rozdział 31

143 6 3
                                        

Time skip po weekendzie
Poniedziałek 9:32

POV:Akitos again
POZDRO ZACHOROWALEM LMFAO :'D  no cóż... Przed chwilą się obudziłem, więc wziąłem do ręki telefon i ujrzałem 3 wiadomości od Toyi. Zanim zobaczyłem ich zawartość, próbowałem zgadnąć co tam pisze. Więc najpierw myślałem i miałem racje, bo tam było "Czesc Akito". Dalej myslalem, że się spyta o samopoczucie, jak tam u mnie i takie podobne. Zawsze tak pisał. Lecz nie tym razem - napisał "Wiesz coo? Nie uwierzysz co zobaczyłem z Tsukasa!". Chuj mnie Tsukasa obchodzi. Wszedłem na czat i odpisałem mu tylko na przywitanie - zwyczajnym "hej". Kurwa niech on mi nje pisze o nim bo zaraz mnie coś trafi. Ohhh- coś szybko odpisał. Myślałem, że w szkole jest. Mhm, czyli został w domu, albo po tej wycieczce jest chory lub cos. Napisał otóż taka wiadomość:

Toya:
-wiesz co Akito?! Razem z Tsukasa jak wracaliśmy z energylandii to byliśmy jeszcze w kociej kawiarni (ciekawe) i tam było super!!

Akito:
-mhm, to fajnie

Toya:
-i i i potem byliśmy na zakupach i mam z Tsukasa matchingowe ciuszki, breloczki, bransoletki i pierścionki!! Super nie??

Akito:
-mhm

BOZE KURWA PRZESTAN O TYM DEBILU BO CIE ZARAZ BLOKNE CZY COŚ

Akito:
-a ty w szkole czy nie?

Toya:
-katar mnie złapał więc nie, a ty?

Akito:
-same, ale mnie jeszcze gardło boli i mam kaszel 🥱

Toya:
-ouch, to zdrowia!!

Akito:
-nawzajem

Trzeba wymyślić jakiś plan bo nudno, a skoro tamtej wychodzi cały czas z Tsukasa.. chwila... Jak się nazywa gościu co się w nim Tsukasa kocha.. Na R jakos.. Rui chyba- tak- to ten dziwny chyba. Dobra więc zaplanuje sobie ten plan:
1. Zapytanie się go czy chciałby ze mną pogadac.
2. Jak się zgodzi, spytać się czy chce się zaprzyjaznic oraz podanie argumentu, że nie mam przyjaciół, a Toya mnie nie lubi* :').
3. Jak się zgodzi, to robię wypad na miasto, biorę jego snapa i będę się chwalić wysyłając Toyi i Tsuka... Nie mam go na snapie, więc tylko toyi, a i Enie też, dobra będę się chwalić wysyłając im różne momenty z tego wypadu.
4. Oczekiwanie na złego Toye bądź Tsukase 😘 prędzej to bedzie Tenma i o to chodziii!!!

Dobra więc plan zaplanowany, czas go zaczynac!!!

Miałem już telefon w ręce więc napisałem do fioletowlosego chłopaka:

Akito:
-gej, jak się masz??

Rui:
-sam jesteś gej, i git

Akito:
-BOZE SWIETY SORY MIALO BYC HEJ 😅😅😅

Rui:
-dobra czego oczekujesz Akito?

Akito:
-chcesz się jakoś bliżej poznać? Znaczy nie że miłość, bo ja już się kocham w kimś, ale tak jako znajomi, bo ich nie mam

Rui:
-mozna można, bo Tsu nie ma czasu wychodzić ze mną :')

Akito:
-A UWIERZ ZE TOYA TEZ NIE MA :'D

Rui:
-to się łączymy w bolu chłopie. Chcesz iść na miasto za godzinę?

Akito:
-yup

Rui:
-to się spotkamy przy fontannie dobra?

Akito:
-oke, to do zobaczenia!!

Rui:
-bayo!

__________________
474 slowaaa
Tutututu nie wiem więc pozdrawia autorka 🤩👍

AkitoyaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz