🍑19🍆

3.1K 152 79
                                    

🎶Play it like we Just friends
If only they knew🎶

Widok blondyna wciąż śpiącego na jego łóżku był tym co zauważył gdy tylko otworzył oczy. Mógł wtedy na spokojnie zobaczyć jego odprężoną twarz, która ułożona była na jego ulubionej poduszce.

-Czuje ten wzrok na sobie-usłyszał na co mruknął cicho- Dzień dobry babyboy

-Nie przestaniesz z tym, prawda?

-Nigdy, a ty dałeś mi wolną rękę do tego

-Zaczynam tego żałować-westchnął

-Oh, naprawdę? - spytał znajdując się nad nim-Co mam zrobić aby było inaczej?

-Hmm no nie wiem - zaśmiał się łapiąc go za kark i przybliżając bliżej do siebie

-Na pewno?

-Na pewno-mruknął łącząc ich usta razem

Znowu poczuł te magnetyczne pociąganie między nimi. Powoli zatracał się w tym uczuciu pragnąć go mocniej z każdą chwilą. Wiedział że nie tylko on miał takie odczucia, doskonale czuł że starszy podziela to.

-Kurwa mać! - usłyszeli na co od razu przenieśli swój wzrok w stronę drzwi gdzie zobaczyli blond włosego chłopaka - Macie dosłownie dwie minuty na ogarnięcie, czekam na was na dole

-Hyung zrób mi kawę!-krzyknął w momencie kiedy zamknęły się drzwi

-Sam sę zrób!

-No cóż, nasz sekret nie został sekretem zbyt długo-westchnął odpychając go, samemu siadając

-Będzie ciekawie

-Owszem, dobra ogarnij się a ja zejdę na dół do niego i znając życie Changbin'a

-Miłej rozmowy skarbie

-Spierdalaj-odparł zakładając spodnie po czym zabierając z krzesła koszulkę wyszedł z pokoju

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

Dobrze wiedział że teraz zacznie się rozmowa życia z jego przyjaciółmi, którzy tylko na to czekają ale szczerze miał to jakoś gdzieś. Był na tyle duży aby podejmować sam decyzję a oni albo ja zaakceptują albo nie.

-Twoja kawa się robi, zjesz coś? Minho coś zje?-zaczął blondyn nawet nie odwracając się do niego przodem

-Nie chce i nie wiem, zejdzie to się dopytaj

-Jasne

Po jego słowach nastała cisza, w której to najstarszy zalał gorącą wodą kubek i dolewając trochę mleka podał młodszemu. Łapiąc przy tym kontakt wzrokowy uśmiechnął się delikatnie po czym wrócił do zalewania kolejnego kubka.

-Okej zapytam za niego, a więc? Lee know?-odparł Changbin na co młodszy przeniósł swój wzrok na niego

-Nie zachowuj się jakbyś o tym nie wiedział, dosłownie sam mu to zaproponowałeś-mruknął Chan

-Wypraszam sobie  ale ja powiedziałem mu żeby poszedł z nim w ślinę, nie żeby polazł z nim do łóżka

-Nie widziałeś tego zachowania wczoraj? Proszę cię Changbin to było pewne iż prędzej czy później tak skończą

-Owszem, ale to nie ja mu to proponowałem a więc tutaj zrobiłeś błąd hyung

-Ta no mówicie sobie o mnie tak jakby mnie tu nie było, ani Minho, który zapewne zaraz zejdzie tutaj-mruknął najmłodszy-Obydwoje macie rację i obydwoje wiedzieliście że tak się stanie, a więc możemy zakończyć ten temat?

-Mam tylko jedno pytanie i już nie wchodzę w ten temat, aż sam nie będziesz chciał rozmawiać, mogę je zadać?-spytał Chan na co młodszy kiwnął głową- To nie była tylko jednorazowa sytuacja prawda?

-Nie hyung, to nie jest jednorazowa sytuacja ale więcej opowiem Ci jutro. Kiedy będziemy w trójkę, Minho nie musi słyszeć o tym

-Czego nie muszę słyszeć?-zapytał wspomniany chłopak wchodząc do środka bez żadnego problemu zajmując miejsce koło bruneta

-Właśnie rozmawialiśmy na temat tego jak bardzo Jisung ma ochotę rozszarpać Chan'a za to że wam przerwał-zaśmiał się Changbin

-Próbowałem mu wytłumaczyć że przecież możecie wrócić do tego wieczorem czy też w inny dzień ale widzisz, ten brunecik siedzący obok Ciebie to małe dziecko, które namburmusza się kiedy nie dostanie tego czego chce

-Rozumiem że teraz mowa o mnie?

-No cóż to twój nagi tyłek widziałem kilka minut temu a więc raczej tak-zaśmiał się Chan

-Możemy skończyć ten temat do cholery? Okej przyłapałeś nas, chcesz za to order ze złotego misia czy może przypinkę z napisem "Jestem zajebisty" ?-mruknął za co dostał po głowie

-Język to po pierwsze, po drugie przypominam Ci że jesteś młodszy

-Przepraszam

-Luz, właśnie Minho zjesz coś?

-Nie dziękuję, ale to ciekawe że dosłownie robisz teraz tosty w kuchni w domu Jisung'a

-Przyzwyczaiłem się do tego, gdyż gdy eomma Han oraz Younghyung są zajęci to ja zajmuje się Jisung'iem

-Pilnuje żeby chodził do szkoły, żeby coś zjadł w ciągu dnia i takie tam-dodał Changbin

-Aaa rozumiem

-Właśnie Minho jedzie z nami?-spytał najstarszy

-Jego pytaj

-Jadę gdzie?

-Na spotkanie z oczkiem w głowie hyung'a

-Jeżeli nie będę przeszkadzał to pewnie tylko mógłbym najpierw się przebrać, niezbyt chce chodzić we wczorajszych ciuchach

-Pewnie że tak

Be mine // Minsung ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz