- Ale co się stało? - zapytała Rosmerta.
- Gdy zginęli Potterowie, Peter Pettigrew, poszedł szukać Syriusza Blacka. Noi niestety go znalazł.
- Black był wściekły on nie zabił Pettigrew, on go rozwalił. Jeden palec został po nim tylko palec.
- Syriusz Black może sam nie zabił Potterów ale ułatwił to mordercy. - Powiedziała Mcgonagal.
- Teraz Black chce skończyć to co zaczął.... - dodał zrezygnowany Minister. A Rosalind ostatkami silnej woli powstrzymywała sie od rzucenia na nich zaklęć niewybaczalnych.
- Ale to nie jest najgorsze....
- A niby co ?! - oburzyła się karczmarka.
- Syriusz Black jest i pozostaje nadal... ojcem chrzestnym Harrego.
Wspomniany chłopak nie czekając, na nic wybiegł z pokoju. Na szczęście Rose w porę zorientowała się i pobiegła za nim unikając przyłapania.
Ignorując Hermionę i Rona rozpętała sie kłótnia między Harrym a Rose.
- Był ich przyjacielem a został zdrajcą. On ich zdradził. Chcę żeby mnie znalazł, gdy się tak stanie będę gotowy, a wtedy go zabiję !
- Tylko spróbuj podnieść na niego różdżkę. A tak długo będę cię torturować, Cruciatusem że skończysz jak starzy Neville'a ! Jak warzywko, którego nawet ci twoi przeklęci mugole, nie będą chcieli ! - Odkrzyknęła Rose w odpowiedzi, po czym odwróciła się.
Ignorując nawoływania Golden Trio dziewczyna biegła przed siebie, przekonana że jej ojciec jest nie winny, a sam Harry stał się teraz jej wrogiem.
Po chwili wpadła na Freda, oraz George'a w towarzystwie Susan.
Chłopak dostrzegł, łzy w jej oczach, nie pytał o nic i nie czekał na pozwolenie. Przytulił ją. Wtulając twarz w jej włosy powtarzając że wszystko będzie dobrze. Ona wtuliła twarz w jego tors i słuchała bicia jego serca. Szlochając po cichu.
Przyjaciele odprowadzili, ją pod sam pokój. Podczas gdy George i Susan poszli na kolacje Fred dalej siedział przy Rose, tuląc ja do siebie i głaszcząc uspakajająco po głowie.
Gdy był pewien iż dziewczyna śpi, "zaśpiewał", jakby do siebie, jakby do niej.
Awa ho-ho-o-ho-ho-ho-a-ho-ho-yeah-yeah-yeah-yeah
Mam pistolet, dwa naboje
Ale gdzie wystrzelić mam?
Ja mam zbroje
Ty masz zbroje
Może mamy nowy planChcę cię kochać bardzo mocno
Ty mi dajesz lepszy start
Może jutra tu nie będzie
Ważne ze ja ciebie mamMamy wzloty i upadki
Tak że buzi, buzi daj
Kiedy stanie ci się krzywda
To ja pozabijam światMasz niebieskie oczy
Ja niebieskie
Chodź do góry gwiazd
Kiedy niebo będzie szare, to ja mam paletę barwTy mi dajesz szczęście mała
Proszę przestań się już bać
Uzależniasz mnie tak bardzo
Bez ciebie dotykam dnaKiedy burza się pojawi
Zaraz słońce wyjdzie nam
Wsiadaj mała w helikopter
Polecimy gdzieś na balTo będzie nas pierwszy taniec
Nie ostatni witaj nas
Słowa bolą
Ale trudno bez szczerości nie ma nasAle kocham cię i nienawidzę...
Nie zdawał sobie jednak sprawy że, dziewczyna nie śpi. I zapamiętuje każde jego słowo, a zwłaszcza... "kocham"
CZYTASZ
Lwica z Gryffindoru | Fred Weasley
FanficCórka Remusa Lupina i Syriusza Blacka. Rosalind Black oraz jej przygoda w szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. "- Słyszałem jak mówiłaś że podoba ci się Weasley - powiedział Fred uśmiechając się szelmelowsko. - Więc oto jestem - dodał puszcz...