🍑94🍆

1.5K 121 53
                                    

🎶I bloom just for you
(I bloom) just for you🎶

Sam tego nie rozumiał ale dosłownie było coś w jeździe Minho że sprawiło iż czuł się nad wyraz bezpieczny. Zawsze pozwalał sobie na zaśnięcie albo na wygłupianie się. Tak jak było teraz.

Puszczając najgłośniej jak się da piosenkę Troye Sivan'a, śpiewał razem z nim. Widział jak starszy sam podśpiewuje pod nosem na co uśmiechnął się do niego.

To co najbardziej uwielbiał w ich relacji to fakt iż oboje nigdy nie nudzą się w swojej obecności. Dosłownie zawsze znajdą jakieś zajęcie dla siebie. Uwielbiał też to że naprawdę łatwo było mu śmiać się lub wygłupiać w jego towarzystwie.

-I bloom just for you. I bloom just for you-śpiewał pokazując na bruneta który śmiejąc się prowadził dalej

-Czasami zapomniał że to twoje konto Spotify jest podłączone w moim aucie i jak jadę sam to nagle bum włączy mi się np Outsider żeby później zaczął grać Troye Sivan

-Moja playlista jest najlepsza! Twoja to same piosenki do tańca

-Jestem tancerzem kotku

Kotek. Dosłownie poczuł że jego policzki robią się czerwone. Już dawno nie zawstydzał się w otoczeniu Minho jak robi to teraz. Odwracając wzrok w stronę szyby wiedział że ten zauważył jego stan.

-Cholera babyboy jesteś teraz kurewsko przeuroczy!-krzyknął na co poczuł uderzenia na ramieniu

-Spierdalaj Lee Know! To twoja wina!

-Hej ja wciąż prowadzę-śmiał się na co młodszy uspokoił się i obrażony popatrzył na niego

-Jednak nie chce żebyś mówił na mnie kotek

-Zapomnij, kotek zostaje moim nowym babyboy

-Zajebiscie-westchnął rzucając się na siedzenie na co starszy wybuchł jeszcze większym śmiechem

-Naprawdę przeuroczy-dodał zatrzymując się przed budynkiem

-Hmm? Gdzie jesteśmy?

-Zobaczysz

🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆🍑🍆

Wchodząc do środka pomieszczenia jego wzrok napotkał napis na co uśmiechnął się szeroko. Nie wiedział skąd Minho miał pojęcie o tym miejscu ale dosłownie nie potrafił przestać się uśmiechać.

-Naprawdę?

-Wiem że na co dzień udajesz tego wrednego, pyskującego Jisung'a, który ma wszystko gdzieś ale prawda jest taka że Jiji którego ja znam jest uroczy i nie raz błagał swojego starszego brata żeby go tu zabrał ale ten nigdy tego nie zrobił, a więc będę tym fajnym chłopakiem i tada

-Dziękuję, dziękuję, dziękuję-mruknął przytulając się do niego

-Nie ma za co, a więc? Gotowy zrobić swojego własnego pluszaka?

-Jeszcze pytasz

Mówiąc to wszedł do środka i od razu udał się w celu wybrania pluszaka. Jego celem był najbardziej cool pluszak. Dlatego przeglądając wszystkie wybrał takiego siwego.

-Jesteś pewny że ten?

-No tak, popatrz na niego on aż krzyczy cool

-Oki Jiji jak uważasz

Biorąc go podeszli do Pani która za pomocą maszyny zaczęła wypychać go puchem. Jego pluszak stawał się dzięki temu większy i uroczy. Szczerze brunet już go uwielbiał.

Be mine // Minsung ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz