To była ciemna część przed świtem, zanim dotarłaś do kryjówki.
Nie było to wystawne ani wyróżniająco się. Po prostu zwykła karczma- dwie historie, szeroka i zachęcająca. To było bliskie tego samego uczucia, co we własnym domu... którego jakoś nie przegapiłaś.
Brakowało ci pachnących stęchlizny namiotów i szumu rzeki w lesie.
Yoongi zsiadł z konia i uniósł ręce z powrotem do ciebie. W tej krótkiej chwili, kiedy trzymał cię w ramionach, pomagając ci zejść, chciałaś go złapać i błagać, żeby cię zabrał.
Ale nie było już nic dla ciebie.
Wewnątrz była ciepła, ale pusta. Dziesiątki świec rozrzuconych po podłodze i półkach, blask przynoszący poczucie spokoju. Na ziemi leżały poduszki, które były teraz puste, ponieważ goście prawdopodobnie spali w swoich pokojach.
Yoongi podszedł do recepcji, opierając się o nią. Nie powiedział nic kobiecie odwróconej do niego plecami. Poczekał, aż się odwróciła, po czym się uśmiechnął. Podskoczyła, unosząc ręce w górę i chwytając się za pierś.
"Min Yoongi!" płakała. "Podchodzisz do mnie jak duch! Dziecko, dlaczego się skradasz?"
Zaśmiał się. Kobieta wpadła ci w oko.
"Och, rozumiem" powiedziała, kiwając głową "Nigdy nie wzięłam cię za typa."
Potrząsnął głową. "Nie jestem typem. Jestem tu na punkcie kontrolnym."
Jej ramiona opadły. "Czy to wszystko? Ach! I myślę, że będziesz w środku romantycznej eskapady."
"Nie ma eskapad" odparł Yoongi "Romantycznie czy inaczej."
"Dlaczego nękasz chłopca, Daeun? Twoje fantazje są złe dla biznesu."
Z bocznego pokoju wszedł mężczyzna, jego szerokie ramiona zajmowały połowę framugi. Pomimo brody można było zobaczyć, jak jego usta rozciągają się w szerokim uśmiechu i podszedł do Yoongiego, lekko się kłaniając. Gdy szedł, lekko utykał.
"Przegrałeś, synu?" zapytał.
"Nie" odparł Yoongi "Ale księżyc jest wysoko, a wilki są głodne."
Uśmiech mężczyzny wyprostował się i skinął głową, patrząc na ciebie.
"Oczywiście. Jesteś tu mile widziany tak długo, jak chcesz. Kim jest dziewczyna?"
CZYTASZ
The Rebellion (BTS Rap Line x Reader) Tłumaczenie PL
FanficHoseok: Dlatego nazywają mnie Mistrzem, kochanie. Teraz twoja kolej. Powiedz to. Yoongi: Jeśli tak bardzo chcesz mojej pomocy, musisz mi coś dać w zamian. Coś, czego nie mogę dostać nigdzie indziej ... Namjoon: Jeśli chcą cię zabrać z powrotem, musz...