— Nienawidzę, jak te lekcje w piątek tak okropnie się dłużą.— wyznała poraz kolejny dzisiejszego dnia Hyunsoo, kładąc swoją głowę na książkach.
Poczułam wibrację w kieszeni. Spojrzałam na nauczycielkę, aby upewnić się, czy mogę sprawdzić, co mi przyszło. Kobieta pisała coś na tablicy, więc miałam drogę wolną.
Szybko wyciągnełam telefon i odblokowałam.Od: Jeon
Co odpowiesz na wspólny dzisiaj wieczór?Uśmiechnełam się lekko pod nosem na jego wiadomość. Chciałam odpisać, aby potwierdzić, ale poczułam obok siebie czyjeś ciało. Byłam w dupie. Powoli przeniosłam wzrok z telefonu na osobę przede mną. Uśmiechnełam się szeroko do nauczycielki. Chyba się zabiję.
— Panno Seo, co było tak ważnego, że musiałaś sprawdzić to na mojej lekcji?— zapytała. Przysięgam, że w tym momencie miałam się zapaść pod ziemię.— Oddaj mi telefon, a po lekcjach zostajesz godzinę na pomocy.— oznajmiła surowym tonem.
Zamknełam oczy z poirytowania, a następnie oddałam jej mój telefon.
— A teraz proszę do tablicy rozwiązać przykład.— dopowiedziała jeszcze.
Teraz to ona chyba sobie żartuję. Jak najwolnieszjszym krokiem ruszyłam. Modliłam się, aby właśnie zadzwonił dzwonek. Nawet nie wiedziałam, co dzisiaj robimy na matematyce nie chciałam tego wiedzieć nawet. Spojrzałam na przykład i w sumie nie był taki trudny. Cieszę się, że przyłapała mnie teraz niż później, bo kolejny przykład mnie bardziej przerażał.
Jakoś rozwiązałam go, posłałam uśmiech do nauczycielki i wróciłam do ławki. Przyjaciółka odrazu na mnie spojrzała.— Zgaduję, że sprawcą twojej kary jest człowiek o imieniu Jeongguk.— była dobra w zgadywaniu.
— Dobrze myślisz.
— Wasza relacja zaczyna mnie trochę przerażać.— po jej słowach przeniosłam swój wzrok na nią. Dając jej znak, aby kontynuowała swoją wypowiedź.
— Panno Gim, jeszcze jedno słowo do koleżanki obok, a skończysz z karą tak samo jak ona.— zagroziła ponownie do brunetki.
— Jak spotkamy się zaniedługo na nocce, to ci powiem.— wyszeptała szybko, kiedy nauczycielka się odwróciła.
Kiedy zadzwonił dzwonek, każdy opuścił salę oprócz mnie.
Podeszłam do biórka, gdzie znajdowała się kobieta.— Więc w czym mam pani pomóc?— zapytałam, a ta zaczeła wyciągać z biórka sterty papierów.
— Będziesz mi podować oceny jakie są wpisane na kartkach. Jeżeli skończymy w krótkim czasie, to cię wypuszczę wcześniej — oznajmiła. — Nawet nie próbuj komuś podwyższyć oceny. Chyba że wolisz zostać tu do wieczora. Za każdy przekręt twój czas zostaję wydłużony.— moja nienawiść do tej kobiety rośnie coraz bardziej. Miałam już ochotę to zakończyć, więc więcej się już nie odezwałam.
Pierw mówiłam jej imię i nazwisko ucznia, a później ocenę. Mogłam już stwierdzić, że ona nikogo nie dopuściła do dobrej oceny.
Nauczycielka z początku zerkała, czy aby na pewno jej nie okłamuję.
Ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam, że muszę jej jedynie jeszcze podać jedną ocenę.— Możesz już iść.— oddała mi mój telefon, a ja odrazu wybiegłam z sali, a później ze szkoły.
Pierwsze co zrobiłam, to otworzyłam wiadomość z Jeonggukiem, aby wreszczie mu odpisać.
CZYTASZ
Heartless Destiny || Jeon Jungkook
Fanfiction❦ ZAKOŃCZONE Kiedy Sohee wychodzi do toalety, a wracając podsłuchuje rozmowę przyjaciół o zakładzie. Postanawia wdrążyć to w swój plan, by odegrać się na nich.