Rozdział 10

8.1K 393 6
                                    

- Pójdę zrobić coś do jedzenia, na pewno jesteś głodna - powiedział David po dłuższej ciszy. Nie wiem czemu mu zaufałam.. nie jestem typem dziewczyny która otwiera się przed pierwszym lepszym chłopakiem chyba problem w tym że on nie jest tym pierwszym lepszym. Mimo tego, że nie mogę..chyba się w nim zakochuje.. nie chce odtrącić tego uczucia najwyższa pora się z kimś związać mimo, że ostatni związek nie kojarzy mi się zbyt dobrze.


- Alex! - krzyczy David wyrywając mnie z rozmyśleń. - chodź do stołu.

Zebrałam się i poszłam. Coś pachniało tak pięknie, że aż zaburczało mi w brzuchu. Na stole leżało spaghetti moje ulubione danie.


- Czytałeś mój pamiętnik! - powiedziałam siadając do stołu a on zrobił zdziwioną minę.


- Ni-nie ro-rozumiem? - czy on się właśnie jąka?!


- Uwielbiam spaghetti - powiedziałam śmiejąc się a na jego twarzy pojawił się uśmiech.


...


Gdy już zjedliśmy poszliśmy na górę. Była 3 w nocy a byliśmy strasznie zmęczeni. Weszliśmy do dużej sypialni z łóżkiem dwu osobowym i wielką szafą z której David wyciągnął zwykłą czarną bluzkę i białe bokserki dał mi je żebym miała w czym spać. Poszłam do łazienki nie była to daleka droga ponieważ znajdowała się kilka kroków od sypialni. Wzięłam gorący prysznic, przebrałam się w ciuchy które mi dał i wróciłam do sypialni.


David:

Kiedy wchodziła do sypialni szczęka mi opadła. Wyglądała pociągająco w moich ciuchach.


- Zamknij buzie bo ci mucha wleci - powiedziała śmiejąc się.


- Wyglądasz chrupiąco - powiedziałem skanując ją wzrokiem od stóp aż po czubek głowy. Miała pięknie wyrzeźbione ciało co było jeszcze bardziej pociągające.. tak pociągające, że czułem jak mi staje.


- Gdzie mam spać? - zapytała patrząc w podłogę a ja pokazałem na miejsce koło mnie. - nie ma mowy - powiedziała na co ja wstałem i zacząłem iść w jej stronę przy gwoździłem ją do ściany i zacząłem szeptać do jej ucha


- Nie bój się nie zrobię nic co nie będzie ci się podobać - zacząłem całować ją po szyi słyszałem jak z jej ust wydobywa się cichy jęk. Jechałem ustami od jej kości policzkowej aż do obojczyka a ona nie przestawała jęczeć. Moja ręce zaczęły ugniatać jej pośladki aż w końcu chwyciła mnie za brodę i wbiła się w moje usta. Podniosłem ją do góry nie puszczając jej pośladków i położyłem ją na łóżku zaczęła wypychać biodra w moją stronę, podniosłem ją tak, że teraz siedziałam na mnie okrakiem. Ściągałem jej powoli bluzkę później zabrałem się za bokserki gdy siedziała już tylko w majkach i staniku całowałem jej piersi ku mojemu zdziwieniu ściągnęła stanik dając mi dostęp do sutków zacząłem je ssać,przygryzać, pieścić na milion sposobów a ona jęczała mi do ucha:


- Wejdź we mnie - na co momentalnie mój członek stwardniał dwa razy bardziej. Rozebrałem ją do naga, ściągnąłem swoje bokserki i po kilku minutach już w niej byłem.


...


Alex:

Leżeliśmy w łóżku po tej przyjemności jaką mi dał. Nigdy wcześniej nie miałam aż takiej ochoty na faceta.


- Musimy porozmawiać - mówi David, na co ja wtulam się w niego i bacznie obserwuję jego twarz.


- Tak? - pytam ukrywam zdziwienie nie mam pojęcia o co mu chodzi


- Od dłuższego czasu się zastanawiam co między nami jest - przerywa na chwile - Czy my jesteśmy... - nie zdążył dokończyć bo złożyłam na jego ustach mokry pocałunek.


- Tak jesteśmy razem - powiedziałam uśmiechając się słodko i z powrotem się w niego wtulając. On pocałował mnie w czoło i zaczął gładzić po włosach.


- Dobranoc kochanie - powiedział a moje powieki stawały się co raz cięższe aż w końcu zasnęłam.



Niebezpieczna miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz