To był jeden z tych dni, w którym dwa razy tego samego dnia miała się pojawić w pracy. Dosłownie wszędzie musiała poruszać się biegiem, a jeszcze w dodatku zmienili jedną salę do wykładów i nie wiedziała, gdzie ona się znajduję. Za dwie minuty miała być już w sali, a dopiero była przy szafkach ze swoimi rzeczami. Wzięła najpotrzebniejsze książki i zauważyła chłopaka przy szafkach z drugiej strony, nie wiele myśląc podeszła do niego.
- Dzień dobry, chciałabym się spytać, gdzie jest ta sala? - zapytała najuprzejmiej jak umiała.
- O! To sala na drugim piętrze po lewej - odpowiedział.
Dopiero przy jego odpowiedzi rozpoznała w nim Seugmina z Stray Kids.
- A dziękuję bardzo, życzę miłego dnia - podziękowała i od razu pobiegła.
Czy on uczył się w tej samej szkole, co ona? To jest niemożliwe, w jakich sytuacjach ich poznawała. Czy tylko jej to się przydarza? To przecież jest niepojęte. Ciekawiło ją, na jakim studiuje kierunku. Musiała o to podpytać braciszka, bo ciekawość ją zżerała od środka. W końcu dostała się do sali i była przed nauczycielem, co bardzo ją cieszyło.
Po takim dniu pracy i nauki, nie marzyła o niczym innym jak o kąpieli i śnie. Myślała, że nie przyzwyczai się do tutejszej kultury, tymczasem nie miała nawet jak to zrobić, bo ciągle się uczyła lub pracowała, nawet w niedzielę, którą miała wolną nie udało jej się poznać żadnych sąsiadów lub innych ludzi. A miała ku temu okazję, bo niedzielę przeznaczała na zwiedzanie i spacerowanie po mieście, dzięki temu chciała szybciej się zaaklimatyzować. No cóż jedyni przyjaciele i znajomi, to ci z pracy.
Na drugi dzień w porze lunchu miał dołączyć do niej I.N, jednak nie był on sam szedł z nim Seungmin. Była bardzo zaskoczona.
- Dzień dobry noona! Dzisiaj chciałem ci kogoś przedstawić mogę? Felix hyung za chwilę będzie.
- Hej! Tak możesz.
- To Seungmin, mój hyung. To moja noona Ma ya.
- Miło poznać - powiedziała Maja.
- To ty? - spytał zdziwiony Seungmin.
- To wy się znacie? - zapytał maknea.
- Spotkaliśmy się na uczelni - odpowiedział jego przyjaciel.
- To fajnie! Jesteście uczniami tej samej uczelni!
- Na to wygląda - odpowiedziała Maja - A co studiujesz?
- Fotografię.
- Obstawiałam inne kierunki.
- To rozpoznałaś mnie już przy pierwszym spotkaniu? - zapytał znów zaskoczony.
- Tak.
- Nie widać było po tobie.
- Jestem dobrą aktorką - powiedziała uśmiechając się.
- No na pewno. A ty jaki kierunek? - zapytał.
- Film, montaż.
- Ciekawa tematyka, ale to zakładam, że tu pracujesz właśnie w tym dziale.
- Dokładnie, twoja sztuka dedukcji jest imponująca.
- A owszem - odpowiedział dumny z siebie.
- Dzień dobry Ma ya - przywitał się Felix siadając przy stoliku.
- Dzień dobry oppa! - odpowiedziała.
Felix jak zawsze zaśmiał się na cały głos, a Seungmin spojrzał raz na niego raz na Maję.
- Ma ya jeśli dla maknea jesteś nooną, a Felix jest twoją oppą, to kim ja jestem dla ciebie? - spytał.
- Też jesteś moim oppą, chyba że nie chcesz nim być.
- Jasne, że chcę. A kiedy się urodziłaś?
- 12 grudzień 2000 r.
- No to wszystko mi wyjaśnia.
- Nasz kochany Seungmin musi mieć wszystko wyjaśnione - zaśmiał się Felix.
- Tylko pamiętaj nic nie mówimy reszcie czekamy aż sami zauważą nową osobę w firmie hyung.
