Szybka informacja, nazwa "BakuDeku (a/b/o)" Została zmieniona! Ta bardziej pasuje haha
[Pov Bakugo]
Podczas drogi autem, Dekiel ustawiał mi telefon bym mógł z niego korzystać. Aizawa prowadził samochód a tamci debile nie wracają z nami bo idą się przejść skoro i tak dostali już przepustkę. A co robię ja? Siedzę i wlepiam wzrok w szybę chociaż i tak chuja widzę. Znaczy mogę dostrzec tylko cienie jak sądzę drzew które mijamy.
-Deku, która godzina?- Odezwałem się w końcu dalej nie zmieniając pozycji.
-Za pięć minut piętnasta, a co tam?
-Nic. Ciekaw byłem po prostu... A za ile dojedziemy?
-Za jakieś pięć minut będziemy na miejscu.- Tym razem usłyszałem nauczyciela. Odwróciłem się w jego stronę.
-A reszta wie?
-Iida miał przekazać, jako przewodniczący klasy. Ja osobiście nie miałem jak ponieważ załatwiałem sprawy w szpitalu. Także powinni wiedzieć już od jakiejś godziny.
-Ah...
Mam cholerną nadzieje, że przez to nie będą mnie traktować inaczej!
-Jesteśmy.- Usłyszałem głos czarnowłosego a po chwili też wyłączający się silnik.- Midoriya, zajmiesz się nim dobrze?
-Nie ma się co obawiać. Będzie bezpieczny.
Już po tych słowach zauważyłem, że Alfa wysiadła z auta a po nawet nie minucie drzwi od mojej strony się otworzyły i ktoś złapał mnie za rękę.
-No chodź.
Posłusznie chwyciłem jego dłoń i wysiadłem z auta. Kompletnie nie miałem pojęcia w którym miejscu jesteśmy ani nic. To jest tak zjebane i nie przyjemne uczucie!
-Idziemy na stołówkę po coś do jedzenia czy od razu do domku?
-Um... Do domku. Chcę spać mam dość tego dnia.
-Skoro tak chcesz.- Po tych słowach zaczął mnie kierować gdzieś w nieznanym mi kierunku. Znaczy na pewno jest znany ale nie mam pojęcia co się do cholery wokół mnie dzieje!
W ciszy przeszliśmy całą drogę po czym znaleźliśmy się na miejscu.
-Deku zaprowadź mnie do pokoju.
-Ależ oczywiście, chodź.- Dalej trzymając mnie za rękę zaczął kierować w stronę schodów.- Złap się jedną dłonią poręczy...- Mówiąc to nakierował moją prawą dłoń jednocześnie dalej nie puszczając tel lewej.- I chodź.
Chwilę zajęło nam te wchodzenie bo jestem debilem i dwa razy prawie zaliczyłem glebę. KURWA DOBIJCIE MNIE!
-Do twojego czy mojego pokoju?
-Do mojego.- Powiedziałem krótko i po chwili zostałem zaciągnięty w skazane przeze mnie pomieszczenie. Na miejscu nakierował mnie jeszcze na łóżko gdzie od razu zaliczyłem glebę.- Mam już dość...
-Będzie dobrze.
-Uhm...
Wetknąłem nos w poduszkę i zawinąłem się szczelnie w kołdrę. Rzecz biorąc wyglądałem pewnie jak Aizawa z tym wyjątkiem że biały... Bynajmniej tak sądzę...
KURWA MUSZĘ ZAJĄĆ CZYMŚ MYŚLI!
-Kacchan? Ja na chwilę zejdę na dół zrobię nam coś do picia, dobra?
-Jak chcesz to idź.
I wyszedł.
Nudno tu. A może by tak zagra... Kurwa.
CZYTASZ
DekuBaku~ Nieszczęsna Omega (A/B/O)
Fiksi PenggemarKażdy 16latek pod koniec sierpnia zostaję przypisany do danej części hierarchii. Bakugo Katsuki na swoje nie szczęście zostaję omegą, natomiast jeden z chłopców którego dręczył przez większość swojego życia staje się silną Alfą. Czy Izuku jak i inni...