu.
Zrobiłaś wszystko, co w twojej mocy, aby ułożyć warstwy odzieży, jak powiedział Hoseok, ale było to dość zagmatwane. Nigdy nie miałaś formalnego stroju. Miałaś szaty robocze. To wszystko, co kiedykolwiek miała twoja rodzina. Jako dziecko marzyłaś o posiadaniu tego materiału dla siebie, ale w pełni zaakceptowałaś, że nigdy nie miał nim być.
A jednak byłaś tutaj, ubrana w najlepsze ubrania, jakie kiedykolwiek widziałaś.
Odrysowałaś palcami jedwab, materiał był miękki i bogaty.
Czego chcesz? Powiedz mi.
Wyrzuciłaś z głowy słowa Yoongiego. Pieniądze i ubrania nie były ważne. Jungkook był. Zemsta na cesarzu była. Nie miałaś czasu na takie piękne rzeczy.
Piękne rzeczy były dla innych ludzi.
Postanawiając się nie przywiązywać, wyszłaś z namiotu i poszłaś na spotkanie z Hoseokiem, zbierając w dłonie spódnice, aby nie dotykały ziemi. Cień przeciął twoją ścieżkę, zatrzymując się, by przechylić głowę na bok.
CZYTASZ
The Rebellion (BTS Rap Line x Reader) Tłumaczenie PL
FanfictionHoseok: Dlatego nazywają mnie Mistrzem, kochanie. Teraz twoja kolej. Powiedz to. Yoongi: Jeśli tak bardzo chcesz mojej pomocy, musisz mi coś dać w zamian. Coś, czego nie mogę dostać nigdzie indziej ... Namjoon: Jeśli chcą cię zabrać z powrotem, musz...