- Wątpię, dopóki im nie powiemy, to się nie zorientują, no może Chan hyung - stwierdził Seungmin.
- Tak myślisz? A ja bym obstawiał Hyunjina hyunga - odpowiedział Felix.
- Noona jestem taki ciekaw, jak zareagują i to na noonę pochodzącą z innego kraju.
- A nie strasz jej - powiedział Seungmin.
- Przecież oni nic jej nie zrobią, a jak nawet ja na to nie pozwolę.
- A co mieli, by jej zrobić? Zabić wzrokiem? - zaśmiał się Felix.
Zapadła chwilowa cisza, bo wszyscy zajęli się jedzeniem. Niestety nie mogli sobie siedzieć, tak długo jak chcieli. Każdy z nich miał swój grafik, do którego musiał się stosować.
- Noona masz któryś dzień wolny? - zapytał I.N
- Mam wolne niedziele. A co?
- Pójdziesz ze mną na lody?
- Nie wiem czy to dobry pomysł, a jak ktoś nas zobaczy? - spytała.
- Nie bój się noona, potrafimy się maskować - powiedział maknae
- Ja też chce iść! - zawołał Felix.
- Ja bym też poszedł, dawno nigdzie nie wychodziłem - dodał Seungmin.
- To chodźmy wszyscy - zawołał Jeongin - co ty na to noona?
- No ja tam mogę iść.
- Świetnie! To noona daj mi twój numer.
Wystawił telefon i jej go podał, a ona podała mu swój.
- Podpiszę moja noona, a ty mnie wpisz jako braciszek.
- Hi hi, no dobrze - odpowiedziała Maja się śmiejąc.
Na tym zakończyła się ich pora lunchu. Bardzo się ucieszyła z wypadu na lody, tak zawsze chodziła sama na spacery, a tym razem będzie miała towarzystwo. Miała, jednak obawy czy jak ktoś ich zobaczy czy nie będzie z tego skandalu, nie chciała mieć problemów w pracy, a tym bardziej nie chciała, by oni go mieli. Ale jakoś oni też chodzą do kina czy na lody, nawet słyszała, że Han ma dziewczynę Jeon Somi i póki, co nie wyszło to na zewnątrz. Nie będzie się, tym przejmować, bo to i tak nic nie zmieni. Powinna się fajnie bawić i miło spędzić czas z przyjaciółmi, których poznała. Może zaprosi Yanga, by dołączył? To nawet dobry pomysł i weźmie kamerę, by nagrać te chwile. A zawsze będą mogli powiedzieć, że to były nagrania do ich vlogów. Taki pretekst jak ktoś, jednak zrobi im zdjęcia. Jeszcze jakieś pół roku temu, nawet nie pomyślała, że jej najlepszymi przyjaciółmi w Korei będą trzej członkowie zespołu Stray Kids. Jakby komuś to powiedziała, to by ją wyśmiali. I.N był jej uroczym i wesołym braciszkiem, a Felix zabawną i niezwykle szczerą osobowością, z kolei Seungmin choć go dopiero poznała wydawał się bardzo inteligentny i sympatyczny. Co najlepsze będzie jej kolegą z uczelni, może już nie będzie czuła się taka samotna na niej. Naprawdę starała się tam zaprzyjaźnić lub poznać jakiś znajomych, ale niestety jej praca utrudnia uczestnictwo we wszystkich spotkaniach towarzyskich, a co za tym idzie? Nie może poznać i dać się poznać kolegom i koleżankom z roku. Przykre, ale prawdziwe, w takich momentach powtarza sobie, że ta praca to jej marzenie. W której miała szansę również poznać przyjaciół, którzy teraz z nią wspólnie jedzą lunch, a w niedzielę pójdą na lody. To jest naprawdę dobra perspektywa.
CZYTASZ
Nie zakochaj się!
RomanceMaja wygrała konkurs krajowy dla studentów, dzięki temu dostaje mieszkanie, stypendium i wymarzoną pracę, tylko niestety w Korei. Na początku nie wie, w jakiej firmie będzie pracować, dopiero po przyjeździe o tym się dowiaduję. Jej życie się komplik...