Byli inni. Byłem tego pewien.
Jungkook był częścią ringu hazardowego w Czerwonym Domu. Czy jest lepsze miejsce do prania pieniędzy niż z ludźmi spragnionymi wszystkich grzechów świata?
Jeśli było więcej ludzi gotowych do zabicia, tak jak zrobił to Jungkook, musiałem ich znaleźć.
Przychodziłem do tej straszliwej piekielnej dziury od miesięcy. Nie byłem pewien, czy to była bardziej piekielna dziura z powodu zła w niej, czy z powodu pokusy, by się jej poddać.
Mężczyzna mógł być sam tylko tak długo. Nie mógł wiecznie żyć we wspomnieniach.
Z biegiem czasu akt kapitana Kima stawał się coraz trudniejszy do oddzielenia od Kim Namjoona z pół. Gdyby kapitan Kim wyprzedził Kim Namjoona, moja misja uwolnienia królestwa od jej zamętu zakończyła się niepowodzeniem. Jeśli Kim Namjoon wyprzedził kapitana Kima, obaj byli martwi.
Nie było równowagi. Były tylko działania niezbędne do przetrwania.
Jooheon i Hyungwon nauczyli mnie tego. Utrzymali mnie przy życiu i nauczyli, jak zostać Kapitanem Kimem na cześć mojej rodziny i królestwa. Leczyli moje rany, rany, które powinny mnie zabić dwukrotnie i uwierzyli we mnie, żebym stworzył lepszy świat dla ich dzieci.
A teraz ich dzieci były bez ojców. Powinienem tam być. Miałem zaplanowany dzień wolny, ale dałem go Hyungwonowi, aby mógł cieszyć się dniem ze swoimi dziećmi. Czy Jungkook zaatakowałby mnie, gdybym był na placu z Jooheonem? Może nie. Gdybym tam był, oboje nadal by żyli.
Utrzymali mnie przy życiu, a ja ich zabiłem.
Nie straciłem znowu czujności.
Moi ludzie nigdy nie sprzeciwiali się wycieczce do Czerwonego Domu, ale tym razem zabrałem ze sobą tylko dwóch. Coś więcej niż to stało się opieką nad dziećmi. Praktycznie się ślinili, kiedy dotarliśmy do drzwi, a ja nawet nie mogłem ich za to nienawidzić.
Odkąd ponownie zobaczyłem T / N, zatraciłem się w moich własnych fantazjach. Mogłem wziąć ją dla siebie, trzymać przy sobie, żeby już nigdy nie odejść. Chciałem ją chronić i znowu o nią dbać. Byłem rozdarty między Kim Namjoonem, który chciał uciec z nią, a Kapitanem, który miał moc, którą mógł wykorzystać do każdego wymyślonego przez siebie pragnienia.
Ta moc... Jak jedna osoba mogłaby z nią żyć i nie stracić swojej moralności?
Hostessy Czerwonego Domu wprowadziła nas do wnętrza chaty i przeszukałem pokój w poszukiwaniu nowych twarzy.
Zamiast tego znalazłem bardzo znajomą twarz. Kogoś, kogo nienawidziłam oglądać.
Jung Hoseok.
W Jung Hoseoku nie było niczego, co mi się podobało. Był zbyt arogancki, by być żebrakiem i zbyt niemoralny, by być żołnierzem. Za każdym razem, gdy miałem do czynienia z tym miejscem, on tam był. Byłem pewien, że miał jakiś związek z ringiem hazardowym. Zawsze był na czas, aby powstrzymać mnie od mojej misji.
A dzisiejszy wieczór nie był wyjątkiem.
"Kapitanie Kim." powiedział z uśmiechem i kobietą na kolanach "Ile czasu minęło od naszego ostatniego spotkania?"
CZYTASZ
The Rebellion (BTS Rap Line x Reader) Tłumaczenie PL
FanfictionHoseok: Dlatego nazywają mnie Mistrzem, kochanie. Teraz twoja kolej. Powiedz to. Yoongi: Jeśli tak bardzo chcesz mojej pomocy, musisz mi coś dać w zamian. Coś, czego nie mogę dostać nigdzie indziej ... Namjoon: Jeśli chcą cię zabrać z powrotem, musz...