Be mine // Minsung ✅

🍑6🍆

🎶Don't you know the rumors?
They talk about, talk about you, boy 🎶

Nie wiedział kogo w tym momencie chciał zabić bardziej. Felix'a, który dosłownie nie świadom niczego przeglądał kartę menu czy śmiejącego się pod nosem Minho, który wciąż patrzył wprost na niego.

Nie rozumiał w co starszy pogrywał zgadzając się przyjść tutaj z nimi. Dosłownie cały ten czas czuł jego wzrok, który nie znikał nawet na pięć minut.  Nawet podczas rozmowy z blondynem ten wciąż patrzył na niego.

-Okej to ja pójdę złożyć zamówienie-odparł Felix na co pozostała dwójka kiwnęła tylko głową- Iced Americano jak zawsze?

-Ja też - uśmiechnął się do młodszego na co ten kiwnął głową odchodząc-Przestaniesz zabijać nas wzrokiem?

-Tak szczerze, co ty tu w ogóle robisz?

-Jak to co? Felix mnie zaprosił i aż szkoda byłoby tego nie wykorzystać abym mógł spędzić z Tobą czas Babyboy

-Serio Minho, kiedy zrozumiesz że cały ten twój plan czy co ty tam masz, nie przejdzie? Chcesz mnie? Mówisz cały czas że jestem Twój, bla bla bla, ale prawda jest taka że nie będę twój

-Ciekawe stwierdzenie nie powiem-zaśmiał się - Szkoda tylko że nie dotarło do Ciebie że ty już jesteś mój. Przyznaj się że z każdą kolejną  minutą, którą spędzasz w moim towarzystwie chcesz tego. Czujesz to, tylko uciekasz przed tym. Tylko że masz mały problem Jisung

-Niby jaki?

-Taki że depczę Ci tuż po piętach. Jestem dosłownie krok za Tobą i w każdej chwili mogę cię złapać

-Może i mnie złapiesz ale nigdy nie sprawisz że będę Twój

-Skąd ta pewność

-Słyszałem o tobie Minho. Słyszałem o tym jak zabawiasz się na prawo i lewo i przykro mi ale ja nie będę kolejną osoba na Twojej liście. Mam swoją godność w porównaniu do Ciebie-odparł puszczając mu oko na co ten zdziwił się trochę

A więc to o to chodziło Hyunjin'owi.

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

Wracając do domu w głowie wciąż miał swoją młodszego. Widział że ten naprawdę nie zamierzał się poddać, ale tutaj był problem, gdyż on też nie. Za każdym razem brunet sprawiał że ten chciał go mocniej.

Wchodząc do domu zauważył dwójkę chłopaków, którzy przytuleni oglądali jakiś serial. Naprawdę nie chciał psuć im teraz wieczoru swoją osobą, dlatego szybko przedostał się do kuchni chcąc wziąć sok z lodówki i może udałoby mu się to, gdyby nie pościł zbyt szybko drzwi do lodówki, które zamknęły się z hukiem.

-O hyung, wróciłeś już-odparł Hyunjin wchodząc do kuchni  na co ten kiwnął głową-W sumie to gdzieś ty był?

-Z Felix'em i Jisung'iem

-Ooo, i jak ci idzie?-spytał biorąc kolejną paczkę chipsów na co ten westchnął wzruszając ramionami

-Idzie z czym?-dopytał Seungmim wychylając się z kanapy

-Z niczym ciekawym, a właśnie mam do Ciebie pytanie-mruknął blondyn siadając na fotelu

-Dajesz-odparł biorąc szklankę z sokiem do ręki

-Kim jest Hwall-Na dźwięk tego pytania Seungmin z szoku puścił szklankę prosto na stół.

-Cholera!-warknął wycierając napój  leżącymi na stole chusteczkami w tym samym momencie co Hyunjin podszedł do nich ze ścierką-Przepraszam, nie spodziewałem się takiego pytania

-Nie szkodzi Minnie- uśmiechnął się blondyn na co ten kiwnął głową i odwrócił wzrok w stronę starszego

-Skąd takie pytanie?

-Po prostu, usłyszałem coś na temat tego że Jisung go znał i nie wiem jakoś tak

-Posłuchaj mnie hyung, to  kim jest Hwall. Co ma wspólnego z Jisung'iem. Kim był dla mnie i Felix'a. To wszystko jest czymś czego nie mogę wyjawić. Jedyne co mogę powiedzieć to tyle iż jest to dość toksyczna przeszłość dla każdego z nas i jest ona też zamknięta. Każdy z nas próbuje zapomnieć o tym, także i Jisung którego to najbardziej dotyczy. Dlatego proszę cię hyung nie pytaj i nie wnikaj, a jak kiedykolwiek usłyszysz jakieś ploty na ten temat nie słuchaj, gdyż tylko nie liczni znają prawdę i tylko nie liczni będą ją znać

Jego słowa dały mu dużo do myślenia. Toksyczna przeszłość, która wszyscy mają za sobą. Dobre sobie, może uwierzyłby w to gdyby nie fakt I doskonale zdawał sobie sprawę że jego Baby boy zamierza się spotkać jutro z tą przeszłością. A on zamierzał przy tym być.