31 - Tak, właśnie całowałam się z Patrykiem Dudkiem 🥀

327 13 26
                                    


🥀

Byłam niesamowicie pijana, gdy sunęłam za równie nietrzeźwym Patrykiem do jego hotelowego pokoju. Tak w zasadzie sama nie wiedziałam, czy to on odprowadza mnie, czy ja jego. Nie miałam kontaktu ze światem i wiedziałam, że nie będę pamiętać niczego z tego wieczoru. Czułam jak alkohol wiruje w moich żyłach, a nie pomagały jego perfumy, które jeszcze bardziej mąciły mi w głowie.

Otworzyłam z trudem drzwi, a po chwili obydwoje dostaliśmy się do środka. Usiadł na łóżku, z głową przechyloną w bok i utkwił wzrok w oknie przed sobą. Wyciągnął dłoń w moją stronę, a ja podniosłam brwi w górę. Przewrócił oczami - w tamtym momencie chciał, abym chwyciła go za rękę. Uczyniłam to, nie protestując w ogóle, bo w moim organizmie było tyle alkoholu, że zajął niemal całe miejsce przeznaczone dla krwi. Usadowił mnie na swoich kolanach i zagryzłam wargę, gdy znalazłam się naprawdę blisko jego ciała. Róża bułgarska - jak zwykle zresztą - uderzyła w mój zmysł węchu i opanowała całe moje wnętrze. Wystarczyło jedno spojrzenie w jego czekoladowe oczy i obydwoje wiedzieliśmy, do czego zaraz dojdzie. Moje ręce wylądowały na jego karku, za to on chwycił mnie u dołu pleców. Ostatni raz spojrzałam mu prosto w tęczówki, upewniając się, że chcemy tego samego. I w ułamku sekundy nasze usta połączyły się w namiętnym pocałunku. I wiedziałam, że to nie był pocałunek z miłości, ale z wzajemnego pożądania, które tłumiło się w nas od dłuższego czasu - i w końcu wybuchnęło.

Tak, właśnie całowałam się z Patrykiem Dudkiem.

Dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, co robię. Minęła niedługa chwila, ale dla mnie była wiekuistością. Oderwałam się od niego gwałtownie, patrząc na niego spanikowanym wzrokiem. Boże, całowałam się z nim i gdybym tego nie przerwała, prawdopodobnie skończyłoby się na czymś innym. Momentalnie puściłam jego szyję i wstałam na nogi, a on obserwował moje ruchy dokładnie, powoli. W końcu zaczęłam lekko odzyskiwać świadomość. Siedział przede mną pijany facet, który w tym momencie byłby zdolny do wszystkiego. Westchnęłam teatralnie i spojrzałam na niego niczym matka na syna. Przetarłam oczy ręką i straciłam chęci do czegokolwiek.

— Idź spać, co? — zapytałam, siadając obok niego. Tym razem tak, żeby nie prowokować żadnych niepotrzebnych sytuacji.

Pokiwał głową, ale zanim przyjął wygodną pozycję do spania, chwycił mnie za rękę. Teraz zrobił to normalnie, delikatnie i tak jak wtedy, gdy prowadził mnie przez Częstochowę.

— Jesteś ładniejsza niż na początku — mruknął, uśmiechając się pod nosem. Gdy był pijany, jego czekoladowy kolor tęczówek był jeszcze bardziej wyrazisty niż zazwyczaj, a nieułożone włosy, spadające lekko na czoło dodawały uroku.

— Na jakim początku? — zapytałam zdezorientowana, cały czas pozwalając mu trzymać moją dłoń.

— No na początku, jak cię widziałem na meczu — powiedział, patrząc na mnie zamglonymi oczyma. Zamrugałam powiekami, niedowierzając.

Pamiętał. Pamiętał, że to właśnie we mnie utkwił swój wzrok w meczu. Że to mnie niemal prześwidrował na wylot, a ja miałam wrażenie, jakby czytał w moich myślach. Wtedy go nie znałam i nie chciałam znać. I nadal nie wiedziałam, jakim cudem moje życie tak bardzo się zmieniło, a ja właśnie trzymałam go za rękę.

— Proszę cię, idź spać — powiedziałam błagalnym tonem, unosząc tęczówki w stronę sufitu. Nie chciałam słuchać już jego filozofii, nie dziś, nie teraz, gdy ledwo co trzymałam równowagę na nogach.

Gdy zamknął oczy, ja odetchnęłam z ulgą. Wyglądał słodko, gdy spał. Tak jak byłam pewna, że to Martin jest uroczy, to teraz Patryk przewyższał wszystkie standardy. Niczym mały chłopczyk, którego włosy układają się w nie te strony, które powinny, i który śpi właśnie w swoim łóżku po dniu spędzonym na dworze. Mogłabym się wpatrywać w jego twarz godzinami, a nawet miesiącami, ale dotarło do mnie, że pora już iść. Delikatnie zaczęłam oddalać się od łóżka, ale w odpowiedzi otrzymałam tylko mocne ściśnięcie dłoni. Otworzyłam szerzej oczy - byłam pewna, że już dawno zasnął.

🥀 𝐼𝑛𝑐𝑟𝑒𝑎𝑠𝑒 ~ Patryk Dudek 🥀 ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz