Rozdział 22 - Zdrada

45 4 0
                                    

"Kiedy wszyscy staliście się tacy słabi?" Hoseok wrzasnął. "Jeszcze raz!"

Ty i mężczyźni znowu wykonaliście ćwiczenia, mięśnie gwałtownie się trzęsły. Prawie dwa razy zwymiotowałaś z poprzednich dziesięciu ćwiczeń, które trwały przez większość wieczoru. Hoseok nie dawał ci żadnych przerw, jak zwykle. Nie przedstawił żadnej krytyki ani metod poprawy. Szczekał tylko wtedy, gdy zrobiłaś coś złego, mówiąc ci, żebyś zrobiła to ponownie. Raz po raz. Dniami.

Ledwo z tobą rozmawiał po uroczystości żałobnej. Wychodził wcześnie rano i wracał późno w nocy. Słyszałaś go, jak mówił, tylko podczas treningu.

Ale już nikogo nie słuchał.

"Trzymaj się!" rozkazał. "Sto więcej uderzeń! Nie chcę widzieć żadnych mieczy wjeżdżających pod twoje uszy albo sam je zerwę."

Robiłaś wszystko, co w twojej mocy, by trzymać ręce w górze, kołysząc się wysoko podczas ćwiczeń z uderzeniem głową. Po czterystu ciosach długi miecz był prawie niemożliwy do trzymania i czuło się, jak prześlizguje się przez dłonie.

Nie byłaś dobra w broni. Namjoon nigdy nie trenował cię z bronią.

Ty jesteś bronią, T / N, zawsze powtarzał. Miecz nigdy nie będzie elementem między tobą a śmiercią. Ty jesteś.

Wspomnienie jego głosu sprawiło, że straciłaś koncentrację. Za późno zauważyłaś, że miecz wyślizgnął się z twojego spoconego uchwytu, uderzając z brzękiem o podłogę.

Wszyscy spojrzeli na ciebie.

W tym Hoseok.

Ogień w jego oczach strącił odrobinę siły, która została w twoich kolanach. Upadłaś na ziemię wraz ze swoim mieczem. Wyciągnęłaś rękę, żeby go chwycić i pociągnąć z powrotem, zanim Hoseok przyszedł znowu cię skarcić, ale było już za późno. W chwili, gdy zobaczyłaś jego stopy, jego dłoń owinęła się wokół twojego nadgarstka i szarpnęła cię twarzą do siebie. Wbił palce, żeby jego uścisk nie ześlizgnął się po spoconych ramionach. Jego spojrzenie było mocne, gdy patrzył na ciebie z góry, zaciskając zęby, jakby miał właśnie otworzyć usta i połknąć cię w całości.

 Jego spojrzenie było mocne, gdy patrzył na ciebie z góry, zaciskając zęby, jakby miał właśnie otworzyć usta i połknąć cię w całości

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

"Znowu" rozkazał "Od początku."

Twoje palce drżały, znowu pojawiła się chęć wymiotowania. "Mamo..."

"Czy myślisz, że wróg będzie dla ciebie łatwy?" splunął "Myślisz, że dadzą ci czas na podniesienie miecza?"

Wcisnął dwa palce w twoje gardło.

The Rebellion (BTS Rap Line x Reader) Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz