[S/N] - imie ktosia. Może być to zarówno osoba z uniwersum jak i wymyślona przez Ciebie. :>
______________________________Coś krępowało Twoje ruchy. W
ciemnicy otaczającej Twoją osobę, było słychać płacz. Nie. Śmiech? Albo jednak płacz. Niespotykany dotąd dźwięk, rozbrzmiewał w twoich uszach.- Jak mogłaś [Y/N]... - ten głos. Nie poznałaś go z początku, ale po dłuższym zastanowieniu dotarło do Ciebie do kogo należał.
- Obito!? To ty? Co się dzieje. Czemu jestem związana!? - Pustka... Nic nie pamiętałaś z wczorajszego dnia.
- Oh, droga [Y/N], nawet nie wiesz jak to boli... - przerażający głos twojego ukochanego, obijaj się echem o ściany.
Jasne światło oświetliło pomieszczenie. Przed tobą stał on. Cały we krwi, nienaturalny uśmiech zdobił jego twarz.(A w rence mial nuz kuchenny przecinek ~ Sorry musiałam)
- Tak, bardzo nie chcę Cię krzywdzić cukiereczku. W żaden sposób. - pogłaskał Cię po policzku, wycierając jednocześnie kilka łez, zdążacych wypłynąć z twoich oczu. - Ale nie dałaś mi wyboru... Jak mogłaś się spotkać z nim... Przecież jesteś moja... NIKT NIE MA PRAWA, POZA MNĄ, CIĘ DOTYKAĆ! ROZUMIESZ!? NIKT. NAWET PATRZEĆ NA CIEBIE.
Byłaś przerażona tym co właśnie miało miejsce. Bałaś się cokolwiek powiedzieć. Fakt. Spotkałaś się z [S/N], ale tylko po to by potrenować razem, traktowałaś go jak przyjaciela...
- Tym co zrobiłaś, pokazałaś mi, że nawet nie możesz oddychać tym samym powietrzem, co inni. - wyraźnie uspokojony już chłopak, zahihotał do siebie.
- Obito... Ja...- nie dokończyłaś, przerwał Ci pocałunek. Nie taki jak zawsze. Delikatny, uzależniający i namiętny. Tym razem był zaborczy, zachłanny a wręcz bolesny.
- Ciii... Kochanie, NIKT po za MNĄ - w tym momencie, poczułaś ból, w klatce piersiowej.
"Obito..."
"Kocham Cię..."
______________________________
CZYTASZ
//𝕆𝕟𝕖-𝕊𝕙𝕠𝕥𝕤//
FanfictionKiedyś to były one-shoty z samego Naruto. Ale nie mam ochoty się ograniczać. Obok podaję jak rozpoznać dane uniwersum po znakach w () Lista pozycji: - Naruto (//) - Kuroshitsuji ({}) - Harry Potter (∆) - Diabolic lovers(×) - Wiedźmin (•) - Miraculum...