142- pyk

828 44 10
                                    

Przebrała się w piżamę

(Każdy chyba wie jaką)

Związała włosy w kok i zeszła na dół.

N- o jesteś wreszcie, czekałyśmy na ciebie
P- przepraszam zasiedziałam się z Czarkiem
M- oj rozumiemy Pati
J- nie tłumacz się dawaj do nas!

Weszła do pokoju natsu i usiadła obok nich na łóżku

Plotkowały a ta robiła się coraz bardziej senna. Dziewczyny stwierdziły, że zrobią sobie maseczki.

Po ich nałożeniu zrobiły zdjęcia w lustrze. Puściły muzykę i śpiewały sobie

Pov Czarek: chyba dobrze się bawi... Jej też się coś od życia należy

Pomyślał Czarek robiąc streama

W pewnym momencie dostał donejta o treści

...- Patrycja jakaś taka niewyraźna, za mocno w nią wszedłeś? Cienka dupa z niej. Dziwie się że jeszcze żyje ciota. Nieporadne ścierwo co bez ciebie nic nie zrobi

Donejt był o wartości 100 złotych.

Cz-😦

Czarek nie wiedział co ma odpowiedzieć.

Cz- dajcie mu bana prosz.

Nie odzywał się chwile po czym wziął oddech i powiedział cicho

Cz- kończę tego streama widzowie. Trzymajcie się

I wyłączyły.

Zdjął bluzę i położył się na łóżku

Pov Czarek: skurwysyn zajebany... Gdybyś wiedział jaka jest prawda. Czemu wszyscy się kurwa na nią tak uwzięli!

Zakrył twarz rękoma i odwrócił się na bok. Zasnął

U dziewczyn

N- to co?
J- co co?
N- pijemy?

Wyciągnęła zza siebie wódkę

P- o nie nie. Ja podziękuję
N- dawaj będzie fajnie haha tylko kieliszek
P-...
J- dawaj pati nie odstawaj od reszty

Pov Pati:... Nie odstawaj od reszty Patrycja.

P- dobra. Ale jeden

Dziewczyny stuknęły kieliszkami

Po kilkuuu kieliszkach

Wszystkie piły powoli a patrycja szybko przechyliła cały i połknęła robiąc przy tym krzywą minę

M- grubo leecisz

Powiedziała już lekko podchmielona Monika

P- mi już dość
J- machaała się szema kielonami😝
N- oy jułja ty teezzz
J- joo toć ino
P- dobra daj mi jeszcze jeden ale łostatni
M- łostatnii!

Krzyknęła Monika wznosząc w górę pełny kieliszek

Patrycja wiedziała, że starczy. Dopiła ostatni i spasowała

P- doobra dziewczyny mi już dość. Lecę spać
N- my jeszcze pijiim
N- joo
P- nie przesadzcie proszę
M- nie bój żabyy kochanie
P- dobra to pa...

Dziewczyna nie była upita. Skończyła wcześniej niż one. Nie chciała się upić. Była podchmielona

Wzięła uszatka i poszła do pokoju Czarka bo przecież mu to obiecała

Weszła a on spał

Usiadła na jego biodrach i szturchała go lekko w policzek palcem

Cz- yhh patii...
P- śpisz?

Powiedziała nie przestając go szturchać

Cz- teraz już nie😩
P- ok
Cz- możesz przestać wbijać mi palec w policzek proszę?

Powiedział zamulony chłopak z zamkniętymi oczyma

P- otwórz oszy

Otworzył je, przetarł i zobaczył dziewczynę na jego ciele

Cz- uu
P- dobrła cho spać
Cz- pati? Czy ty się najebałaś?
P- njee skąd
Cz- Patrycja... Jutro mi nie narzekaj, że masz kaca.
P- joo ja wim
Cz- mhm

Zdjął ją z siebie i przekręcił  się na bok.

P- ignorujesz mnie 😩

Znów zaczęła go szturchać. Przez chwilę nie chciał zareagować ale 5 minutowe szturchanie w dalszym ciągu go dobijało. Siedziała przed nim i dotykała jego pleców cały czas w jednym punkcie palcem przy każdym dotknięciu mówiąc

P- pyk

Czarek założył poduszkę na głowę e dalej słyszał

P- pyk

I tak 30 razy na minutę.

Przy siódmej minucie bycia dotykanym w to samo miejsce przez dziewczynę która nie kontaktuje i wydaje w kółko jeden i ten sam drażniący dźwięk czarek się zirytował i krzyknął

Cz- CZEGO!

Zobaczył jak ta siedzi ze smutną miną. Dopiero teraz zorientował się, że każde późniejsze"pyk" było cichsze i smutniejsze jakby z rozczarowaniem

P-...
Cz-😟

Dziewczyna mimo tego, że nie kontaktowała przejęła się krzykiem. Przestała i położyła się obok niego po czym przysunęła się do niego lecz nie objęła.

Cz-...

Pov Czarek: chciała atencji... Przytulasa... ona po prostu chciała zwrócić na siebie moją uwagę... No tak...

Przytulił ją mocno i pocałował w głowe

Cz- już dobrze. Już przytulam...
P- ja chciałam tylko-
Cz- wiem. Domyśliłem się przed chwilą, przepraszam.

Przytuliła go mocno

Już nikt nic nie powiedział. Leżeli wtuleni w siebie. Patrycja zasnęła a czarek leżał i rozmyślał dalej tuląc dziewczynę

Pov Czarek: jesteś debilem... Ona poprostu chciała żebym się odwrócił... Przytulił ją. A ja krzyknąłem. Ona strasznie tego nie lubi. Mam nadzieję, że zapomni do jutra.




Kocham was widzowie...💙 Jesteście najlepsi na świecie. Nie można sobie wyobrazić lepszych czytelników.

Przyjaciel z dzieciństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz