Przyjaciel z dzieciństwa

8

Karol zaniósł Patrycję do siebie.. położył na łóżku po czym przykrył ją, przetarł twarz rękoma

K- czegoś ci trzeba?

Pov Pati: czarka...

P- nie.. jest okej.. tylko trochę tu duszno

Karol otworzył balkon gdzie zobaczył Czarka przy domu, chodził w kółko i myślał, krzyczał

P- Karol? Tam jest czarek? Ktoś krzyczy...
K- nie nie ma

Skłamał, nie podobało mu się jak ta ciągle myśli o innym

P- przecież słyszę... Idę tam
K- niee!

Przykrył ją znowu po czym położył się obok i przytulił ją. Wyszeptał jej do ucha

K- ja zawsze przy tobie będę... Zawsze

Chłopak wtulił się w jej ciało, oddech dziewczyny ustabilizował się. Zasnęła a zaraz po niej Karol

Skip time 2 godziny

Czarek wszedł do domu, szukał Patrycji... Nigdzie jej nie było więc ruszył przeszukać pokoje

Wszedł do pokoju Karola gdzie zobaczył śpiącą przyjaciółkę a na jej klatce piersiowej głowę chłopaka

Karol przebudził się

K- no co tam?
Cz-nic ku**a! Nic! Japier***ee! Nic nie warty jesteś! Nic!
P- cz-czarek... To ty?

Przebudzała się powoli

K- ćśiii...

Położył palec na usta brunetki

P- zostaw mnie... Zostaw!
Mamrotała pod nosem
Cz- nie słyszałeś!? Zostaw!

Popchnął go wtedy ten usiadł

K- już dobrze 😑😒

Patrycją wstała

P- co ja tu robię. Idę do mnie... Pa
Cz- idę z tobą! Chodź...

Poszli do pokoju

Cz- jak się czujesz? Wszystko dobrze?
P- tak... Wszystko jest ok
Ale... Brakuje mi czegoś...
Cz- co takiego sprawi, że się uśmiechniesz?
P- ty...

Przytuliła mocno chłopaka a ten tylko uśmiechnął się. Chwycił ją i posadził na szafce podkładając ręce pod jej tyłek. Ich twarze były tak blisko siebie... już chciał ją pocałować lecz ta odsunęła twarz

P- Czarek... Nie
Cz- czemu🥺
P- proszę... Nie.. nie chcę tego
Cz- nic na siłę 😒
P- nie rozumiesz... Za dużo przeszłam by teraz...
Cz- dobrze.. przyjaciele
P-🥰

Przysunął usta do jej czoła... Pocałował je i wyszeptał

Cz- zawszę... Zawsze przyjaciele... Tak długo na ciebie czekałem, że nie zwalę tego teraz... Ani nigdy! Za bardzo mi na tobie zależy...

Wtuliła się w niego a ten przestawił ją na łóżko

Cz- połóż się... To był wyczerpujący dzień dla nas obojga...
P- ale..
Cz- hm?
P- zostań proszę 🥺

Dziewczyna posmutniała, Czarek też wiedząc, że jeśli wyjdzie teraz to sprawi jej przykrość. Ucieszył się bo ona chcę aby był...

Cz- Dobrze myszko moja piękna 🥰
P-😏 hah chodź

Przyciągnęła go do siebie i wtuliła się mocno w klatkę piersiową mężczyzny który również ją przytulił

Nim się obejrzał dziewczyna spała

Pov Karol: japier***e! Ma we mnie wywalone! A ja ją tak kocham! Ona chyba woli czarka? Od samego początku są dla siebie bardzo mili i na swój widok przytulają się...

M- moge?
K- czego ty tu chcesz!?
M- chciałam przeprosić...
K- nie mnie przepraszaj tylko Patrycję... Ona cierpi przez ciebie!
M- wiem... Bo ja
K- zakochałam się w Czarku...
M- skąd wiesz?
K- mówiłaś takie rzeczy, że dziwne jakby nikt sie nie domyślił... Tylko szkoda, że tak to okazujesz...
M- co Niby mam zrobić!
K- pogadaj z nim... A teraz żegnam! Won mi z pokoju bajj

Słowa: 513