P- idziemy?
Cz- pewnieCzarek zobaczył jak ta wyciąga do niego rękę.
Pov Czarek:ojeju...🥺
Szybko chwycił jej rękę, uśmiechnął się po czym cmoknął ją w dłoń
Pov Pati:... Słodziak
P- dziękuje...
Wyszeptała
Cz- za co?😮
Powiedział zatroskany. Był zdezorientowany, nie wiedział o co chodzi. Patrycja uśmiechnęła się i pocałowała go w policzek
P- za to, że poprostu jesteś...
Cz- Patrycja...Przytulił ją mocno
Dziewczyna czesto miała chwilę słabości w których chciała się przytulić. A tym samym dziękując Czarkowi, że dalej z nią wytrzymuje😅
Cz- skarbie drogi zawsze będę
P-no ja mam nadzieję 😌Pociągnęła go i wyszli z domu
P- lubię tak spacerować. Mam czas na przemyślenia 🙂
Cz- a ja lubie spędzać czas z tobą, słuchać twojego głosu, śmiać się z twoich głupot hahah
P- słodziak z ciebie
Cz- staram się 🥵
P- heh widzę, nie poznaje cię ostatnio
Cz-😳 ohohoo dużo o mnie nie wiesz
P- mhmSzli razem trzymając w za ręce, dziewczyna machała nimi tak aby uniosły się wysoko, okręciła się dalej trzymając go za rękę i szła dalej. Czarek wpatrzony w ukochaną uśmiechał się pod nosem
Pov Czarek: musisz być serio głupia jeśli nie widzisz jak ja cię kocham...
I czemu ty kurwa nie kochasz mnie co? Czemu... Tak się staram i nic.
Mam nadzieję, że nad jeziorem coś się wydarzy... To będzie jedna z lepszych szans na... Ykhe... No... Oj Patrycja. Jesteś taka cudowna szkoda tylko, że nie moja... Chociaż... Kupiłem cię przecież 😳 czyyyliiiii jest moją własnością. Na to wygląda.Myśląc dalej zrobił się smutny, znudzony...
P- czarek?
Cz-...
P- Czaruś?🥺
Cz- hm?
P- coś się stało?😟
Cz- nie! Nie... Nic.
P- aha... Wydajesz się smutny
Cz- zamyśliłem się
P- no oki. Jak coś to pamiętaj, że mi możesz powiedzieć wszystko ok?🥺
Martwię się...Chwycił ją za talię, podniósł i obkręcił wraz z nią
Cz- ale ja to wiem... Wiem, że ci wszystko mogę powiedzieć. I za to cię kocham... Nie martw się ja tylko się nad czymś zastanawiam. To dlatego się nie odzywałem całą drogę
P- no dobrze. Ale jak coś się dzieje mów śmiało!
Cz- dobrze szefowo!Patrzył jej w oczy i cmoknął w jej nos
Cz- uu już ktoś się zaczerwienia😍
P- hahah możliwe. Dobra chodźOdstawił ją i poszli szybkim tempem. Właściwie to Patrycja go ciągnęła.
Cz- gdzie ci tak spieszno?
P- moja kawiarnia jest jeszcze otwarta... Pójdziemy?🥺
Cz- nie wiem.. nie chce mi się, mamy odcinek do dokończenia
P- no proszę 😟
Cz-...
P-👹
Cz- no okejjj
P- jejejej! Super! To dawaj!
Cz- najpierw po ryż
P- a no takkCzarek otworzył drzwi dziewczynie i przepuścił ją przodem
P- uu jaki pan szarmancki 😳
Cz- dla ciebie mógłbym zrobić wszystko, co zechcesz powiedz tylko😏Zaśpiewał chłopak
Cz- najchętniej zamknąłby cię w klatce... Bo kocham na ciebie patrzeć.
P-😳
Cz- Naprawdę na dużo mnie staaac, przez ciebie wpadłem w depresję... Już zapomniałem jak się zwe😏
P- tak poza tym wszyscy w domu?
Cz- hshdhshshsh
P- to z klatką było ciekawe
Cz- chcesz?
P- nie.
Cz-😑Patrycja podeszła do półki
P- podaj ryż.
Cz- gdzie jest?
P- tam na górze
Cz- jezuu Patrysia. Jestem tylko trochę wyższy. Na sto procent dosięgnę hahah
P- dasz radę
Cz- masz drabinkę, wejdź i go zdejmij, będę cię trzymał. Nie spadniesz
P- no nie wiem
Cz- dawajPatrycja weszła na drabinkę
P- kurwa zapomniałam że mam lęk wysokości.
Cz- hahahah
P- trzymaj mniee!
Cz- trzymam trzymam😏Położył rękę na jej dupę.
P- czarek jebnę ci zaraz, masz nnie trzymać! Bo ja spadnę, mowie ci tak będzie
Cz- no trzymam
P- ale normalnie!Chwyciła ryż gdy nagle bujnęła się do tyłu
P- aaaa!
Cz- Pati!Szybko wystawił ręce a ta wpadła bezpiecznie w jego objęcia
Cz- mam cię!
P- jezuu😪 jak ja się wystraszyłam 😦 myślałam, że idę w stronę światła.
Cz- jeszcze nie Patrycja, jeszcze nie😆Przytuliła go mocno
P- dzięki... Masz refleks
Cz- wiemWyszeptał
Przyszła sprzedawczyni
Sp- yy dzień dobry, co tu się dzieje
Cz- moja dziewczyna ściągała ryż z półki, spadła z drabinki ake już opanowałem sytuację
Pov Pati: co-
Sp- przecież ryż jest tutaj
Podała pudełko z dolnej półki
P-co.
Cz- hahahaha
P- ja waleee... Ja tu życie ryzykowałam.Uderzyła się w czoło a później spojrzała na napis ba opakowaniu pudełka które trzymała
P- to co to?
Sprzedawczyni podeszła i odwróciła karton przez co ta zobaczyła napis KASZA GRYCZANA
CZ- hahshsgsgagaa
P- japierdole...
Sp- haha na przyszłość proszę czytać etykiety
Cz- hsbshshshagaga
P- nie zesraj się czarek. I tak mamy do pogadania
Cz- uuuu
P- hahah ogar dupe. Dobra kupie i wychodźmy szybko bo nie wyrobię
W tym sklepie 😆
Cz- ty to mądra jesteś 🥵
P- no ba.Cz- czekaj! Nie płać! Zapłacimy razem bo chcę też coś kupić
P- a no okiCzarek wziął koszyk. Po 5 minutach poszedłem do kasy przy której stała Pati
Cz- jestem 😌
P- co kupujesz?
Cz- a co cię to?
P-...
Cz- nie no żart. Energola, chipsy, kabanosy, i dobra wódkia
P- nie! Czarek chociaż wódkę odłóż proszę... Nie niszcz się.
Cz- przestań
P- czarek...
Cz- przestań!Podniósł na nią głos
P-...😟
Cz- przepraszam
P- nic się nie stało.Wyszła ze sklepu. Szła w stronę kawiarni, z oka poleciała jej łezka. Chciała dobrze... A wyszło jak zwykle
Cz- niunia... Nie wiem czemu krzyknąłem. Wiem, że bardzo tego nie lubisz...
P- jest okej.
Cz- widzę, że nie jestPrzyciągnął ją do siebie
Cz- ty płaczesz!??😳🥺 Ej ej ej... Chodź tu
Przytulił ją mocno zastanawiając się czemu płacze
Pov Czarek: co zrobiłem źle?
Czemu jest tak trudno cię zrozumieć.Słowa: 940
CZYTASZ
Przyjaciel z dzieciństwa
ActionPatrycja nie miała ciekawego życia... w wieku 12 lat wyprowadzili się z miasta w efekcie czego straciła najlepszego przyjaciela... Ma teraz 19lat i wciąż za nim tęskni lecz jej nadzieję na odnalezienie go juz są niemal, że na wyczerpaniu aż nagle...